skąd sie biorą chore dzieci....czy mozna sie przed tym uchronić

skąd sie biorą chore dzieci....czy mozna sie przed tym uchronić

Poczytaj o żółtaczce serologicznej noworodków itp

Dzieci przychodzą z podwórka. Wystarczy porządnie zamknąć drzwi i okna to nie wlezą. Sprawdzone

"Dzieci przychodzą z podwórka. Wystarczy porządnie zamknąć drzwi i okna to nie wlezą. Sprawdzonecool.gif " padłam :-)

skąd ? wady genetyczne, uszkodzenia okołoporodowe (te są nie do uniknięcia) te genetyczne niektóre można wykryć w czasie ciąży (badanie usg, test PAPA) przed ciążą badanie kariotypów obojga partnerów

Szczepionki to też ciekawy temat.

Wiek rodzicow...

http://zapodaj.net/6250a2517c108.jpg.html

Chyba się nie da. To trochę jak loteria. Ja i mąż to okazy zdrowia (jak zresztą cała jego i moja rodzina). W ciąży o siebie dbałam, wszystko było ok. A dziecko z głębokim autyzmem.

I nastolatki rodzą dzieci z np. Zespołem Downa Niestety to loteria

Niestety na wiele chorób nie mamy wpływu. Czasem tak po prostu się dzieje. Zdrowie rodziców wcale nie musi mieć wpływu. Prawidłowy kariotyp rodziców też nie oznacza, że dziecko będzie zdrowe. Sami możemy mieć chorobę genetyczną wcale otym nie wiedząc. Podobnie dziecko też może mieć chorobę genetyczną nawet jeśli ma prawidłowy kariotyp. Czytając forum można mieć wrażenie czasami, że ciężarne najbardziej boją się trzech zespołów (trisomii), a przecież poważnych chorób jest o niestety o wiele więcej. Wiele z nich jest ciężko wykryć

gość wczoraj , racja. Odbije ci szajba, nie zaszczepisz, i masz dziecko na cmentarzu, z ciężkimi powikłaniami albo walczące o życie.

u nas np jest roszczep kregoslupa w rodzinie- z tego wzgledu od kiedy zaczelismy planowac dziecko lykam konska dawke kwasu foliowego-na recepte, 12krotna dawka tego zwyklego dziecko urodzilo sie zdrowe, ja lykam dalej na wszelki wypadek-jest tani jak barszcz , kosztuje 3 zl za 30 tabletek wiec uwazam ze warto

geny to loteria i niesamowita kombinacja... Dziwi mnie tylko to jak kobiety mają ciążę zagrożoną od samego początku i na siłę sztucznie ją utrzymują. Zarodek jest wadliwy od samego początku, natura sama by go usunęła poprzez poronienie we wczesnym stadium, a kobieta dalej prowadzi tą ciążę. Potem te dzieci takie słabe, wadliwe, chorowite, liche. Silny organizm utrzyma się sam. Uważam, że lepiej poronić na samym początku taką słabiznę póki jeszcze się nie czuje tej ciąży, niż trzymać na siłę jak to od momentu zapłodnienia już taka lipa. I nie piszcie, że wy utrzymaliście ciążę i macie zdrowe dzieci. Bo nie wiadomo czy będą zdrowe w przyszłości i nie będą miały problemu z płodnością.

Nigdy jeszcze nikogo nie wyzwałam na forum, ale tobie powiem, że jesteś R/O/Z/J/E/B/A/N/Ą D/E/B/I/L/K/Ą i na pewno wiele osób się podpisze pod tym. Mam troje pięknych, mądrych dzieci, które są okazami zdrowia...a wszystkie 3 mega zagrożone ciąże przeleżałam w łóżku, miałam zatrzymane poronienie, była to wina mojego organizmu, niewydolna szyjka, przedwczesne skurcze, krwiaki w macicy itp. Mam nadzieję, że nie masz i nie będziesz mieć dzieci z tymi swoimi eugenicznymi poglądami godnymi rasowego nazisty.

fakt debilka

ale ona napisala fakty. W wielu cywilizowanych krajach nie utrzymuje sie ciaz na sile. Bo w koncu zrozumieli Skąd tyle chorob, Slabych dzieci To ze dziecko jest aktualnie fizycznie zdrowe nie oznacza ze przekaze zdrowe geny nastepnym pokoleniom. I ja akurat nie planuje dzieci ;)

Ja na pewno nie podpisze się pod tymi wyzwiskami. Dlaczego ją obrażasz? Chodzi o chore dzieci jak w temacie, stąd też się biora. to wadliwy zarodek utzymywany przez lekarza.ty byłas niewydolna by utrzymać ciaze a to co innego. Czy masz piękne dzieci to rzecz gustu, matce zawsze będą się podobać wiec taka opinia nie jest optymalna. A czy mądre to tez kwestia wychowania i hccialabym je zobaczyć czy zawsze takie wychowane piękne i mądre jak mówisz.

daj spokój, głupie kwoczki sraczki-staraczki zazdrosne

Mi to samo mowila znajoma. Tak samo jak jest zdania ze po porodzie nie powinno się ratować chorych dzieci. Tylko gdyby tak robili to ja bym nie żyła. I podejrzewam ze wiele z was tez.

Sa naukowe badania na temat podtrzymywania ciazy. Wybaczcie ale zgodze sie z " ta" natura! Sama staralam sie dwa lata zajsc w ciaze. W 7 tyg wystapily plamienia. Lezalam w szpitalu na podtrzymaniu czyli nospa, luteina, duphaston itp Do 12 tygodnia ciaza nie powinna byc podtrzymywana. Tak to jest prawda, slaby zarodek to selekcja natury... Ja sie zgodze z tym faktem mimo ze w praktyce jest inaczej. Wiadomo ze kazdemu zalezy na dziecku itd

Po porodzie to już trzeba ratować. Nie ratować wadliwych zarodków, którym zagraza poronienie.

"Tylko gdyby tak robili to ja bym nie żyła. I podejrzewam ze wiele z was tez." No to bysmy nie zyli. Nie miałoby to dla nas wtedy znaczenia.

Gość 12:47 Wypowiedź która cię tak oburzyla nie dotyczy ciebie bo problemy twoich ciaz lezaly w tobie z tego co napisalas a nie w dzieciach. Jesli sytuacja jest taka jak u ciebie, jak najbardziej trzeba wspomóc.

racja - selekcja naturalna. Smutne ale prawdziwe, nie ma się co oburzać. Natura wie co robi.

12:33 Głupia jesteś a się mądrujesz. Wady zarodka tylko jeden z wielu powodów poronień. Roni się także zarodki całkowicie zdrowe (np. mama ma za niski progesteron czy niewydolność szyjki ) a z idealnej ciąży radzą się ciężko chore dzieci ( dużo bardziej niż Zespół Downa). Tak samo jak 10 punktów Apgar nie oznacza, że dziecko jest zdrowe...może mieć 10 punktów, rozwijać się zdrowo do ok 6 mż a później ujawnia się śmiertelny zespół retta

sama jesteś głupia