Nie wiem dlaczego mam problemy z seksem. Pomóżcie

Może zacznę od tego, że mam 19 lat. Wiem, że to młody wiek, ale jakiś czas temu zaczęłam współżycie i nie żałuję tego, mimo że prawie każdy stosunek zaczynał się z mojej strony niechęcią, a na początku strachem. Niestety wyszło tak, że musiałam się rozstać z partnerem ze względów osobistych i od niedawna jestem z partnerem i on oczekuje, że po pewnym czasie będziemy współżyli tylko że to jest mój problem, ponieważ mimo że potrafi mnie podniecić nawet tym jak mnie masuje, całuje czy przytula, nie odczuwam chęci współżycia (zawsze to tak u mnie na początku wyglądało, ale po pewnym czasie sama chciałam) i teraz nie wiem co robić. W tamtą sobotę oświadczył mi się (wiem że to szybko bo jesteśmy niecały miesiąc, ale czuję że naprawdę mnie kocha). Niestety obawiam się, że oprócz tego, że mnie kocha i się oświadczył dlatego (choć wiem, że ciężko w to uwierzyć, bo to jednak niecały miesiąc) liczy na seks. (wcześniej nie pozwalałam się dotknąć w tych miejscach i powiedziałam, że mogłabym się z godzić na krok do przodu, że bym pozwoliła na dotyk jakbym miała pewność i poczucie bezpieczeństwa na tyle, że to będzie naprawdę poważny związek- zaręczyny, ślub albo długi związek i pewność że nie jestem zabawką). I dlatego wybrał pierwszą opcję. Nie chcę go stracić, ale ja nie wyobrażam sobie tego żeby z nim współżyć nie mieszkając razem i nie czuć tej codziennej bliskości (mieszka ode mnie 170 km, stara się przyjeżdżać jak najczęściej, godzinami potrafimy rozmawiać), ale dla mnie za mało jest bliskości i przebywania razem żeby się na to zdecydować. Proszę pomóżcie mi i napiszcie co o tym sądzicie.

Facet jest zdesperowany na seks, Ty to podświadomie czujesz stąd ten Twój opór. Intuicja chroni Cię przed tym człowiekiem.

No tak miesiąc znajomości i już wielka miłość, oświadczyny i ślub z obcym facetem... gdzie wy macie mózgi drogie dzieci? Chłopak ewidentnie chce cię przelecieć a że sama podsunęłaś mu pomysł co ma zrobić, aby tak się stało to masz tego efekt. A zasada w seksie jest prosta, masz ochotę idziesz do łóżka, nie masz, nie idziesz... czy coś więcej trzeba ci tłumaczyć? A tak w ogóle to dorośnij, bo masz 19 lat, a rozumek 5 latki.

Najwidoczniej nie jesteś jeszcze na to gotowa, poza tym spora część kobiet potrzebuje znacznie więcej czasu aby mieć ochotę na seks z nowym partnerem niż miesiąc, najpierw wypadałoby się bliżej poznać, spędzić ze sobą więcej czasu, zaufać, pokochać. Seks w związku jest ważny, ale nie najważniejszy i nie ważne że chłopak chce już, ważne ze ty tego nie chcesz i zmuszać się nie powinnaś, bo nigdy nie polubisz seksu i będzie ci się on źle kojarzył.

może to też tak działa,że jak się trafi na tą właściwą osobę,która nas kręci to się tego kogoś pragnie od czubka głowy po palce stóp .. i by się go zjadło,,,kiedyś tak miałam,,więc stąd wiem,że tak może być,ale teraz od b dlugiego czasu nie czuję nic,nikt mnie nie interesuje,a sex to już w ogóle

Noo nie wiem. U mnie to nie przeszło ani z wiekiem ani z trwaniem mojego związku. Mam 24, mam męża, jestesmy ze sobą 3 lata a ochoty nadal zero...