okazja na romans

Jakiś czas temu, w sumie kilka miesięcy już minęło, w pracy Poznałem piękną kobietę. Rozmawiałem z nią kilkanaście minut. Potem jej już nie widziałem, pracuje w innym miejscu, a poznaliśmy się poprzez pewną służbową sprawę. Jeden raz rozmawialiśmy przez telefon,ale o sprawie służbowej. Potem kilka miesięcy ciszy. Niedawno zauważyłem ją na ulicy. Nie wytrzymałem, ona mnie nie widziała. Napisałem smsa, że pięknie wygląda. Trochę popisaliśmy, była zaskoczona. Zaprosiłem ją na kawę. Zgodziła się. Nie jest sama. Ja też nie. Brnąć w to...

działaj:)

taa, BRNIJ w to, przemóż się, przełam opór, porzuć wątpliwości, wyrośnie z tego piękna miłość :D

ta:)

Szukasz odmiany czy czegos brakuje ci w twoim zwiazku?

odmiany, i seksu, z tym jest lipa, moja zona jest w tych sprawach do bani:(

Beznadziejny jesteś zakończ związek a potem się uganiaj za kim chcesz

nie rezygnuj z obecnego związku autorze, najpierw wybadaj jak się rzeczy mają, tzn. jeśli uda ci się rozkręcić coś faktycznie pięknego, uczucie, może miłość, seks, wtedy zastanowisz się co sprawia ci więcej satysfakcji, obecny związek czy nowy romans. Swojej nic nie daj poznać, żadnych negatywnych emocji, będziesz miał obiektywny obraz obydwu :)

co to konkretnie znaczy, że żona jest do bani w seksie?

romans fajna sprawa:)

lati7 co czujesz do tej osoby? Wylacznie pozadanie? Zastanow sie czy warto...