Ból po prawej stronie

Hejka kochani. Jestem 6 dni po stosunku. Był on w dni płodne około 2-3 dni przed owulacją. Od wczoraj mam ból po prawej stronie w podbrzuszu, lecz dziś się nasilił tak że nie mogłam chwilami stanąć na nodze. Nie boli cały czas ale jak już zacznie to przez pół godziny boli jak cholera. Bolą mnie od dziś sutki i jestem cały czas zmęczona . Dodam jeszcze, że dziś 3 razy poczułam lekki skurcz w pochwie. Trwał około kilku sekund. Czy to może być ciąża? Proszę o rozsądne odpowiedzi i bądźcie mili :)

Jak mozna rozsadnie odpowiedziec na debilne pytanie? Zreszta zadajesz je nie pierwszy raz. Takie bole nie sa objawem ciazy, zwlaszcza 5 dni po stosunku gdzie moglo jeszcze nawet nie dojsc do ewentualnego zaplodnienia...

Jedyne co mi przychodzi na myśl to torbiel Miałam tak samo dodam że również staram się o dziecko i to już długi czas i miałam takie same jazdy na początku. Kiedy zaszłam w ciąże odrazu wiedziałam ,że to to nie było kłócia w boku ani jakiś przygód poprostu byłam pewna ,że to jest to tego chyba nie da się nie wiedzieć dla mnie test to była czysta formalność.Niestety poroniłam:( A jeśli chodzi o ten ból to lepiej idz do gin bo ja również niedawno taki miałam okazało się ,że to torbiel dość spora.Skoro Twój ból jest tak nasilony a torbiel by była to może dojść do jej skrętu co w rezultacie skutkuje niedokrwieniem jajnika i jego usunięcia.