Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy po 3 krotnym nie zdaniu egzaminu na prawo jazdy lepiej dać sobie spokój

Polecane posty

Gość gość

Nie potrafie po prostu pojechać 60 minut po mieście bez błedu wiec nie wiem czy to ma większy sens a poprawki kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka zdała za 8 razem i jakoś jezdzi. Nie jest dobrym kierowcą, a nawet miernym ale jezdzi i jest z siebie zadowolona. Ja zdałam za 3 razem i nie jeżdze. nie wiem po co mi to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zdałam 2 razy praktycznego, teorie zdałam za pierwszym. Mimo, ze znam przepisy, na jazdach wszystko pięknie-ładnie, wręcz książkowo. To na egzaminie, taki stres mnie zjada, że nie daję rady za kierownicą. Placyk jeszcze przejadę, ale wyjeżdżam na miasto, to te wszystkie kamerki, obcy człowiek obok, tak mnie stresuje, że dałam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo... jeszcze trochę i mnie też czeka egzamin :-) Mój znajomy zdał za 5 razem i świetnie sobie daje radę za kierownicą. Wydaje mi sie że zdanie egzaminu i jeżdżenie potem to dwie inne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdałam za 4 razem i jeżdżę już 12 lat:) na dodatek robiłam prawko w ciąży i w zimie także daj sobie jeszcze szanse.Moja koleżanka zdawała aż 15 razy(nie wiem czy ją ktoś przebije) i nie poddała się a teraz nie wyobraża sobie życia bez prawka:) także moim zdaniem jeszcze próbuj:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdaje za tydzień teorie, ciekawy jestem czy zdam. Niby sobie przeglądnę pytania. Jak nie będzie mi szło, to też zrezygnuje. Szkoda kasy pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zdałam za 4 razem:) zawsze poległam na placu na dodatek robiłam prawko w ciąży i w zimie kiedy śnieg był na drogach ale jeżdże już 12 lat a moja koleżanka zdawała aż 15 razy (chyba jej nikt nie przebije) a teraz jeździ i nie wyobraża sobie być bez prawka także daj sobie jeszcze szanse spróbuj pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam teorię bez problemu,a jazdy za 4,bo robiłam głupie błędy przez stres.Mam prawo jazdy 10lat,jeżdżę prawie codziennie,chyba jestem dobra w te klocki,bo nie mam punktów karnych ani mandatu na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria kiedyś była inna, dzisiaj jest inna. Nie ma co porównywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak nie zdam za pierwszym razem to sobie odpuszczam. Jak mam być beznadziejnym kierowcą to po co mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRAWIK NIE CZYTAJ TEGO bo bedziesz se mial jeszcze wiekszego stresa hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj wiem na wlasnym doswiadczeniu 8 razy zdawalam nie zdalam dalam 2000 zł w koperte i za 9 zdałam :) nie chce turaj kogoś do czegoś na mawiać ale tak na marginesie jak nie dasz w w łape raz a porządnie to nie zdasz i będziesz zdawała 10 razy i te kasy co byś dała w koperte i byś zdała za 1 razem wydasz na egzaminy także...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka zdała za pierwszym razem za 3000. Ale wcale nie twierdze że to dobrze bo jest słabym kierowcą i ledwo sobie radzi. Raz z nią jechałam to myślałam ze to ostatnia podróż w zyciu. Nie powiedziałam jej w prost ze kierowca z niej beznadziejny ale juz więcej z nią nie jechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powariowaliscie?Zawsze może się zdarzyć, że egzaminator nie weźmie łapówki,w aucie jest kamerką,a wtedy można skończyć w sądzie jako oskarżony. Trzeba być niedorozwojem,żeby nie nauczyć się co trzeba,zresztą większość ludzi zdaje 3 albo 4 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że się kilka razy nie zdało,nie znaczy,że nie będziesz dobrym kierowcą. Na naszych drogach jest już wystarczająco niebezpiecznie,tak że jedna więcej łamaga za kierownicą to już bez różnicy.Co z tego,że jedni starają się jeździć najlepiej jak potrafią, z użyciem wyobraźni, kiedy większość ma wyj****e na życie i zdrowie własne i innych.Potem jak cudem przeżyje to zaczyna myśleć. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×