Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żeruję na narzeczonym...

Polecane posty

Gość gość

Mam narzeczonego który dobrze zarabia, kupił mieszkanie, w zasadzie mnie utrzymuje bo ja ze stypendium dostaję marne 1000zł:/ Kończe studia i nie pracuję obecnie. Strasznie mi z tym źle tym bardziej że on nie żałuje na mnie kasy i obsypuje prezentami. Nawet jak kurde idziemy na pizze to ja wiem że mnie na nią nie stać, krępuję się i staram zamawiać jak najmniej. On ma mi za złe że cały czas liczę każdy grosz nawet w takich prozaicznych sprawach jak jedzenie (ja gotuję więc ja robię zakupy i wybieram). Strasznie się męczę bo chciałabym znów iść do pracy i móc mu pomóc. Ale nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego. I jeszcze mnie namawia żebym poszła na drugi stopień. Oczywiście dziennie bo studiuję taki kierunek że semestr zaoczny kosztuje ponad 4k :/ a i tak chodzi się jak na dzienne... Czy ja przesadzam ? Jak myślicie co mam robić? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jesteś kobietą wiec to normalne, nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Widzę, że nie chcesz żerować, znajdziesz pracę to będziecie się dzielić, chłopa masz spoko więc się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×