Ból jak na miesiaczke a poród

Jestem w 38 tc, czop odchodzi a od kilku dni boli mnie tak jak zawsze przed miesiaczka. Myslicie ze ten bol moze byc oznaka zblizajacego sie porodu?

poród nieeeee, skąd taki pomysł?

Tak. To oznaka porodu. Tez tak miałam. Ale nawet jesli to nie masz sie czym przejmować bo w 38 tygodniu dziecko jest juz gotowe :P

Up

ból podobny badz bardzo podobny do tego menstruacyjnego jest oznaka porodu

Tzn że poród tuż tuz

Mnie taki ból obudził o 6, od razu miałam regularne skurcze co 10 minut. Maleństwo było na świecie przed 14. Dodam, że skurcze rozwijające szyjkę nie były wcale o wiele bardziej bolesne.

Skurcze rozwierające szyjkę oczywiście :)

Moje tez do zniesienia ale parte to byl 2godzinny koszmar.

Mi czop odszedł w 37 tygodniu, bóle jak przy miesiączce zaczęły się w tym samym czasie teraz jestem 3 dni po terminie. Od dwoch dni mam bardzo uciążliwy ucisk na o***t i coraz częstsze skurcze przepowiadające, regularne ale po paru godzinach przechodzą. Sił na cokolwiek już powoli brakuje :/

Ja z bolu podczas porodu wymiotowalam. Okropnie bol esne skurcze. Chcialam umrzec - powaznie. Blagalam o znieczulenie. Pomoglo na krotka chwile... Niewiem jak to przezylam ostatecznie. Kazda ma inaczej. I od zawsze mialam bolesne miesiaczki - to co przeszlam to byl koszmar. 1 i ostatni raz.

To ja 23:23. Czop odszedl mi w 35 tyg w 36 urodzilam i do odejscia wod nie bolalo nic. Po urodzeniu corki nie odkleilo mi sie lozysko, musieli mnie uspac i recznie wyciagac. Zycze o wiele przyjemniejszych doznan.

Co to znaczy "uspać "?

Up