Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przerwa nocna w kp 8 lub 9 godzin, można?!

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma 3 i pol mca. Jak zaśnie ok 20 to spi do ok 5. Zawsze go w tym czasie raz wybudzalam, od dwóch dni tego nie robię i sobie śpimy. Moze byc taka nocna przerwa w karmieniu piersią?? Nie stracę pokarmu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak karmiłam i było ok. Rano budziłam się z twardymi od pokarmu piersiami i często z mokrą bluzką, ale Mała szybko to rozładowywała. Nie jestem tylko pewna, czy dla dzieciaczka była zdrowa tak długa przerwa. Ja jednak nie mogłam oprzeć się pokusie skorzystania ze szczęsliwego trafu, że mam "śpiące" dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze byc. organizm sie przystosuje i nna czas przerwy mleka bedzie mniej, a w dzien wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek zasypiał koło 21 i spał do 6-7, gdy był w wieku Twojego i też był na piersi. Rano miałam wielkie cycki, czasem siegałam po laktator, gdy mały spał. A karmiłam przez rok, bez problemu. Wracając do pracy chciałam zamknąć ten rozdział i przestałam karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi o dziecko, to nie ma w tym wieku już żadnych przeciwwskazań, zaleca się budzić noworodka, zwłaszcza w pierwszych dniach po urodzeniu, ale teraz nie ma już takiej potrzeby. A jeśli chodzi o Ciebie- co najwyżej będziesz mieć rano twarde, przepełnione piersi. Nie słyszałam jeszcze nigdy o przypadku zaniku pokarmu z powodu nocnej przerwy. Mój synek też wcześnie przesypiał noce, pod koniec karmienia bywała przerwa po 10 godz. w nocy, w porywach do 11, i nie było żadnego problemu z laktacją. Jak się budziłam fakt, mleka pełno, ale odciągałam też wtedy dodatkową porcję którą potem mógł w ciągu dnia z butelki dostać. Śpij smacznie i korzystaj z takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę... Mój pasibrzuch jak w zegarku co 3 godz... Właśnie znowu je :-) ma 4 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też ma w tej chwili 3,5 miesiąca, ale raczej nie robi aż tak długich przerw. Zwykle je ok.20, po czym zasypia, a ok. 23 zaczyna się wiercić w łóżeczku i wtedy karmie go szybko "na śpiocha". Ja chodzę spać o 2-3 w nocy i wtedy znów biorę małego "na śpiocha", a jeśli ma mokro to zmieniam mu pieluchę, co go wybudza, więc przykładam go jeszcze na chwilę i przy cycu zasypia. Dzięki temu mogę spać do ok.9 zanim mały się obudzi na śniadanie. Inaczej był głodny już o 5-6, więc nie bardzo mogłam się wyspać. Jeśli nie wzięłam go o tej 2-3 do karmienia, to obudziłam się w piersiami bolącymi jak cholera i twardymi jak kamienie. Do tego mokra koszula i pościel. Mój maluch akurat w nocy je najwięcej, bo opróżnia przez sen całkowicie obie piersi. W dzień zwykle tylko jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onlydreams
mozna :) moja ma 2 i pol miesiaca i od czasu kiedy skonczyla miesiac przesypia cale noce ( zasypia o 23:00-24:00 i spi do 8:00-10:00rano ) Jest na piersi, przybiera na wadze(kg na miesiac), jest szczesliwa, nie marudzi, ja jestem zadowolona - zyc nie umierac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie jak będzie maleństwo głodne to sie obudzi. Moja potrafiła przespać 12 godzin jednym ciągiem. A wymuszona do jedzenia nie jadla i spala dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie nie-noworodka nie trzeba już budzić na karmienie (chyba że nie przybiera należycie), a laktacja nie powinna z tego powodu zaniknąć. Mój synek skończył 2 miesiące i zwykle się budzi w nocy co najmniej raz na karmienie, ale zdarza mu się też przespać nockę bez jedzenia. Wtedy odciągam pokarm w nocy, co Tobie też bym doradzała z dwóch powodów: raz że wyczytałam, że mleko wyprodukowane w nocy jest bogatsze w składniki odżywcze; a dwa ze względu na komfort i wygląd piersi (bolą jak się przepełnią, i boję się że jak się tak będą wypełniać na maksa to stracą fason ;)). Wiem że praca z laktatorem w środku nocy nie brzmi zachęcająco, ale nie jest to bardzo uciążliwe. Ja mam super laktator z Chicco, w niecałe 15 minut opróżniam obie piersi. Jest ręczny, więc nie budzi całego domu, ale mega sprawny, więc naprawdę szybko wracam do łóżka. A jakby się mały jednak obudził, to mleko gotowe w butelce więc tatuś może wstać na karmienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×