miłośniczki Pepco wątek zakupowy

Tak? Mam się cieszyć, że mojemu dziecku przynoszą rzeczy, które po praniu zmieniają kształt, ale innym wnukom kupują najdroższe ubranka :). Wychodzą z założenia, że skoro my sobie finansowo radzimy to nasze dziecko nie zasługuje na takie samo prezenty jak pozostałe wnuki, bo przecież my mu sami wszystko zapewnimy :(. Smutne. Ubranek z Pepco nie lubię, ale podobają mi się dekoracje do domu, talerze, szklanki, kubki. Często tam kupuje.

Ciekawa jestem jakby Ci teściowa dala wór syfu z ciucholandu, jak to napisała babka wyżej? nie marudź.To nie jest ich obowiązek by Ci cokolwiek dawać.Ja od tescow nic nie dostaje bo wychodzą z założenia ze dziecko szybko wyrośnie.W pepco kupuje chodź nie jest to pierwszej jakości.

Kiedys w pepco kupowałam dla syna skarpetki, ale były bardzo plastikowe i szybko się darły i przecierały. Ubrania (przynajmniej te dla starszych dzieci) wyglądają bardzo tandetnie i nie chodzi mi o jakość tylko o wzornictwo. Dla siebie raz kupiłam cieniutki golf, ale po kilku praniach zaczęły lecieć oczka na szwach. Już tam nie kupuję. Podobają mi się natomiast rzeczy do domu.

Eee tam. Nie wszystkie ubrania dla starszych dzieci wyglądają tandetnie. Wiele jest bardzo fajnych. Wyglądem zbliżonych do brytyjskich marketowych z Tesco i Asdy. Nie wiem jak z jakością, bo nie kupowałam. Kiedyś kupowałam dużo rzeczy z koszów z markowych odrzutów produkcyjnych z całego świata, ale już są zlikwidowane. W tym samym czasie były na sklepie również ciuchy dla dorosłych i większych dzieci z brytyjskich marketów i sieciówek z poucinanymi częściowo metkami (jakość bdb), ale tego też już nie ma. Były też markowe kosmetyki z Wlk. Brytanii (lakiery, tusze) i też już ich nie ma. To było około 3 lat temu bodajże, jak jeszcze było mało sklepów Pepco. W tamtym okresie kupiłam tam po 4-6 zł japonki Accessorize (poznałam po nadruku, bo identyczny był na torbach z tej sieciówki), które były dobre ze 3 sezony i mega miękkie. A koszach kiedyć były ciuchy z Hemy, Georga, Mothercare, Gymboree, Name It. Nawet Tommy Hilfiger kiedyś był (bodziaki z kołnierzykiem na guziki). Szkoda że już nie ma tych odrzutów, bo tych wad nie było nawet tak bardzo znać, a bawełna super.

A ja kupuj***ardzo duzo w Pepco. Kupilam sobie 2 kurtki wiosenne, mam je juz 2 lata, nic sie z nimi nie dzieje, a cena smieszna 50zl. Czasem mozna wyhaczyc jakies fajne swetry lub koszulki dla doroslych.

Ja tez lubie pepco ale zazwyczaj ubranka zamawiam ze smyka lub hm albo allegro bo z wozkiem blizniaczym to nie mam sie co pchac po tych sklepach :D wlasnie fajne sa tam kocyki musze tam kurcze zajrzec... :D

A wy pamiętacie jeszcze te kosze i te poucinane metki? :)

Tylko powiem wam ze rozmiarowka mala. 68 to 62 np 80 to 74 . zawsze kupowalam wieksze;D

3 lata temu urodziłam dziecko pamiętam te duże kosze w pepco z odrzutami kupiłam kilka par dobrych bodziakow szkoda ze juz ich nie ma

Jakie meti?:/

A wy pamiętacie jeszcze te kosze i te poucinane metki? :) Tęsknię za tymi czasami. Mogłam tam spędzić godzinę, przewalając 2 głębokie kosze sztuka po sztuce i wyjść z 10 markowymi perełkami, po około 4 zł za sztukę. Nawet niektóre z tych rzeczy mam jeszcze do dziś (Circo, Tu, Hema, Me Too itp.)

W tych koszach były tylko body. W innych były czasem bluzki dla większych dzieci, ale mniejszy wybór. Za to na wieszakach były czasem między tandetną cienką sztywną chińszczyzną mięsiste markowe bluzki, sweterki z niedokładnie odciętymi metkami (a na metkach Motherc... - wiadomo co dalej) ;) Jak ktoś miał dużo czasu i lubił szperanie i polowanie, to miał w Pepco pole do popisu. Ale już się te czasy skończyły...

Ja lubię kupować tam dla dziecka kredki bloki długopisy do szkoły a co sądzicie o zabawkach? Kupiłam plastikowy kosz z przykrywką na zabawki mogę polecić jest solidny i dużo się mieści

Kredki z Pepco są fatalnej jakości, zabawki zresztą też, często podróbki firmowych za połowę ceny, ale jakość zła. Kupuję tam rzeczy do domu i jeansy na gumce dla syna bo jeździ na kolanach i niszczy.

Będziecie kupować tam bombki i ozdoby na choinkę? Nigdy nie kupiłam tam jeszcze butów dla dziecka jakie są tam buty?

ja uwielbiam skarpetki damskie takie szare we wzorki - nic sie z nimi nie dzieje po wielu praniach wciaz wygladaja ladnie i elegancko. z kolorowych dziecinnych przerzucilam sie na nie, sa super. Do szpitala fajne koszule nocne sobie kupilam. Dla synka kupuje swietne tshirty po 10 zl na dlugi rekaw w super wzorki, bawelniane, dresiaki tez dobrej jakosci. Ale oczywiscie tez kupuje mu w re, hm itp. CIuchy damskie i meskie mi sie ogolem nie podobaja, wygladaja faktycznie tandetnie. Otworzyli u nas kika ale i tak wole pepco

Ja kupiłam dla siebie ostatnio dżeginsy (jeansy-leginsy na gumce) za 30zł i jestem bardzo zadowolona. Tylko trzeba uprać po kupnie od razu bo bez tego zafarbują nogi

W Pepco jest chiński badziew i nigdy bym dziecku czegoś takiego nie założyła, bo boję się toksycznych barwników i innych chemikaliów

chinski badziew jest akurat wszedzie ;)

Tutaj http://www.minibobas.pl/ też macie mnóstwo ciuszkó, body, koszuleczki dziecięce, nawet niedrogo, a można też wybrać śmieszną opcję z napisem :p

gość 2015.12.09 Nic nie kupiłam w Pepco, brzydkie wszystko, taki tani rynek. Niestety od razu widać, kto ubiera się w pepco. Ja polecam H&M , kocham usmiech.gif x x oj a ty myślisz żeH&M to to jakis rarytas, to sieciówka szyjaca swoje ciuchy w CHinach z ichnich materialow ,tylko cena wieksza bo marketing tak działa

na noworodki rzeczy w Pepco są beznadziejne, dopiero tak na 68 rozmiar mozna wybrać rzezcy dobrze się noszące ja kupowalam w Pinokio, C&A, Coccodrillo , placiłam kupę kasy kupiłam kilka rzeczy w pepco i okazalo się że są super,tanie i dobre w noszeniu

Kupuję dzieciom T-shirty na lato, bluzki z długim rękawem. Nie jest to oszałamiajaca jakość, ale na jeden sezon starczy, a kosztuje grosze. Majtki, skarpety, rajtki - tez OK. Legginsy i spodnie sa fatalne. Ostatnio córce kupiłam jakies takie spodnie dresowe w kwiaty, bo były w gazetce - średnie. Gumki i sponki do włosów też - rozciągają się, łamią. Do domu dużo kupuję: kubki ceramiczne, jakis słoiki-pojemniki, koce, ozdóbki (mają takie rzeczy w stylu shabby), gabki do naczyń, wycieraczki itd. O, i jeszcze piżamki dla dzieci. Niedrogie i ładne.

Dekorajce do domu sa fajne. Z ciuchami trzeba uwazac, sweterek i bluza zakupione tam po praniu wygląda przyzwoicie, inne bluzki szybko się spierają i wygladaja na stare, legginsy to samo-szmaty. Spoko jest bielizna dla dzieci i skarpetki.

Co wy macie takie parcie na te sieciówki typu H&M?\ że niby lepsze?? To taka sama tania tandeta! Ciuchy produkowane w Bangladeszu w warunkach urągających godności ludzkiej, za bezcen. Tanie szmaty, które tylko po przyszyciu metki staja się drogie. Kiedyś oglądałam film "nieczysta gra sieciówek" właśnie o H&M . Obejrzyjcie sobie to zobaczycie ile warte są te wasze "drogie" ubranka". Tutaj macie cały: https://www.youtube.com/watch?v=qtuM1cOb8dQ

No dobra, HiM, Bangdalesz - OK. Tyle że jak porównuję np dżinsy dla dziecka z Pepco i z HiM, to widze różnicę. te z Pepco sa fatalnie skrojone, za długie, za wąskie nogawki i za wąskie w pasie albo na odwrót, materiał sztywny, nitki wyłażą na szwach. Dzieco po ubraniu ma dżinsowy "balon" na wysokości miednicy, bo sa tak źle skrojone. Dzinsy z HiM sa mięciutkie, wygodnie, fajnie leżą. No to już mogę przebolec ten Bangladesz:)

Witam Poszukuję białych filiżanek sprzedawanych w Pepco w listopadzie 2016r. z takim wypukłym wzorem na filizankach i talerzykach / .Czy ktoś może się orientuje czy gdzieś można jeszcze takie dostać , bądź skąd filiżanki do Pepco? Są śliczne. Pozdrawiam

Może wypuszczą taką sama serię? Wiem o jakie ci chodzi, sama bym chciała je dokupić - póki co śledzę ich gazetkę https://www.gazetkonosz.pl/pepco/

Też często kupuję w Pepco ubranka dla dzieci, ale wydaje mi się, że teraz są nieco gorszej jakości niż kiedyś i ceny już wcale nie są tak atrakcyjne jak kilka lat temu. Za 15 zł to już mogę kupić bluzkę dla dziecka w lepszym sklepie. Spodnie dresowe dla chłopców są kiepskie, po praniu i suszenia w suszarce skrecaja się na szwach i do niczego się już nie nadają. Kosze z bodziakami bez metki też pamiętam, kilka sztuk jest jeszcze ciągle w użytkowaniu.

Witam Odnawiam wątek białych filiżanek z ażurowym wypukłym wzorem z Pepco, których poszukuję . Jeżeli ktoś coś proszę o odpowiedź. Pozdrawiam