Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tesciowa bije nasze dziecko!

Polecane posty

Gość gość

Witam, nie wiem juz co robic. Mam dwoje dzieci: corke 5l i syna 7l. Mieszkamy w mieszkaniu tesciowej, nie stac nas na wyprowadzke. Poza tym tesciowa zajmuje sie przeawaznie naszymi dziecmi po szkole, bo maz pracujemy. Ogolnie nie moge narzekac na moje relacje z nia, nie jest wredna, wscibska, nic z tych rzeczy. Dzieci do lubia zostawac z babcia. Ale jakis czas temu syn mi sie poskarzyl, ze babcia mu dala klapsa. Nie jest on jakims strasznym lobuzem, ale wiadomo broi jak chlopcy w tym wieku. Okazalo sie, ze stlukl talerz, ktory sluzyl mu za kierownice w zabawie. Powiedzialam tesciowej, ze mogla go inaczej ukarac, postawic do kata, kazac posiedziec w pokoju. Nie chce, zeby moje dzieci byly bite, bo nie jestem zwolenniczka takich metod wych. Ona na to, ze ona wychowala 4 dzieci, to wie lepiej co robic... Syn jeszcze dostal kilka razy, nie wiem co robic, ona nie chce mnie sluchac, nic do niej nie dociera. Nie mozemy sie wyprowadzic, ani odciac jej od opieki nad dziecmi. Co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przeciwnikiem klapsów, ale przecież można się spodziewać, że dziecko, które bawi się talerzem, może go zbić, więc to nie jego wina. Babcia faktycznie przegina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z ciebie za matka powinnaś ją za kudły wytargać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem babcia nie przegina! Delikatny klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził! nie chodzi o to by bic jak popadnie ale delikatny klaps jakos ustawi dziecko. pomoze mu rozroznic co dobre a co zle A potem sa te dzieci z BEZSTRESOWEGO WYCHOWANIA CO SA PODLE I PRYMITYWNE takie moje zdanie. troche mozna ale delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to twój mąż? Nie może powiedzieć swojej matce, że jesteście wdzięczni za dach nad głową i opiekę nad dziećmi, ale o pewnych rzeczach wolelibyście decydować sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwól jej na to bo sie rozkręci na dobre to że wychowala to juz swoje zrobila teraz pomaga to raz dwa to jest przemoc powiedz jej że w szkole pytal psycholog czy syn jest bity bo byly rozmowy z dziecmi o przemocy a jak nie to powiedz ze doceniasz pomoc ale nie pozwalasz karac tak dzieci i koniec badz stanowcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa raz podniosła rękę na moje dziecko i jej powiedziałam, że to jest jej pierwszy i ostatni raz, bo ja dziecka nie biję i nie życzę sobie, by ktoś wychowywał dziecko.za mnie. Sama byłam bita w dzieciństwie i szlag mnie trafia, jak słyszę, że ktoś uderzył dziecko. Powiedziałam krótko, że jeszcze raz i wnuka nie zobaczy. Podziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesli faktycznie za czesto to powiedz by dala LEKKIEGO klapsa ale TYLKO wtedy gdy juz naprawde jest nieznosny i przegina. i że sobie nie życzysz inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz pisalam, ze nie moge jej za bardzo wytargac, bo jednak mieszkamy w jej mieszkaniu i zajmuje sie dziecmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto mu dal talerz do zabawy badz pozwolił sie nim bawic.przecież można przewidzieć że dziecko je stłucze a argument że 4 wychowała i wie co robi obaliłabym monent nie chodzi o bezstresowe chowanie ale o karanie za to iż dorosły nie przewidzial czegos o czym dziecko nawet nie pomyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz pisalam, ze nie moge jej za bardzo wytargac, bo jednak mieszkamy w jej mieszkaniu i zajmuje sie dziecmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz pisalam, ze nie moge jej za bardzo wytargac, bo jednak mieszkamy w jej mieszkaniu i zajmuje sie dziecmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z mężem i razem grzecznie powiedzcie że jesteście wdzieczni za pomoc ale bicie nie wchodzi w gre i koniec .ja bym nie pozwoliła na klapsy są inne kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie stosuje innych kar. Zakazów, stawiania do kąta. Za co dostał inne lania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz nie widzi problemu i broni mamusi... Nie wiem, moim zdaniem nie powinno sie nawet dawac klapsow. Nie mowie, ze na wszystko pozwalac, tez krzykne na nie czasem, ale klapsow nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc się wyprowadzcie. Nie wierzę, ze jak dwójka pracuje Nie stać was na wynajem. Dzieci podrzucić owszem, ale tylko na twoich zasadach. I nie, nie jestem zwolennikiem bicia. W*****a mnie, jak dorośli ludzie decydują się na dziecko, a okazuje się, ze bez mamy to oni sobie nie radzą - ani mieszkania, ani opiekunki....I jeszcze jakby to jedno dziecko było....Ale nie macie warunków, zdecydujecie się na drugie i tyle lat na garnuszku suedzicie. Chcesz być Panią? Bądź u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matkaaaa
nie przesadzajcie ze klaps to cos zlego! Zamiast fuknac na syna ze zrobil cos zle to glaskacie po glowce ze biedne dziecko bo klapsa dostalo a babcia to ta zla.... Ja sama bylam LANA-nie jakies klapsy.... i zyje! Co wazniejsze uwazam ze wyszlo mi to na dobre,wiedzialm co mi wolno co nie,i umialam sie zachowac! Swojejcorki tak nie lalam,ale klapsa dostala nie raz i teraz juz majac 18 lat sama Wam powie ze to nic zlego! a te wasze wymyslane kary to smiech ....a jaka z tego mlodziez...-wlasnie widac....ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady? za zbity talerz od razu lanie? a ona nigdy nic nie stłukła że za takie coś dziecko bije? to jakie ona kary daje za gorsze przewinieniea? zobaczysz twoje dzieci będą później zahukane i wszystkiego będą się bały dzięki takiej mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara za potluczony talerz?heh...ciekawe co kiedys zrobi jak zepsuje komus rower albo auto...zgadnij .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opłać sobie niańkę, bo teściowej nie szanujesz. Ja w życiu nie zajmowałabym się wnukami takiej wrednej synowej. Szmata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×