Lubicie rodzić siłami naturki

przecież to jest rzeźnia

Ten kto lubi to chyba sadomasochista jest najcięższego kalibru.

PORÓD NATURALNY TO RZEŹNIA potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból Nie można kilka tygodni usiąść i ma wiele POWIKLAN : Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów, ropień krocza Krwiaki pochwy utrudniające współżycie Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka, ADHD na skutek ciężkiego porodu Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte krocze , uszkodzenie nerwów krocza, bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału hemoroidy Kompletne obdarcie z intymności Rozejście się miednicy i konieczność rehabilitacji a nawet operacji Czyszczenie macicy po porodzie na żywca

jestes chora, psychiatra wskazany

Tak uwielbiam rodzic. Hahaha dobre. Nie lubię bo nikt przy zdrowych zmysłach nie lubi. Ale wole to niż cesarkę. Bo to jeszcze gorzej.

Ale piszesz bzdury. Ja nie mam nic z tego co napisalas.a c**eczke po szyciu mam jak nowa :P po co straszysz? Dziewczyny które nie rodziły będą się bały rodzić. Powikłania które napisalas sa naprawde rzadkie.

Znowu ty? Masz jakiś problem?

Kein Problem

Taka sranie w banie. Gorszy rozwój, adhd? Zwariowałaś? Skąd masz takie informacje? Proponuje Tworki dla ciebie.

ja lubie, dwoje dzieci tak urodziłam i jadąc do szpitala modliłam się tylko żebym cesarki nie musiała mieć

a i nic z tego co wypisałaś mi się nie przytrafiło...

Trudno mówić, żeby poród dał się lubić ;/. Wiadomo, ze boli ale nie dla każdej kobiety to jest trauma. Ja rodziłam pierwsze dziecko 5h z czego tak na prawdę cholernie bolało ostatnie dwie więc nie dla każdego poród jest taki straszny.

Rodziłam przez cc, jeśli miałabym kiedyś jeszcze rodzić wolałabym siłami natury. Może jest i silny ból, ale kobieta szybko dochodzi do siebie, po cesarce dlugi jest,, powrót,,.

Po cesarce długi powrót? No proszę Cię :)

Zgadzam się z autorka i dlatego miałąm 3 cc :)

wiesz co fakt jak się rodzi w rzeźni to faktycznie może i poród to rzeźnia , ja rodziłam dzieci w państwowych szpitalach miałam super opiekę i pomoc a nie w rzeźniach na 5 dzieci i to że miałam sn i cc również nie mam ani jednego powikłania które opisałaś nie strasz dziewczyn bo jesteś po prostu sfrustrowaną masochistką :-o

Ty jakaś chora jesteś. Przecież to nie jest tak, że to wszystko dopadnie każdą rodzącą. Ja też mogę napisać, że puszczenie bąka grozi rozerwaniem d**y i trwałym kalectwem. Idź się leczyć, bo masz coś nie tak z psychą. Wiadomo, że są lepsze przyjemności niż poród, ale nie porównuj tego do rzeźni. To jakieś skrajne wypadki. Cesarka też może mieć szereg skutków ubocznych, bo to rozległa operacja. Ja akurat miałam świetny poród naturalny a po cesarce dochodziłam do siebie przez prawie 2 miesiące. A inna kobieta po cesarce będzie już po tygodniu ledwo pamiętała zabieg a poród naturalny będzie traumą. Różnie może być. Nie ma reguły. Po co tak straszysz pierworódki? Mnie też tak nastraszono przed porodem i szłam na porodówkę przerażona, a okazało się, że nie taki diabeł straszny. Cesarka wydawałaby się sposobem na bezbolesne wydobycie dziecka, ale nie boli tylko, kiedy działają leki. Ja miałam ból przez wiele tygodni.

Orany dziewczyny, każda rodzi inaczej i w innym stopniu odczuwa ból. Proponuję przeczytajcie to http://www.entertheroom.pl/life/5245-tabu-cesarskiego-ciecia Macie tu spojrzenie na poród naturalny i na cesarkę. Ja rodziłam dwa razy, poród naturalny od 6 rano do 23 wieczór. Drugi poród cesarka. I w jednym i w drugim wypadku ważne było dziecko, a ból chyba po cesarce cierpiałam bardziej. Ale to my kobiety moim zdaniem mamy prawo decydować, jak chcemy rodzić i nikt nie ma nas prawa za te wybory potepiać.

Rodzilam dwa razy 1 porod 5 godz bolalo jak cholera ale mala miala 4.5 kg tydz pipka mnie bolala ale to dlatego ze peklam i musialam byc szyta jednak po wygojeniu cipulka wygladala jak przed porodem natomiast po drugim porodzie gdzie nie bolalo nic urodzilam w 40 min mala 3.5 na sali poporodowej nie czulam nic zero bolu jednak moja pichwa wyglada okropnie. Dziura taka ze sloik po gerberku bym wlozyla bez problemu i to wszystko takie sflaczale. Mam 30 lat a krocze jak stara bucha.