Nie mogę poradzić sobie z matematyką ;(

Chodzę teraz do 2 gimnazjum. W 1 na koniec miałam 5 z matmy i ogólnie świadectwo z paskiem. Jednak teraz na półrocze mogę mieć z matematyki nawet 3!! Nigdy się nie uczyłam zbytnio wszystkie informacje same wchodziły mi do głowy jednak ostatnio widząc ten stan rzeczy 2 wieczory zarwałam ucząc się na sprawdzian z mamą która ma matme w małym palcu. I co? Dostałam znów 3! A ostatnio nawet 2;(( Nie wiem co się dzieje bo z innych przedmiotów idzie mi tak samo dobrze jak w zeszłym roku a nawet lepiej i jeśli to utrzymam mogę mieć wyższa średnia niż wtef. Tylko z tej matmy jest fatalnie a przez całą naukę miałam z niej same piątki. Co mam zrobić?

uczyć się dalej

Dobrze, że sama jesteś zaniepokojona swoją sytuacją i odczuwam, że chcesz ją poprawić. Brak u Ciebie systematyki, co sama przyznałaś. Postaraj się uporządkować swoją wiedzę, zrobić sobie pomoce naukowe, wypisz wszystkie ważne wzory, rób więcej zadań. Może niech Twoja mama jeszcze raz wytłumaczy Ci zagadnienia, z których ostatnio miałaś klasówkę. Matematyka to bardzo przydatny i ważny przedmiot, więc ucz się :)