do kobiet! co sądzcie o takim facecie?

28 lat, nigdy do mnie nie zadzwonił, ciągle piszemy smsy... (nawet jak się umawiamy gdzieś), nie przyjechał po mnie autem chociaż ma, na spotkaniu (nie wiem czy to randka czy nie) częstował mnie kanapką, której nie zjadł w pracy :O dodam jeszcze - ścisłowiec

hahaha co za prowo normalna kobieta nie zadawalaby sie z takim zerem !

dlatego pytam co sądzicie? przyjaciółka mi go poleciła, mówila, ze jej on się podoba i takiej innej dziewczynie też, chłopak z urody tak 4 lub 5/10 , nie czuję nic do niego, nie wiem czy to ciągnąć? taki typowy porządny, ciągle pisze itp.

Kontakt - jest. Spotkanie - było. Kanapka - urocze, ale Ty pewnie liczyłaś na kolację w dobrej knajpie i brykę.

wszystko zalezy od kontekstu jeśli by mój partner, po randce, na moja sugestię,że nie jadłam obiadu- a byłaby np godz 20 i bylibysmy na spacerze - wyciągnąłby kanapkę i dał mi, bo nie zjadł w pracy - podziekowałabym grzecznie i zjadła jeśli spotkałabym się z panem dwie przecznice od jego mieszkania, nonsensem byłoby, gdyby przyjezdżał autem; jesli pan woli pisac smsy, bo mu łatwiej a nie zawsze może rozmawiac, np w pracy - nie ma sprawy ale jeśli widac,że pisze tylko smsy bo ma taniej i ''oszczędza''- albo boi sie rozmawiac, bo zona usłyszy; woli jechać autobusem z 3 przesiadkami, niz ruszyc auto, bo " benzyna taka droga" zaprosi na spacer w mrozny, wietrzny i nieprzyjemny dzień i da kanapke, bo sądzi,że dziewczynie to powinno " wystarczyć"- zamiast kawy w kawiarence , na przykład - to takiemu skapcowi do przesady, podziekuję. Co innego jest skąpstwo, a co innego racjonalne oszczędzanie

z tego co piszesz, to pan albo po prostu jest niewychowany, albo uroczo nieporadny, albo przerazliwie skapy. po pierwszym spotkaniu, nie przesądzałabym, zobaczyłabym jak będzie dalej; niemniej, ciągnełabym to tylko , gdyby okazało sie jednak,że jest uroczo nieporadny, ale w żadnym z innych wypadków

e, ja też zawsze proponuję swoją kanapkę narzeczonemu.

on nie ma żony, dziewczyna go rzuciła, w dodatku znam 2 dziewczyny, którym się podoba

jak nieudacznik z wygladem 4 lub 5 na 10 moze podobac sie wielu kobietom? :D

buhahahaha częstował mnie kanapką, której nie zjadł w pracy pechowiec.gif :D o s*******n

chyba jest różnica między narzeczonym, a pierwszą lub drugą randką? on jest skąpy albo oszczędny, trudno mi ocenić , nie jestem materialistką, ale mój ostatni chłopak rozpieszczał mnie, dbał o mnie, nawet jak chciałam zapłacić za coś sama, za jakąś pierdołę dla mnie to on wszystko kupowałi mówił, że to grosze czułam się przy nim jak przy MĘŻCZYZNIE. a ten? w MacDonaldzie przepuścił mnie w kolejce :D żebym sobie kanapke kupila :D