Do Norwegii z mężem i dzieckiem? Dobry pomysł

Cześć, jestem w ciąży... Jak wygląda sytuacja dla takich kobiet jak ja? Jak poród wygląda w obcym państwie czy dzieco ma obywatelstwo? Czy dostanę żłobek? i od jakiego czasu ? jak jest z pracą i czy Państwo coś pomaga? Moj mąż tylko angielski ja ang i norweski komunikatywnie

W tej chwili z praca jest baaaardzo trudno. Jestes juz w ciazy, pracy napewno nie znajdziecie, wiec i mozesz zapomniec macierzynski. Jedynie jednorazowa pomoc. Dziecko nawet tu urodzone ma obywatelstwo rodzicow. Co do miejsca w zlobku/przedszkolu to czasem trzeba rok czekac, zalezy w jakim miescie/dzielnicy sie mieszka. Na dzieci sie dostaje NOK 972,- i to sa gowniane pieniadze. W waszej sytuacji dziwie ci sie nawet, ze myslicie o przeprowdzcce.

. Ogólnie moi rodzice się na mnie wypieli i wiem że mi nie pomogą, jestem po studiach technicznych na polibudzie i pracowalam w duzej firmie tutaj z mężem zarabiamy we dwoje 5 tys miesięcznie utrzymanie mieszkania + spłata kredytów to jest ok 1600 zł do tego dochodzi utrzymanie 2 samochodów - każde pracowało więc trzeba było dojezdzac... paliwo 1000 zł /mc jedzenie ok 800 zł opłaty inne 300 przysługują mi tu wszystkie przywileje tnz macierzynski takie tam ale co z tego jak co mc nam zostaje ten niecały 1000? co to jest i jeszcze dziecko w drodze... chciałabym mu zapewnic jakies normalne warunki mamy niedze mieszkanie i niech wyskoczy jakas choroba czy cos... sami wiecie. a studia kiedys dla dziecka? przeaza mnie to

Bardzo dobre macie warunki. Nie wiem czego jeszcze narzekasz. Po za tym ktos naopowiadal ci bajek, ze cokolwiek ci sie nalezy w Norwegii. Skad sie biora tacy niedojrzali fantasci jak autorka watku.

Haha, rozsmieszylas mnie. Jak znasz norweski to poczytaj sobie troche jak trudno o prace tutaj. To nie jest ta sama Norwegia co 10 lat temu.