Ciekawe czy moja bliźniacza dusza wie

że jest moja

zakładając, że w ogóle istnieje :D wątpię, tak samo jak ty nie wiesz. A jeśli wcale nie wierzy, że takowa dusza istnieje, nawet nie rozważa jej istnienia realnie

blizniacze dusze wiedza o sobie.

Wie.

Oczywiście, że wie takie są bliźniacze dusze.

Jak ma na imie?

Imienia nie zdradzi na forum.

Prędzej czy później zawsze się dowie.

w takim razie ja nie mam takowej bo nie znam jej imienia, na wet nie wiem czy istnieje haha :D, czy jestem wyjątkiem, czy tylko niektórzy obdarzeni są jej jestestwem? a może urodzi się albo jakość "stworzy" kiedy będę starym dziadziem jedną nogą w trumnie? czy wreszcie wgl rozminiemy się w swym życiu?

Ja np urodziłam się z uczuciem, że muszę odnaleźć swoją drugą połówkę. Odkąd sięgam pamięcią czułam się dziwnie samotna na myśl, że gdzieś ktoś czeka na mnie. W miarę upływu lat zwątpiłam w to że czeka ale ślub odwołałam po latach związku "bo to nie jest to, muszę odnaleźć TĘ osobę".

Moja dusza jest meska :)

Co oznacza " bliźniacza dusza "?

Ja swoją poznałem i straciliśmy siebie ale kocham ją nadal i od razu jak ją poznałem wiedziałem że to ta jedyna. Miłość pojawiła się od razu i trwa nadal pomimo że się nie widujemy.. może jeszcze kiedyś się spotkamy.

Czy to Ty ?....bo myślę,mam przeczucie,moją intuicją mi mowi że toTy...

16:58To pięknie :-) ale o co chodzi z tą bliźniaczą duszą i skąd ta pewność, że ją spotkałeś?

Np wodnik i wodnik to bliźniacze dusze..

17:13 raczej nie.

blizniacze dusze pasuja do siebie.

17:01 kogo pytasz?

Wspomnienia się już zatarły, ale to było magiczne. Po prostu od początku traktowałem ją jak członka swojej rodziny, ba była nawet ważniejsza, choć jej prawie nie znałem. Bez przerwy mogłem patrzeć jej w oczy i ona w moje, nie kierowałem się pożądaniem, choć to też było, ale taką bliskością i więzią. Bardzo często gdy spoglądałem w jakimś kierunku ona się tam pojawiała, bez trudu mogłem rozpoznać jej nastrój, emocje. Od razu znaleźliśmy wspólny język, jakbym ją znał od lat, rozmowa płynęła tak naturalnie. Mieliśmy podobne poglądy, talenty, stosunek do ludzi.. Czułem że jest taka jak ja, rozumielismy się bez słów, patrząc jej głęboko vw oczy byłem w stanie dotknąć jej duszy i miałem dreszcze w środku, aż byłem w szoku że ludzkie ciało jest zdolne do takich reakcji.

17:39 i co się stało? Tak cudownie zapowiadajaca się znajomość, a jednak nie jesteś z nią teraz.

gość dziś Dlaczego wam się nie udało? Naprawdę tak szybko poczułeś coś do niej? Myślałam, że tylko kobiety tak mają... ps. spotkaj się z nią, spotkaj... :)

17.39 tak było i u mnie, miałam wrażenie, że jest kimś ważnym w moim życiu, był taki jak ja, tak samo reagował, tłumaczył i zachowywał się jak ja, nie spotkałam kogoś takiego dotychczas, tym mnie zdobył, choć nie byłam do zdobycia a jemu to przyszło bez jakiegokolwiek trudu, tak jest moją bliźniaczą duszą, wiedziałam nawet kiedy myślał o mnie ( 14) pozdrawiam bliźniaku:)

To czemu nie jesteście razem?

za późno się spotkaliśmy

bo zrobil sie dym z byle czego. poszło o zazdrosc, a potem juz wzajemne brak zaufania i zlosliwosci, az z tego dymu wyszlismy z takim bagazem pretensji ze trudno bylo cokolwiek pozbierac, ja w swoje strone, on w swoja strone .

gość dziś może jest jeszcze jakaś szansa? na miłość?

wie, na pewno wie https://youtu.be/T7Qe_44CevM

Miłość? Oczywiście. jest szansa na milosc, gdyby nie chowal mnie przed calym swiatem

dobranoc bliźniaku