Temat przyjemny więc bez jadu proszę. Jakie są wasze choinki opiszcie :)

Dla mnie choinka musi być żywa miałam już chyba wszystkie możliwe gatunki iglaków. W tym roku mamy dwumetrową jodłę kaukaską ciętą, a na niej zwykłe białe lampki, pierniczki, drewniane koniki, drewniane gwiazdki, białe ptaszki z prawdziwymi piórami i białe aniołki robione na szydełku. W tym roku ze względu na dwuletnie rozbrykane dziecko nie mamy szklanych bombek, poczekają do przyszłego roku :) Już nie mogę się doczekać aż będzie kleił kolorowe łańcuchy i robił ozdoby z papieru i tak po dziecięcemu zapaćka nam choinkę :) Jakie są wasze drzewka?

Ja jeszcze nie mam choinki bo normalni ludzie ubierają choinkę w wigilię rano a nie pół roku w przód jak ty.

ojej skąd to naburmuszenie u ciebie? więcej uśmiechu i życzliwości do ludzi. Choinkę ubraliśmy wczoraj, bo akurat chwila oddechu w niedzielę była. Teraz szkoda nam czasu do czwartku. To taka zbrodnia ubrać 4 dni wcześniej, to wg ciebie pół roku? :)

Normalni ludzie ubierają choinkę wtedy, kiedy mają na to czas. Ja miałam w czwartek. No ale jak ktoś idzie na gotowe na wigilię, zwala się rodzinie na głowę to może sobie wystroic choinkę w wigilię. Ci co robią święta u siebie to niestety nie mają na to czasu wtedy. Ale najlepiej to pluć jadem juz na wstępie fajnego topicu. Co do choinki to ja mam 2,5 metrową jodłę kaukaska, bardzo rozlozysta bo mam duży salon. Wiszą na niej białe światełka, białe, złote i czerwone szklane bombki :) i złote łańcuchy. Nieskromnie przyznam, że jest piękna :)

Ja mam sztuczną. Kupioną w tym roku, bo nowe mieszkanie, te sprawy. Ma 220 cm i takie jakby ośnieżone ośnieżone na końcach niektóre gałązki. Na niej srebrne bombki i kokardki, na czubku własnoręcznie zrobiona przez męża gwiazda. Białe światełka. Nam się podoba. :)

10.56, a ja ubrałam w Mikołajki, i co mi zrobisz? :D Moja jest żywa, jodła syberyjska, cięta, ok. 150 cm, jeszcze się w miarę dobrze trzyma mimo że już długo stoi :D Ubierała głównie córka (4 lata) więc jest artystyczny nieład na niej, kolorowe lampki-choinki, bombki brokatowe i tradycyjne gładkie, drewniane zabawki typu bałwanki, aniołki, długi łańcuch koralikowy i już. Bardzo podobają mi się takie tradycyjne choinki z dużą ilością bombek, ozdób, łańcuchów, z zabawkami przechowywanymi przez pokolenia - ostatnio widziałam u znajomej taką właśnie choinkę, przekrój ozdób z różnych lat, papierowe gwiazdki babcine i cudowne bombki-sopelki modne w PRL, pamiętam je z własnego dzieciństwa :D Uwielbiam choinkę, ten moment kiedy zapada zmrok i świecą się lampki... :)

My mamy żywą, nieduża w donicy. Zwykły świerk. Lampki czerwone, kilka czerwonych bombek a reszta ozdoby własne: szyszki złote, figurki z tzw białej gliny gwiazdki, balwanki, choinki a wczoraj robilam z dziećmi mini prezenciki z pudełek po zapalkach w ozdobnym papierze i przywiązane złotymi wstazeczkami. Aha i kilka gwiazdek które zrobiła z filcu.

Ja tez To uwielbiam i nie wyobrażam sobie nie mieć choinki w domu, albo jakichkolwiek światełek np na oknie :) to jedyny taki okres w roku gdzie można poszaleć w taki sposób.

*zrobiłaM a nie zrobiła. Uwielbiam to "poprawianie" z automatu.

A ja mam piękną przystrojoną choinkę przed domem. Bombki czerwono niebieskie, światła zielone. W domu tylko malutka symboliczna, sztuczna, bo niestety większa się nie zmieści. Będzie nas za dużo po prostu, a że tamta choinka pod oknem prawie, to tak wymyslilismy. I też ubieralismy z męzem w niedziele. Nie uważam, że ubiórka w Wigile to dobry pomysł, nie ma na to czasu. Chyba że masz 3 dzieci, które to zrobią, ale wiadomo, jak to potem będzie wyglądać.

Moja choinka pewnie jeszcze rośnie w lesie :D A ozdoby mam wszystkie czerwone. Kupiłam je kilkanaście lat temu, gdy była moda na jednokolorowe ozdoby i szkoda mi wyrzucać wszystko i kupować nowe. Choć niedługo będę musiała, bo mój mały tygrysek uwielbia na choinkę się wspinać, stopniowo eliminując kolejne bombki.

Moja choinka podobnie jak wasze jest najpiękniejsza :D 1,5m świerk srebrny kolorowe lampki pińcet bumbek każda pstrokata z innej parafii i w innym, bałwanki, mikołaje, grzybki, sopelki, buty, kulki, dzwonki wszystkie szklane + czekoladowe szyszki i cukierki. Dekoracja choinki w całości zaprojektowana przez moją córkę (4 lata) jako że jest to nasza pierwsza choinka w naszym nowym domu kupowaliśmy wszystko od podstaw oczywiście dizajnerka wszystko wybierała. Jej 1,5 rocznym braciom się podoba i nam też. Choinka ubrana jak choinka :P

Moja choinka stoi jeszcze na którymś stoisku. Kupię żywą, ciętą bo nie mam gdzie potem posadzić. Mąż mówi o jodle, ja wolę świerk ze względu na zapach. Wybierzemy pełną u góry, średnio gęstą. Powiesimy co mamy, może coś dokupię. Odwrotnie niż autorka tematu, nie powieszę żadnych własnoręcznie wykonanych przez dziecko ozdób. Mojej córce (6 lat) na razie raczej to nie przyjdzie do głowy i mam nadzieję że jeszcze długo nie. Powiem wprost: te dziecięce papierzydła i paćkaniny po prostu mnie brzydzą. Zawsze tak miałam i zdejmowałam paskudztwa mojego wykonania, jeśli mamie przyszło do głowy umieszczać je na choince. I mam nadzieję że córka też tak śmiecić nie będzie chciała.

Ogolnie rzadko aby jakas choinka byla brzydka;p mam zywa 2 m, swierk, swiatelka kolorowe, bombki kolorowe, zlote lancuchy, zlote kokardki, nie lubie choinki w 1 kolorze, kolorowa choinka jest sliczna:) pamietam z dziecinstwa jak u ciotki na choince byly srebrne takie jakby wlosy, niteczki...uraz mam do dnia dzisiejszego;p

Ja mam piekna, zywa, cieta. 200 cm. Kolorowe bombki, ozdoby slomiane, ptaszki, motylki, ciuchcie, samochody. Taka pod dzieci, zwariowana . Swiatelka drobniutkie kolorowe lub zolte, zobaczymy bo musze kupic. jak zwykle z tamtego roku sie zepsuly

Ja co roku mam żywą i co roku w innych kolorach :) wymieniamy się bombkami w rodzinie. A do tego wystrój stołu pod kolor choinki :). Swoją drogą drogie te choinki żywe ale jakoś bardziej je lubię niż sztuczne. Juz jedna bombka poszła na straty przez moją zazdrosna kotkę ;)

Swiatelka drobniutkie kolorowe lub zolte, zobaczymy bo musze kupic. jak zwykle z tamtego roku sie zepsuly xxxx hahahahaha jakie to typowe :P mam to samo :D

Jak to robicie? Ja mam 1 swiatelka na kilka lat:) i kupuje najtansze:D w tym roku sie fukslo bo w promo byly dobre jakosciowo ale tylko 1 szt byla.

no nie wiem ja mam pecha w tym roku zamówiłam takie lampki perełki, kuleczki w sklepie internetowym podobno super hiper, zobaczymy mam paragon w razie czego :P

Choinka na pniu-dol (czyli pień żywy) a góra sztuczna, 250cm. Zawsze kupowałam żywa ale w tym roku postanowiłam miec inna Choinkę. Na niej moje pierniczki, ptaszki metalowe, szyszki, suszone pomarańcze, ze słomy śnieżynki, złota gwiazda i biało czerwone bombki szklane Aaa i białe lampki. Łańcuch mam na karniszu czerwono-biało-zielony zrobiony i w metalowej misce z niskim brzegiem szyszki zebrane w lesie, drewniana mała figurkę choinki i świece zapachowa we wzory z reniferami, sercami a do tego wszystkiego na sofie poduszki i koc w czerwono białe wzory. Ogolnie-świątecznie :D

A ja nie wiem czy będziemy mieć w ogóle choinkę:):). Zapomniałam o niej, hahahaha, serio.

Choinka na pniu-dol (czyli pień żywy) a góra sztuczna, 250cm. Zawsze kupowałam żywa ale w tym roku postanowiłam miec inna Choinkę. Na niej moje pierniczki, ptaszki metalowe, szyszki, suszone pomarańcze, ze słomy śnieżynki, złota gwiazda i biało czerwone bombki szklane Aaa i białe lampki. Łańcuch mam na karniszu czerwono-biało-zielony zrobiony i w metalowej misce z niskim brzegiem szyszki zebrane w lesie, drewniana mała figurkę choinki i świece zapachowa we wzory z reniferami, sercami a do tego wszystkiego na sofie poduszki i koc w czerwono białe wzory. Ogolnie-świątecznie :D

A ja mam podad dwu metrowa "biala dame"czyli biala ,sztuczna.Ozdobiona w kolorach srebrno,bialo,pudrowo-rozowych.Wisza ozdoby w ksztalcie serc,skrzydel anielskich z piorkami oraz ozdobnych reniferow:)

"A ja mam podad dwu metrowa "biala dame"czyli biala ,sztuczna.Ozdobiona w kolorach srebrno,bialo,pudrowo-rozowych.Wisza ozdoby w ksztalcie serc,skrzydel anielskich z piorkami oraz ozdobnych reniferow" I O ja, paskudztwo :O:O

Wlasnie ze jest piekna rok temu wszyscy sie zachwycali ,coz rzecz gustu!

Ej, nie wolno się czepiać!!! moja wygląda jak z cepelii - żywa, obwieszona czym chata bogata :) i love it :)

gość dziś choinka nigdy nie jest paskudztwem właśnie o to chodzi, że każda jest najpiękniejsza i to jest właśnie urok choinek :) mniej jadu, apelowałam o to :)

Dokladnie!!!

O mojej choince można napisać powieść ;) 2 i pół metrów sztuczna prawdziwa choinka, na której nic do siebie nie pasuje ;) mamy lampki w kształcie gwiazdek, a także kuleczki, 3 różne łańcuchy, bombki w każdym kształcie i kolorze, do tego pierniczki dekorowanie przez 2 - latka i pięciolatka, mnóstwo cukierków i leżaków ( takie łaski) cały swój urok zawdzięcza moim trzem mężczyznom, i nie wiem tylko, który miał wykazał się większą fantazją - 2 latek, 5 - latek czy 34 latek :P

My w tym roku mamy mała metrową choinke w doniczce, ze wzgledu na małe dziecko. Wszystkie kolory tęczy, ozdoby decoupage, karczochowe bombki, piekne szklane bombki, drewniane balwany, szklane figurki, szyszki z lasu pomalowane brokatem a nawet tekturowe pawie oko z papieru kolorowego i lizaki. Dla mnie choinka musi być kolorowa i najlepiej by ozdoby byly wlasnorecznie wykonane a bombki kazda inna. Juz nie moge sie doczekac az z córką bedziemy robić tego typu ozdoby. Jednokolorowe owszem sa piekne ake kojarzą mi sie z bankiem i marketem.