Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ostatnio wyszłam z siebie

Polecane posty

Gość gość

i stałam tuż obok, potem pochodziłam po mieszkaniu, widziałam siebie siedzącą na kanapie, potem przeleciało mi całe życie od małego dziecka do teraz i wskoczyłam z powrotem do ciała :o :o bardzo to było nieprzyjemne :o co to było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz za dużo luster w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spacer debila !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było ohydne poruszanie się po twoim planie astralnym. Kiedyś w dzieciństwie tak miałem ale to rzeczywiście jest straszne. Można się tego wyprzeć i trwale nie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to była śmierć mózgu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys noe poszedlem do szkoly tylko spalem mialem isc wiec nastawialem sobie budzik dobra nie ide na ta lekcje wstaje godzine pozniej to budzik o godzine do przodu czy pol robilem tak od 6 do 11 nagle czuje jak wychodze z ciala jakas otoczka mnie wyszla ze mnie i nie wiem czy to byl sen czy nie ale bylem w szkole bylo ciemno zywej duszy nawet ducha jakby szkole spotkala apokalipsa... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To były myślokształty z płytkiego snu. Żadne wychodzenie, stworzyłeś sobie szkołę i że tam jesteś. Może to sen faktycznie. Ja już tak trwale wyzbyłem się wychodzenia że za nic to mi się nie uda, w dodatku tak sobie przyswoiłem że używki mnie tam wprowadzają i ich nie biorę. Wspaniała metoda. Ale jako dziecko to było raczej eksperymentalne i ciekawe, dziś by takie nie było, nie dałbym rady. To też jest poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to jest bzdura co piszecie. po pierwsze jak można wyjść z ciała jak nogi są częścią ciała? po drugie nawet jeżeli to pozostaje kwestie tago co a raczej jak widzieliscie...Skoro oczy też sączęścią ciała nie mówiąc o mózgu. trzecia najistotniejsza kwestia to po co wam mózgi skoro najwyraźniej mozna funkcjonować bez nich? chyba że to nie wy wychodziliście a jakiś asttralny pasożyt? ale to wykluczją punkty jeden i dwa. podsumowując to jakies bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak wychodze z domu to musze zmrużyć oczy albo poczekac aż mi sie przystosują do ciemności. a tu wychodzą z ciała i co? WIDZĄ siebie na knapie. pieknie. mam pytanie skoro ciała astralne widzą tak jak ludzie to jak widzą siebie nawzajem i swój świat? bo nie kumam. powinny odbierac go jakimis innymi zmysłami albo przynajmniej w innym zakresie niz będąc zamkniete w ciele. chociażby jak pisałem wyżej z powodu opuszczenia tego środowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytajcie o OOBE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×