Wiecie co mi powiedział mój facet?

Że mi jedzie z pyska :O w dodatku zrobil to przy znajomych. Mówię serio. I jeszcze z taką powagą to powiedział... ja się tylko głupio uśmiechnęłam, a on ciągle był poważny, znajomi nie wiedzieli jak mają się zachować, ja zresztą też, tylko on w tej całej sytuacji był taki pewny siebie... później jak zostaliśmy sami, to zapytałam go, co to miało być, a on się tylko zaczął śmiać i powiedział coś w stylu "i co? Milo ci było?". Nie mieliśmy ostatnio żadnego konfliktu, nie robie nic przeciwko niemu, nie mam kochanka, nie oszukuje go, codziennie ma śniadanko na stole, uprane ciuchy i tak mi się odwdziecza? ;(

huj j****y codziennie nadstawiam miu pupy a on mi sie tak odwdzięcza

Sorry autorko ale mnie to rozśmieszyło :-D co za wredniak z Twojego faceta, niezłe ma pomysły :-P

:-D :-D :-D

Fajnie napisane :-D

Mnie też by to pewnie śmieszylo, gdyby nie dotyczyło mnie. Ale serio nie ogarniam go, nadal jestem w szoku :( a sytuacja miała miejsce wczoraj wieczorem. Nie rozmawiamy, unikamy sie, a jak na mnie spojrzy, to takim wzrokiem... eh masakra :(

Moze chcial sie zrewanzowac za cos ?Moze go czyms urazilas ?

Następnym razem powiedz, twój rowek też różami nie pachnie

Na bank chcial odgryzc sie za cos co mu powiedzialas wczesniej, a Ty moze nawet nie zwrocilas na to uwagi. Mi tez chlopak pocisnal przy znajomych,ktorzy zaprosili nas do siebie na weekend. Siedzielismy sobie wieczorem przy filmie (wladca pierscienia)o on zaczal nagle gadac bzdury ze jego ulubione postacie fantasy to krasnoludy , ktore maja seksowne owlosione krasnoludzice i tu znaczace spojrzenie na mnie, znajomi zaczeli sie smiac a on ciagnal dalej na temat moich nog i okolic bikini. Zawsze sie gole i nie rozumialam o co mu chodzi,bylam zazenowana. Dodam,ze juz nie jest moim chlopakiem.

Trzeba bylo ostro zareagowac. Dla mnie gosciu bylby skonczony.