nie moge ogarnac własnego życia

Jestem na urlopie macierzyńskim mam dwie córki starsza 6 lat młodsza 9 miesięcy. Nie radze sobie a przynajmniej tak mi się wydaje. Starsza pyskata niegrzeczna najlepiej cale dnie po szkole spędzałaby przed tv. Młodsza była grzeczna do tej pory. Za cholerę nie mogę ogarnąć gotowania malej nie umiem jej ugotować zup... Nie umiem się fajnie ubrac. Dopiero od niedawna zaczęłam ćwiczy bo wyglądam jak słoń nie schudłam mam niedoczynność tarczycy nic mi nie idzie

jak wychowałaś bachora tak masz

Yyyy i w czym problem??? Dzieci bywają trudne a to że źle wyglądasz to twoja wina -dieta, zakupy i po sprawie...ja jestem teraz w ciąży i cały czas dbam o siebie i faktycznie przytyłam więcej niż bym chciała i to międzyinnymi przez niedoczynnoś tarczycy ale ogarne sie po porodzie bo wystarczy chcieć a co do ubierania to chodź z s/m zronił sie l/xl to dalej dobrzr sie ubieram

Bardzo podoba mi sie wypowiedz z 21:22 mila, konkretna, pomocna. Fajnie by bylo gdyby wszystkie forumowiczki takie byly :)

Próbuje się ogarnąć bardzo chce, dieta i ćwiczenia juz trzeci tydzień i widzę po ubraniach ze juz jest lepiej, z tymi zupami jest masakra bo po wszystkim ja boli brzuch i ma wzdęcia. Starsza to jest masakra jesc nie chce zadania odrabiać nie chce. Nie słucha mnie w zab, ja do niej mowie ona robi to co chce. Młodej zmieniłam mleko na Humane wcześniej przeszliśmy wszystkie bebilony i bebiko po wszystkim wzdęcia w nocy.

A ojciec gdzie?

Masz mały kryzys i kumulacje Postaw sobie wytyczne co do zachowań starszej córki grzecznie spokojnie lekcje posprzątasz będzie tv czy to takie trudne nie robisz jej tym krzywdy Co do zupek i maleństwa zacznij od początku woda marchewka garstka ryżu itd co parę dni jakieś nowe warzywo czy mięsko Bez soli bez kostek rosolowych przecież chcesz dla niej jak najlepiej a na wzdęcia zaparz koper włoski ale zioła nie herbaty z torebkach daj do picia ciut powinno pomóc Co do wagi hmm ja w ciąży bliźniaczej dzieci po 3kg przytylam 35kg, dwa lata ciężko pracowałam nad sobą ale udało się zakupy z dziećmi na piechotę spacery bardzo dalekie dzwiganie ich itd dziś wyglądam lepiej niz przed ciążą: ) czasami wystarczy wbić sobie w głowę ze dasz radę

Przede wszystkim przestań się nad sobą użalać , przestań narzekać, masz dwoje cudownych skarbów, dzieci takie są że czasem marudzą czy są niegrzeczne , trzeba spokojnie im tłumaczyć, starszej widocznie pozwalałaś oglądać TV od małego to teraz jest jest problem, spróbuj ją zainteresować czymś innym : może nauka czytania , puzzle , gry planszowe pograjcie razem a moze sport idzcie na rowery dobrze zrobi wam obu, a maleństwu gotuj zdrowo dużo warzyw i owoców , dodawaj koperku i będzie ok

O ile dobrze pamiętam, to niedoczynność tarczycy powoduje uczucie wiecznego zmęczenia. Od przyjmowania leków musisz zacząć. Wtedy inaczej spojrzysz na świat.

Tez nie potrafilam ugotowac smacznej zupki dla mojego szkraba. Zainspirowala mnie stronka mamachef (chyba eu), jak wpiszesz w google to znajdziesz. Dziewczyna ma multum prostych przepisow na zupki i nie tylko, ladnie opisane co robic krok po kroku. Sprawdz i powodzenia ;)

Niektóre kobiety tak mają. Tylko żal się patrzy na te piękne, ogarnięte i wszystko zrobione tak jak należy :) Znajomą mam taką i gdy na nią patrzę to tylko mogę jej pozazdrościć. Ja wiecznie wszystko gubię i gdyby nie taki system zarządzania kluczami- http://traka21.pl/ w mojej pracy, to chyba nikt by nie mógł wejść do poszczególnych pomieszczeń :P Są różne charaktery i typy ludzi. Tak to już jest :)

przestancie zwalac wiecznie na niedoczynnosc tarczycy sama mam niedoczynnosc wiecie jak to magicznie działa a no tak, że po prostu chce sie wiecej żreć a mniej ruszac tak to magicznie działa a nie wredne hormony trzymaja wasze kg a wy mimo diety 100kcal i cwiczenia 7 razy w tyg nie chudniecie ja cwicze 5 razy, nie wp*****lam nie wiadomo ile i wygladam jak człowiek mimo niedoczynnosci troche odpowiedzialnosci za wasze zachowanie