seks

Bo faceci sa w tych czasach zniewieściali, wojsko obowiązkowe wprowadzić!!!!!!

dobrze, że nie gustuję w facetach :P, ale jeśli zniewieścieli :D to może i ja zmienię orientację

Z obowiązkowego wojska to nie jeden gej by się ucieszył :P

Chce seksu!!!!!!

o tej porze to każdy ma ochotę na tartak :P

Chce seksu!!!!!! x A ja bym wylizał jakąś cipkę, ale nie wykrzykuję tego na cały głos na forum :P W życiu nie można mieć wszystkiego.

To przyjedź i mi wyliz

lizanko, palcówka z jej wytryskiem.... i do rana masz kotkę na rozgrzanym blaszanym dachu

Ja tam we wojsku nie byłem ale zniewiescialy nie jestem. Nie wiem moze mam jakues małe adhd albo jakas wrodzona nienawisc. Maz wrocil o 22 i jest zmeczony? Dajcie bywalo ze od 7 rano do 23 tyralam i nie bylem zmeczony, wtedy to ochote dopiero mialem. Mi sie wydaje ze jak facet ma lekka prace, np. za biurkiem to kapcanieje i nic mu sie nie chce. Co najwyzej w Tanki po robocie z kolegami online zagrac. A zonka rozpalona czeka w lozku, zwlaszcza jak temperamentna. Wspolczuje wam bo wiem co to znaczy, moim problemem sa znowu zidiociale programy w tv. No coz kazdy swoj krzyz niesie. A moze i dobtze ze nie ma temperamentu jak ja? Jakie by dzieci musialy byc nadpobudliwe z takiej mieszanki hehe. A co do dziewczyny ktora twierdzi zeby przeczekac. Nie wiem czekaj, mi sie zmienilo z uplywem lat. Jeszcze bardziej jestem napalony. Kiedys jak zonka moglbym 2-3 x w tygodniu. Teraz codziennie to malo. Pozdro.

Do wczoraj 22:46. To ze bardzo lubisz seks i zapewno jestes atrakcyjną kobietą nie znaczy ze mezczyzni beda pragnac taki typ kobiety. Mi sie wydaje po waszych postach ze jeszcze jestescie 20+. Ja znam tylko jedna dziewczyne ktora mnie pociaga do tego stopnia ze moglbym cos wiecej. Tylko ze ona mnie urzekla swoja osobowoscia. A jesli chodzi z temperamentem u facetow to wsrod moich znajomych to wiekszosc az tryska testosteronem, nie tylko w sferze seksu, w normalnym zyciu tez sa tacy ostrzy i narwani. Za to panny bardziej cnotliwe i mniej potrzebujace. Mi sie wydaje po opisach waszych menow ze z innego regionu jestescie bo za bardzo mi tu krawatem zalatuje hehe.

Witajcie, u nas dwójka dzieci (porody naturalne), kładziemy się spać ok.23, w tym jeśli jest seks to ok godzinę więc w sumie 24 małżonek wstaje codziennie o 5.30 (ja 6.30), a co za tym idzie nie wysypia się a ciężko pracuje fizycznie , Seks średnio 2-3 razy w tyg. lub jeśli mam dni płodne to codziennie , nie raz po 2-3 razy (z zabezpieczeniem oczywiście) Faktycznie jest tak, że jak się ma rodzinę i dzieci i pracujemy oboje to nie zawsze jest ochota i czas, bo człowiek nie raz w tym natłoku obowiązków po prostu jest zbyt zmeczony, wiec ja mojego meza rozumiem. Nie zawsze tez zdarza nam sie sypiac razem, ze wzgledu na to ze malutka nieraz wykopuje sie spod kolderki i spimy wtedy z nia (na zmiane) Ale tez wiem z rozmowy przyjaciol, ze oni (tez z dwojka dzieci) to nie raz doslownie raz na tydzien uprawiaja seks, glownie w weekend. A na codzien zwyczajnie sie mijaja... Rodzina, dzieci, obowiazki, praca to nie to samo co zycie w narzeczenstwie i bez dzieci :)

jak ja wam zazdroszczę tych 2/3 razy w tygodniu! ja mam 1 raz na miesiąc po ostrej awanturze z tego powodu! na co dzień mój mąż śpi osobno! co robić? nie mamy małych dzieci! pracujemy ale jest też czas dla siebie. nie wiem już co robić, bo moj mąż ma to gdzieś!