jak można pracować w Polsce za 300 ~ 500 euro

euro jak np. w Anglii, Holandii, Skandynawi, Irlandii, Niemczech, Francji, Belgii, krajach Beneluxu itp. itd. ogólnie w Europie za te same prace lub lżejsze dostaje się w przeliczeniu 1500-2000 euro gdzie ceny w sklepach sa takie same jak w Polsce albo niższe, NIEROZUMIEM TEGO, czy ktoś może mi to wytłumaczyć ?

Pracuje w Kraju Basko 1800 e netto

bo polska to Bangladesz EUROPY, każdy o tym wie kto tu pracuje, wyzysk, mobbing itp. ogólnie SYF

kto chce ten pracuje, nikt nikogo nie zmusza.

Nie z czasownikami pisze się osobno.

@11:52 to nie pracuj k***a i mieszkaj pod mostem panie mądraliński

@11:52 i jedz k***a liście z drzew...

gosc 11,55 to tylko rozmowa a ty sie robisz agresywny mowimy porownojemy jak jest w innych krajach a ty fochy strzelasz a co on ma robic to on wie albo jak nie ma robic to tez wie panie foch

stworzono dwie Europy , Europa A DLA BOGATYCH i Europa B aby tyrali za grosze na tych BOGATYCH

@11:58 są 2 rodzaje ludzi, jedni zareagują agresją, a drudzy spuszczą głowę i potulnie będą pracować za te grosze, niestety Polacy mają mentalność niewolników...

polaków trzeba jeebać tyle ile się da, polak niej*****y to nie polak

ja zarabiam 1600 zl, mieszkam z rodzicami, kupuje w lumpeksach rzeczy za 1-2 zlote, nigdy nie jem na miescie, na wakacje jezdze raz na 3 lata.

Dlatego trzeba brać karty kolekcjonerskie z dokumencika i wyjezdzac stąd jak najszybciej!!! Szkoda zdrowa i energii młodego człowieka na ten wyzysk tu..