Zaprzepascilam szanse zniechecilam fajnego faceta

Hej, musze sie wygadać i wyżalić. Napisze wam cos, co opisałam w innym wątku. Jestem po rozstaniu, chciałam sie trochę pozbierać. W tym czasie trafił sie facet, spodobał mi sie z wygładu, wiec milo z nim rozmawiałam, mówiłam mu mile rzeczy, jako ze pracujemy w budynkach obok siebie, to wyskakiwaliśmy razem na papierosa. On powiedział ze mu sie podobam i chciał iść ze mną na kawę. A ja ... To chyba strach z mojej strony, bo po moim byłym mam uraz i powiedziałam ze potrzebuje jeszcze trochę czasu iw ogóle metoda małych kroków. Ale przestał pisać, jak ja o cos pytam to odpisuje mi 1 lub 2 słowami. Zapytałam czy sie na mnie obraził, twierdzi ze nie. Zmarnowałam te szanse, ale chciałam być szczera względem siebie i niego. Mam jeszcze trochę uraz po byłym...

dobrze zrobilas

Dobrze?? z ktorej strony?

Bo skoro sie tak zachowuje to liczyl tylko na jedno

jak tak szybko odpuścił to znaczy ze wcale nie byłaś dla niego ważna. Żaden facet zauroczony kobietą nie odpuszcza tak łatwo, tym bardziej jak ona utrzymuje kontakt. Olał cię bo pewnie chciał pobzykac a tu zobaczył ze nici z tego.

Przecież nie poiwedziałas mu aby się odwalił ale że potrzebujesz czasu. I co on robi?? Olewa??? hahhaha wiec widać jak mu zależało na tej randce z tobą. Chyba za bardzo się nakreciłas a dla niego to chyba miała być tylko kumpelska kawa

Nic złego nie zrobiłaś. Byłaś szczera. Natomiast być może on w ten sposób zinterpretowal małe kroczki i z tego powodu mało piszę. Jak będziesz bardziej gotowa sama go zaproś na kawę. Ten były niezłe cię musiał z błotem zmieszać skoro w ten sposób teraz myślisz. On czeka na twój ****** ty się czujesz jakbyś znowu coś zawaliła. Bierz życie w swoje ręce. Nie jesteś jeszcze gotowa to zapał z nim czasem, krótko pogadaj. Jak będziesz, sama wyjdź z propozycją.

On uszanować twoją decyzję. Skoro powiedziałaś, że to zaszybko, to co sie miał na siłę pchać? A ty mnie dziwisz, bo najpierw mówisz nie teraz, powoli. A potem przeżywasz.

Ty powyżej przestan chrzanic ze on czeka na jej ruch. Kto wam naopowiadał takich idiotyzmów ze kobieta ma ośmielać faceta?? To jest g****o prawda, jak facetowi zależy to działa i zdobywa a nie czeka na ruch kobiety! I sprawdziałam to osobiście i kiedyś tez posłuchałam takich rad ze mam ośmielić....g****o rpawda!

On uszanować twoją decyzję. Skoro powiedziałaś, że to zaszybko, to co sie miał na siłę pchać? A ty mnie dziwisz, bo najpierw mówisz nie teraz, powoli. A potem przeżywasz X ale pierolisz wiesz?? kobieta pisze do faceta a ten jej łaskawie odpowiada a jeszcze niedawno chciał ją zabrać na randkę?? ludzie przestańcie go usprawiedliwiać, przecież mu po prostu nie zależy na niej.

"Ten były niezłe cię musiał z błotem zmieszać skoro w ten sposób teraz myślisz. On czeka na twój ****** ty się czujesz jakbyś znowu coś zawaliła." O rany, aż tak to widać? :( Były był na początku czarującym facetem, ale z czasem popsuło się do tego stopnia , że bałam się wyrazić własne zdanie albo obawę, bo on wszystko brał do siebie, strzelał fochy, robił awantury i płakał. I teraz myślę, że wszystko robię źle, że faceci chcą dobrze i robią co trzeba, a ja problemy. A ten, o którym piszę, to właśnie przestał pisać albo pisze minimalnie i to mnie martwi. Że uznał że jestem niewarta zachodu, że pewnie nic z tego nie będzie. Nie traktuję go jako mojego ratunku i że muszę mieć faceta, ale polubiłam go.

nie miej żalu do siebie - facetowi jak zależy, to nie odpuści tak łatwo.

"A ty mnie dziwisz, bo najpierw mówisz nie teraz, powoli. A potem przeżywasz." Bo go polubiłąm! Jako osobę. Ale mam po tym ostatnim związku takie blokady, że wręcz boję się facetów. A wiem że dziś to wszystko musi być szybko, jak nie da jedna, to pójdą do drugiej.

Musi być szybko?? Co ty p********z??? jakie szybko?? właśnie on liczył żeby cie zaliczyć dlatego szuka dalej łatwiejszej a ty żałujesz teraz ze mu szybko d**y nie dałaś??

zaprzepascilas szanse na szybki seks :D :P

Czyli gdyby nie liczył się ze zdaniem kobiety, to byłoby ok.? To ja jednak jestem człowiekiem starej daty, nic na siłę nie przynosi niczego dobrego.

Nie, nie żałuję, że mu szybko nie dałam, tylko szkoda znajomości. Ale wiem, że faceci , zwłaszcza ci młodzi, tak podchodzą do tych rzeczy. W końcu "na rynku" jest dużo młodych ładnych/zrobionych kobiet, więc czemu mieliby na jakąś czekać. Oczywiście powiedział, że on by na seks czekał (sam z siebie), ale ja już dawno nie wierzę do końca w takie oświadczenia.

Może trafi na jakąś fajniejszą.

Też tak pomyślałam, że trafiła mu się inna. Chyba muszę wziąć się w garść i przestać się zamęczać tym myśleniem.

Jakby był mądry to by zrozumiał twoje lęki i obawy ,jestes po ramiona i boisz się rzucić na głęboką wodę,musiałby zdobyć twoje zaufanie,a to wymaga czasu,znam kobietę po przejściach która ma bogatego adoratora a jednak boi się zaufać bo tylu ludzi ją oszukało,że po prostu nie umie i ucieka...mężczyzna jak mu zależy to nie odpuścił,a ten twõj pewnie liczył tylko na jedno,co jest obrzydliwe bo kobiet zranionych NIe powinno się wykorzystywac

Jakby był mądry to by zrozumiał twoje lęki i obawy ,jestes po ramiona i boisz się rzucić na głęboką wodę,musiałby zdobyć twoje zaufanie,a to wymaga czasu,znam kobietę po przejściach która ma bogatego adoratora a jednak boi się zaufać bo tylu ludzi ją oszukało,że po prostu nie umie i ucieka...mężczyzna jak mu zależy to nie odpuścił,a ten twõj pewnie liczył tylko na jedno,co jest obrzydliwe bo kobiet zranionych NIe powinno się wykorzystywac

No ale że jest głupi to nie zdał sobie sprawy z tego wszystkiego. Z resztą ... nie myślcie sobie że ludzie są głupi. Ludzie są znacznie głupsi.

Jeszcze mi powiedział, że nie wierzy, że cierpię, bo się uśmiecham :| No skoro go lubię, to się uśmiechałam do niego, przecież nie mogę płakać ciągle. Czyli pewnie nie uwierzył.

Rozkminiasz jak nastolatka. Ile Ty masz lat? Dałaś mu nadzieje i powinien sie postarać. Widać mu nie zależy. Weź lepiej sie skup na tym facecie z netu. Jemu naprawde na Tobie zależy...

Jakim facecie z netu?? Nie piszę z żadnym facetem przez internet.

Oj tym nieco starszym od Ciebie z FB. Zwykle nie zauważamy tego co trzeba. A poza tym, tamten z pracy fajnie wyglada i juz uważasz, ze jest fajny? Ty masz 20 lat? ;)

Nie, nie dlatego, że fajnie wygląda. Po prostu uznałam go za miłą osobę i tyle, nie wdając się w szczegóły. Niestety fałszywa sugestia nie zadziałała, nie pisze do mnie żaden starszy kolega na fb ;)

I bardzo dobrze. Co to ma byc jakies flirtowanie na FB! :P A co w takim razie z tym facetem, ktory wypisuje do Ciebie na forum? ;) On tez jest fajny, dochodzi do siebie po zwiazku, ale mogłabys na nim zastosować metodę małych kroczkow ;)

Ale Wam wali :-D

Nic nie wali, po prostu jakiś pan zaczął psuć mój temat flirtami