Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tatuaż ślubny, co myślicie?

Polecane posty

Gość gość

Bierzemy ślub we wrzesniu. Myśleliśmy o tym żeby zrobić sobie tatuaż ze swoimi imionami albo data ślubu np na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśleliście czy myślałaś i przekonałaś swojego narzeczonego? Osobiście nie zrobiłabym tego. Wiadomo, że chcecie być ze sobą przez całe życie, ale czy tak na prawdę wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zasadzie nie musiałam przekonywać. Ja kiedyś powiedziałam ze zrobię sobie tatuaż bo chciałam zakryć bardzo brzydkie blizny po dwóch operacjach.On wtedy stwierdzil ze mogl by sobie wytatuować moje imię na klacie a ja najlepiej jakbym wytatuowala jego na pupie bo to jego ulubiona część mojego ciała. I tak myślałam sobie ze skoro bierzemy ślub to moze jakos wtedy. Mieszkamy ze sobą juz dosyć długo, nie jestesmy gowniarzami i wiemy czego chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro chcesz to po co pytasz? ja bym w życiu ani czyjegoś imienia ani daty ślubu nie wytatuowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz to rób.jak dla mnie odpadają wszelakie tatuaże z imionami,datami i portretami innych osób.nie jestem książką żeby zapisywać na sobie daty.w życiu różnie bywa ,teraz kochacie się a za 15 lat może być różnie.trzeba myśleć perspektywicznie.wyobraź sobie że masz nowego faceta a na cyckach imię starego.siara na całego.zawsze można usunąć ale po co go w takim razie robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby czemu? Mysle ze teraz każdy się chroni a co jak sie roztaniemy i za jakis czas mój nowy facet bedzie to oglądal. Jak sie z kimś pragnie byc to trzeba nad tym niesamowicie mocno pracowac. Szkoda ze ludzie się tak zmienili i nie potrafią ze sobą byc cale życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze każdy chce za sobą byc jak najdłużej i nie po to chce się z kima wiązać zeby sie rozstawać za chwilkę. Ja mam 25 lat on 32. Kiedy będziemy brać ślub bedzie po rok więcej. Mysle że w tym wieku powinno sie być siebie nawzajem pewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×