jak u was porządki świąteczne?

ja sprzątam na bieżąco dosyć dokładnie więc nie ma problemu, okna już też umyłam ale chyba umyję jeszcze raz to w dużym pokoju bo moja córcia wchodzi na parapet i poodbijała swoje paluszki na szybie pierun mały :) a moja bratowa jeszcze okien nie umyła oczywiście , ostatnio myła na początku maja syfiara byłam tam u nich wczoraj żeby dać prezent ich córce, i mówię wam masakra, kuchenka tak brudna jakby miesiąc nie myta, kurze i pajęczyny wszędzie szok. dobrze że teraz bratowa przywozi swoją córkę do mnie i u mnie moja mama zajmuje się obiema , moja córka nie musi się już bawic na brudnej podłodze bratowej

Ta informacja zmieniła moje życie....

U mnie w domu to mąż sprząta, ponieważ ja oprócz tego, że pracuję robię teraz podyplomówkę i nie mam czasu na głupoty.

wow ile jeszcze będziesz pisać o swojej bratowej i jej oknach. Kur/wa daj mi jej adres to ja tam pójdę i jej umyję, bo już cię słuchac nie mogę........

U mnie w domu to mąż sprząta, ponieważ ja oprócz tego, że pracuję robię teraz podyplomówkę i nie mam czasu na głupoty. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx wstyd żeby faceta do sprzątania gonić , nie dość że cię utrzymuje to jeszcze musi sprzątać ,i po co ci ta podyplomówka ? zarobisz więcej dzięki temu?

Agatka on mnie musi utrzymywać? Ciekawe? Zarabiam więcej od niego, każde z nas jest niezależne finansowo ;). Jeszcze nie wiem, czy będę więcej zarabiać, ale na pewno robię to po to, by się rozwijać. Siedzenie w garach nie jest moją życiową ambicją. Haha wstyd, bo facet musi sprzątać. Śmieszne :D

ja już mam wszystko porobione :) wiadomo, że na bieżąco sprzątam ale taki ekstra błysk to obowiązkowo na święta musi być :)

teraz modne się stało wyzywanie kobiet które dbają o dom teraz modny jest syf albo gosposie ja po staremu mam już czyściutko, a dzisiaj jeszcze ciasto się piecze i pachnie w całym domu bo mąz ma urodziny tak lubię dbać o dom i się nie wstydzę

Agatka trollu zafajdany wypier/dalaj, a wy albo ją trollujcie albo wyśmiejcie ale nie opowiadajcie o porządeczkach w swoich domusiach i nie tłumaczcie jej się z pucowania podłóg kretynki, bo ona bekę ma z tego, a wy przeżywacie i liczycie, że was pochwali, że wreszcie ktoś was doceni, że wpiszecie się w jakąś grupę, w której wreszcie nie jesteście gorsze tylko LEPSZE :o żałosne kury :o

My wczoraj razem z mężem sprzedaliśmy niespełna roczną córkę dziadkom i zrobiliśmy generalne porządki. Do świąt tylko na bieżąco polecę kurze i podłogi. Zostały mi te sławetne okna i upranie firanek.

TROLLICA spadaj

Jakie to smutne Temat założony przez trola, który się z was śmieje, a wy opowiadacie o sprzątaniu, bo może a nuż znajdziecie tu uznanie, cóż za desperacja

Agatka co ty pierdłolisz!?!? Jaki ty mosz porzundek? Dopiero gmina ci wywoziła gruz, zagrzybiałe meble i czterech pijanych konkubyntów z chałupy!

Agatka ty wiesz, że jest równouprawnienie i facet powinien w domu robić tak jak i kobieta. Chyba, że Agatko chodzisz w domu w burce, to wtedy rozumiem, że mąż to pan i władca waszej chaty :D

Matka Agatki198801 dziś GENIALNY NICK BUHAHAHAHA że też nikt na to wcześniej nie wpadł :p

Matko Agatki jesteś świetna :d

To równouprawnienie to głupi wymysł wiadomo że kobieta pewne rzeczy zrobi lepiej niż facet takie prawa natury, kobieta lepiej posprząta czy ugotuje, po co faceta tym truć i nie chrzańcie mi że zarabiacie lepiej niż wasi faceci. Wiadomo od zawsze ze to facet zarabia lepiej i on utrzymuje rodzinę ,kobieta co najwyżej może trochę dorobić zeby faceta odciążyć, jak już facet zarabia na rodzinę to kobieta powinna sprzątać i gotować, u nas taki podział sprawdza się super, oboje jesteśmy szczęśliwi i nie kłócimy się

Agatka, marny projekt kafeterii. :D A pelikany lykaja wszystko jak popadnie. :D

a jak chłop jest singlem i mieszka sam to żeby się nie "truł" kobiecymi bzdetami takimi jak sprzątanie i gotowanie to żyje w totalnym syfie albo okoliczne kobiety doń przychodzą i charytatywnie sprzątają, bo to chłop i tak trzeba :D

Agatko no wyobraź sobie, że zarabiam lepiej niż mój mąż. Mam dobre wykształcenie, a co za tym idzie dobrą pracę z dobrymi zarobkami. Nie każdy ma średnie i siedzi za ladą w sklepie z firankami jak Ty :p.

Baba do garów a chłop do łopaty,idąc tym torem myślenia Agatki mąż to straszny nieudacznik,nie wiem gdzie ona go znalazła,na rodzine sam nie zarobi,Agatka musi dorabiać,poza tym remontu w domu nie umie zrobić wysługuje się bratem Agatki, co za ciapa życiowa nie chłop,komputerów mu się zachciewa,do łopaty jak każdy prawdziwy chłop

oboje jesteśmy szczęśliwi i nie kłócimy się" x doprawdy? puściłam bąka ze wzruszenia jakie to słodkie :)

Agatka, przejrzałam dla ciebie i bratowej wszystkie świąteczne gazetki. Najtańszy karp będzie w biedronce. Musisz jej to powiedzieć, bo ona znów zaniedba to wszystko i na ostatnia chwile byle co kupi. Po wodę niech tata jedzie do reala. Poza tym ja okna myłam w zeszłym tygodniu, ale do świat jeszcze ze dwa razy przejadę, bo wiadomo, kurz sie osadza na nich codziennie.

Agatki mąż nie dość, że marnie zarabia, bo Agatka musi dorabiać, to jeszcze w domu dwie lewe ręce i melepeta. Brat za niego im chałupę tapetuje, grzejniki przykręca, auto im reperuje, a jej mąż czeka przed tv na obiad, który żona w pocie czoła ma ugotować. Baa Agatka jak biegusiem z pracy wraca to już w busie w drodze powrotnej ziemniaki obiera, by władca kapci i pilota nie czekał zbyt długo na żarcie. Jaki to uroczy model rodziny :P

Do osoby kreaującej postać Agatki. Jak Ty się w tym łapiesz, pamiętasz wszystko co kiedykolwiek napisałaś? I po co w ogóle to robisz?

spisuje sobie w notesiku hehehe

Ja nie pracuję dlatego że mój mąż marnie zarabia , bo tak nie jest, zarabia bardzo dobrze jak na warunki w naszym miasteczku i nie jest informatykiem , tylko pracuje jako sprzedawca, ta informatyka to jego hobby ja pracuje zeby odciążyć , żeby nie miał uczucia że sam haruje na rodzinę i dlaczego go obrażacie, on nie jest leniem ani fatłapą nie ma dwóch lewych rąk. Nie każdy umie naprawić samochód, mój brat jest mechanikiem z wykształcenia i z zamiłowania, i chce pomagać to co mam mu zabraniać

sprzedawca fiu fiu ale news!

Jest sprzedawcą ? Hahahaha to ile on może zarobić? Maksymalnie pewnie 2500. Haha i Ty śmiesz mi mówić, że powinnam się wstydzić, że zaganiam męża do sprzątania? Twój mąz nie dość, że nie potrafi utrzymać rodziny to jeszcze w domu nic nie robi hahaha

A co twój mąż robi w domu Agatko????