Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wer3

Skóra wrażliwa na ucisk

Polecane posty

Gość Wer3

Sprawa niby odzieżowa, ale raczej zdrowotna. Od dzieciństwa mam bardzo wrażliwą skórę (alergie, zapalenia atopowe, podatność na pękające naczynka, krwiaki). Pewnie niektóre dziewczyny znają ten problem, dlatego chciałam się dowiedzieć, jak radzicie sobie z uciskiem stanika. Od 10 lat noszę prawidłowo dobrany biustonosz (moja figura nie zmienia się bardzo, więc od dawna jest to 65 F lub G). Potrafię go sama bez problemu dobrać, ale i tak co kilka miesięcy chadzam na mierzenie i dobór do trzech sprawdzonych brafitterek. Z wyglądu jestem więc bardzo zadowolona. Ale problem jest tu inny. Każdy biustonosz męczy moją skórę, a tym samym mnie. Ucisk odczuwam stale, nie jestem się w stanie do niego przyzwyczaić. A pod dopasowanymi ubraniami jest jeszcze gorzej. Mam odruch poprawiania, mimo że poprawiać nic nie trzeba, bo każdy mój biustonosz trzyma się wyśmienicie. Co robić? Każde założenie biustonosza to dla mnie męczarnia. Ktoś sobie poradził z takim problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam. Nawet ze stanikami bezszwowymi. I tak jak na piersiach mi nie przeszkadza, tak na plecach po prostu nie daję rady wytrzymać. Jedyny stanik w jakim wytrzymuję to ten od stroju kąpielowego, a to tylko dlatego że nie przykłada się go żadnym innym ubraniem. Poradziłam sobie z tym problemem w ten sposób, że chodzę bez stanika... mam nie za duże cycki więc to jakoś uchodzi. No ale są też takie ubrania że wypada stanik mieć i w ogóle w staniku co tu dużo mówić wygląda się ładniej :) Kurczę też chciałabym się pozbyć tego problemu :( Zauważyłam jeszcze że jak jest mi zimno i mam gęsią skórkę to jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer3
@gość: U mnie też jest gorzej, gdy mam gęsią skórkę od zimna. W biustonoszu kąpielowym również łatwiej mi wytrzymać, a jak już pojawiają się warstwy odzieży, to jest źle. Naprawdę, ta przypadłość to koszmar, a widzę, że z wiekiem skóra staje się jeszcze wrażliwsza. Ja niestety bez stanika ani rusz poza domem, bo biust ma dość duży i ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×