Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majkA26lkx

choroba afektywna dwubiegunowa u faceta... moja rozmowa z jego byłą...

Polecane posty

Gość majkA26lkx

Hej. Potrzebuję rady i wsparcia. Poznałam faceta. Chłopak naprawdę świetny bardzo przystojny, inteligenty, ma bardzo dobrą pracę, wydawało by się, że wszystko jest OK.... Zaczęliśmy się spotykać, był świetny seks, facet niesamowicie czuły po czym stwierdził, że musi mi coś powiedzieć i chce być szczery.... powiedział mi że jest chory Na chorobę afektywną dwubiegunową. Od 3 lat jest całkowita remisja, funkcjonuje normalnie ale wie, że to może wrócić i nie może tego przede mną ukrywać. Zależy mu na mnie ale muszę mieć tego świadomość. Mam zdecydować.... Jestem w szoku rozwaliło mnie to totalnie. On miał dziewczynę przez 5 lat... byli zaręczeni. Zerwali 3 miesiące przed ślubem dwa lata temu ale nie powiedział szczegółów. Napisałam do niej wiadomość na fb, powiedziałam że jestem z nim i się boję poprosiłam żeby mi tak szczerze napisała jak to jest kiedy jest gorzej itd... wkurzyła się. Odpisała... "Hej. Przede wszystkim nie mam zamiaru opowiadać Ci o moim prywatnym życiu i problemach Człowieka którego bardzo szanuję i który był częścią mojego życia przez bardzo długi czas. Rzeczy które się działy i to jak sobie z nimi radziliśmy to nasza intymna sprawa i nikomu nie mam zamiaru o tym opowiadać. Powiem Ci, że masz tupet....... Nie pisz do mnie więcej." Chyba zrobiłam błąd.... nie wiem już mam mętlik w głowie. Z jednej strony bardZo chcę ale z drugiej ta choroba to prawdziwe g****o....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiała przeżyć koszmar...ale dalej go kocha dlatego ci tak napisała.ta choroba nie pozwoliła im być razem...on też pewnie ją dalej kocha .Trudna sytuacja..beznadziejna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
Z drugiej strony myślę też o tym pod względem jego życia zaowodowego... Jest chory od 19 roku życia, w trakcie choroby zaczął pierwszą pracę w firmie która produkuje silniki lotnicze, teraz jest liderem zmiany na jednym z wydziałów więc w trakcie choroby cały czas pracował, awansował.... praca bardzo odpowiedzialna, trzeba po prostu myśleć ciągle kurcze nie wiem nie jest może aż tak źle.... nie miałam odwagi jakoś żeby pytać o szczegóły a jak wygląda czas kiedy jest gorzej. Jemu też było ciążko głos mu drżał jak to mówił ale to, że pracuje cały czas chyba znaczy że nie jest jakoś bardzo źle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast pisać do byłej zapytaj jego "jak było ,jakie objawy, masz prawo wiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pisac do bylej. Ta choroba mowi sama za siebie. Pamietaj z kazda remisja bedzie ja przechodzil trudniej, bo ona poglebia sie z wiekiem. Szkoda twojego czasu i nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
Powiedział mi, że zazwyczaj przez kilka miesięcy totalna deprasja, potem kilka miesięcy okres mega pobudzenia, wzrostu, rozwoju że mógłby podbić świat, uczył się wtedy języków, robił kursy, pracował po 12 godzin, był taki... pobudzony. W tym okresie też mówił, że miał jakieś takie fazy że coś bardzo wyolbrzymiał, rozkminiał. Tyle mi powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
wspomniał też, że chciał się zabić ale udało mu się z tym ,,wygrać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pakuj się w to. Mam dwie koleżanki z ta choroba. Zycie z nimi to koszmar, a przecież nie mieszkam z nimi w jednym domu. Poczytaj w necie informacji. Plus do tego musisz zadawać sobie sprawę, ze choroba jest dziedziczna - jedna z tych koleżanek ma 4 dzieci i 3 z nich ma już zdiagnozowana ta chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kazda choroba psychiczna przy okazji - pierwsze slysze zeby byly dziedziczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
opowiedz coś więcej o Twojej koleżance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majkA26lkx dziś pytanie na jak dlugo??? moj wujek byl na te chorobe chory i popelnil samobojstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw sobie odpowiedz no to pytanie zanim podejmiesz decyzje. Dlaczego tobie na nim zależy? I dlaczego chcesz z nim byc. Sex? Pieniadze? Jego charakter? Choroba psychiczna to jest bardzo poważna sprawa, i zatko ci co ja maja, maja nad niom kontrole. ON tylko wie jaki ma na niego efekt, ale tylko w tedy jak nie jest pod jej wplywem, jak jest to on jest Dla Siebie calkiem normalny. Bardzo duzo ludzi ma ta chorobe dzisiaj, sa na lekarstwach i funkcjonuja normalnie w zyciu. Ale nie jest im latwo. Ich bliskim takze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
Ale mam doła po prostu się w nim zakochałam... on bierze leki cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak choroby psychiczne są dziedziczne, to do tej powyżej... Poza tym mam w rodzinie kogos z taką chorobą i powiem ci ze to koszmar, jak ma faze pobudzenia to zachowuje się jak na chaju i robi wtedy dużo głupot i podemuje głupie decyzje. Potem przychodzi faza zdołowania wiec totalny marazm i spanie od 19 wieczorem do 12 w południe. A po jakim czasie ten twój facet ci to wyznał? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grechuta to mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybij go sobie szybko z glowy. Seks i spanie z kims to nie milosc, a zauroczenie. Wyznal to tobie po seksie,. Jaki wyrachowany. Sama skonczysz z depresja w najlepszym razie. Mysl rozsadnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
On ma 28 lat, ja 24. Byłam ciekawa jak funkcjonował w związku ale ta jego była nic mi nie napisała... a to, że wyznał mi to po seksie to nie do końca bo chciał wcześniej i miał kilka podejść do tego, już przez telefon zaczynał że chodzi o jego zdrowie, że pogadamy jak się spotkamy i akurat wypadł seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
zastanawiam się jeszcze, że skoro ma remisję teraz to może już tak zostanie........... ale w sumie nigdy nic nie wiadomo to jak siedzenie na bombie zegarowej :( chcę z nim być ze względu na wiele rzeczy, za to jaki jest, jak mnie traktuje, miałam nawet myśl, że to ,,ten jedyny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz innego czy to jedyny co Cie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmarnuj sobie zycia, bo masz jedno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
Ale chyba czas pomyśleć racjonalnie.... Kilka razy po tym jak mi to powiedział spaliśmy ze sobą, powiedziałam że nie podjęłam decyzji a on, że dobrze chce korzystać z chwili, bo wie, że na pewno odejdę i daje mi do tego pełne prawo, przytulał się tak mocno... Kurcze poryczałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
moe to gupie ale skorzystam jeszcze z chwili. Jeszcze trochę czasu z nim spędzę a kiedyś się w końcu rozstaniemy... ale jeszcze nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest ostatni facet na ziemi. :) Uszy do gory jeszcze znajdziesz wlasciwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto uciekaj moja teściowa to miała i to nieprawda że fazy trwają miesiącami, zmienne fazy mogą następować krótko po sobie i nie wierzę w coś takiego jak remisja naprawdę masz tupet że napisałaś do byłej, niby co ty sobie myślałaś ? zachowujesz się infantylnie i głupio w wieku 24 lat niby co chciałaś usłyszeć od niej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
na pewno ma remisję, spędzam z nim masę czasu i zachowuje się w 100% NORMALNIE. Czy wszyscy znajomi osób z forum mają tą chorobę? Napisałam do byłej bo miałam nadzieję, że powie mi co się dzieje jak jest nawrót choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkA26lkx
może Twoja teściowa była źle leczona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tlumacz to sobie dalej. :O wiesz co to zanczy zerwac 3 mce przed slubem? chcesz byc tez w takiej badz gorszej sytuacji? gdzie ty masz rozum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o tej chorobie i jak ciezko o ile w ogole sie to leczy. Jej przebieg jest z wiekiem coraz g***townejszy. Jedz do szpitala psychiatrycznego. Tam koncza chorzy na nia. Jesli tego chcesz to juz dzis szykuj sie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj ty naiwna korzystanie z chwili skonczy sie twoim zaangazowaniem. Juz dzis mocno w tym tkwisz. Na co chcesz czekac? A sama dostaniesz nerwicy badz czegos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jakim czasie on ci to powiedział?? Ile się spotykaliście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×