Same brzydoty na Sympatii?

Próbuje poznac kogos na necie. Jakoś w realu nie wychodzi, wiec padło na portal randkowy. Tysiące kobiet do wyboru, ale wizualnie porażka! Moj target to kobiety w wieku 28-33. W tym zakresie to co tam jest to jakies nieporozumienie. Dosłownie skondensowana brzydota. Załamałem sie lekko i przyjrzałem tematowi i wyglada to tak, ze ladne dziewczyny kończą sie na wieku 23 lat. Pózniej jest duza "dziura" i znów ladne kobiety pojawiają sie gdzies koło 37-40. Wnioski? Fajne panny sa przejmowane przez facetow zaraz pod koniec studiów. I pózniej to mozna zapomnieć. A jak sie znowu pojawia na rynku to po nieudanym zwiazku/małżeństwie z dzieckiem, bezrobotne z masa problemów. No nic. Chyba zostanę singlem na dobre :)

Zgadzam sie. Same pasztety teraz. Ale byłem tam pare lat temu i było sporo fajnych laseczek. Tam poznałem moja ex :)

Ladne dziewczyny to sa w zwiazkach juz w gimnazjum

Jesli sa tam ladne dziewczyny to tylko po to by potestowac swoją atrakcyjność. Wrzucają 15 fotek i maja radoche, gdy dostają setki wiadomości. Czyli ladne debilki. Autorowi chyba tez nie o to chodzi? ;)

Ładne są w podstawówce, w gimnazjum to już mają trójke dzieci, w wieku 18 lat to już mozesz jedynie znaleźć kobiety którym się nie udało w zyciu... Takie czasy ehhh

...a jak wolna to na delikatną nadwagę +50kg :D. Zapasione lochy!

Przeciętne i powyżej nie mają problemu z poznaniem faceta. Nie muszą zakładać profili w internecie i tam się reklamować. Tam są tylko te, których nikt nie chce. . Ja jestem trochę zaniedbana ale oceniam się na lekko powyżej przeciętnej. Mogłabym wydawać więcej kasy na ciuchy, częściej się uśmiechać, zacząć chodzić w sukienkach. Mimo, że tego nie robię widzę jak reagują faceci. Mam swojego faceta, mieszkamy razem, nie jestem zainteresowana nowymi znajomościami. Jak mi się ktoś nawija to uciekam, aby nie robić niepotrzebnego fermentu. Chodzę tylko do pracy i po mieście w podstawowych sprawach typu zakupy i odwiedziny u rodziny. Widzę jak nieznajomi faceci otwierają mi drzwi mówiąc zwykłe "dzień dobry", patrzą wtedy wyczekująco. To samo sąsiedzi w pracy (z sąsiednich firm) zagadują, czapkują, w pas się kłaniają. Przecież to zaproszenie do nowej znajomości. Mogłabym przystanąć i dać się wciągnąć w rozmowę, ale nie chcę. Myślę, że inne zwykłe kobiety też tak mają.

A ty co robiłeś autorze w okresie studiów?

Gość 12:06 Na studiach uczyłem sie :) Zaraz pózniej byłem w wieloletnim zwiazku. Nie wyszło. Pózniej tez sie uczyłem, pracowałem. I znów byłem ponad 5 lat w zwiazku. Znowu nie wyszło. Były jeszcze krótsze znajomosci, ale tez nie to. I tak minął czas. Mam 38 lat, dbam o siebie i póki co, jestem w momencie gdy wyglądam coraz lepiej. Zwłaszcza w porównaniu z tym, jak wyglądałem 10 lat temu. Mam tego dowody na codzień, ale zainteresowanie pani w kiosku, na poczcie, w warzywniaku, w mięsnym, czy w banku nie jest do końca tym, czego szukam. Portal randkowy miał byc alternatywa. Nie jestem jednak zainteresowany związkiem z dzieckiem lub kims, kto szuka strażaka do ugaszenia pożaru w swoim życiu po podjęciu szeregu głupich decyzji. Dodam jeszcze, ze moje rownolatki lub kobiety bardzo zbliżone wiekiem zwykle wyglądają duzo starzej/gorzej ode mnie. Mamusie juz mam :)

Startujesz do za młodych dla siebie. Nie ta liga. Poszukaj równolatki. Kobieta w takich latach 28-33 może przebierać w równolatkach albo i w młodszych od siebie. Za stary jesteś dla niej. Nie ta półka :)

Własnie. Taka 28 latka spokojnie może być z 28 albo 25 latkiem. Po co jej 10 lat starszy tatko ?:D

Ja mam 27 , za 2 tygodnie rocznikowo 28, a w życiu nie byłabym zainteresowana facetem przed 40 tką. Średnia wieku moich znajomych to ok 25 lat

Czekaj czekaj on pewnie w wieku 38 lat wygląda na 28 a jego rówieśniece dziwnym trafem przypominają jego mamuśkę :) Ot fantazja chłopa poniosła :D

Potwierdzam, to możliwe. Mi też dają 5 lat mniej. 10 to już nie, bez przesady, ale 5 mniej - jak najbardziej. Może przez figurę, bo jestem szczupła. Wraz ze wzrostem kg przybywa na "wieku". Reszta to geny.

Jaki miły świąteczny temat :-) Posiadanie konta na sympatii chyba nie jest obowiązkowe. A jeśli w z 40 cha na karku wertujesz profile 20stek, cóż... Pozostaje sympatia.

Gość 18:45 - czytanie ze zrozumieniem ma przyszłość :) Ja nie narzekam na powodzenie. Problem jest z podażą. Nie ta liga? Niech pomyślę, dzisiejsze kobiety w wieku 28-33 są jakby uwstecznione w rozwoju, z mojego punktu widzenia są za mało inteligentne, za słabo wykształcone, mają maniery robotnika, z języków obcych potrafią mówić :"Yes" ;), są słabe fizycznie, analfabetki, dom traktują jak hotel, niesamodzielne, a jedyne czego się dobrze nauczyły w życiu to kręcenie tyłkiem w takt muzyki na dyskotekach. Zdecydowanie nie moja półka :) Zgadzam się również, iż te kobiety głównie przebierają w facetach i na przebieraniu się kończy. Nie przeszkadza im to w narzekaniu na samotność. Jak im 20 "przyjaciółek" lajkuje kolejne zdjęcia na fb to zakłóca im to odbiór rzeczywistości. Toną w wizji własnej doskonałości, nie zauważając kolejnych kartek kalendarza. - Inaccessible89 - Oczywiście, że brzydoty mają prawo do miłości, ale czy koniecznie ze mną? :) Kobiety 37-40 odpadają ze względów, które już opisałem. Mają zobowiązania, dzieci, kredyty, problemy i raczej szukają sponsora, niż miłości. Są również za stare na nowe dzieci :) - gość 18:48 - Z dwóch powodów. Po pierwsze, zwykle nie wybieracie dzieci na partnerów życiowych (25cio latek to dziecko w kontekście psychiki, doświadczenia życiowego oraz obycia z kobietami), a po drugie, tak to już jest, że starzejecie się o wiele szybciej od nas, więc młodsza partnerka ma sens. -gość 18:55 - Ty tak masz? W porządku. Ale czy to reguła? Poza tym, masz zakłóconą wizję 40sto latka :) Być może nie potrafisz sobie wyobrazić kogoś takiego i wydaje Ci się, że to dziadek :) Tymczasem, ten przystojny, dobrze ubrany przechodzień, którego uśmiech niedawno odwzajemniłaś mógł mieć 42 lata ;) -gość z Krakowa - spotykałem się kiedyś z dziewczyna z Krakowa. Czy wy tam wszyscy uważacie się za potomków królów polskich w pierwszej linii? :) A jak ktoś po Ujocie to już w ogóle nie pogadasz. To nic, że od 3 lat nie może znaleźć pracy... Ale samo miasto uwielbiam :)

Mniemanie o sobie masz niezłe :-)

Pewnie warszawiak, skoro już sam zacząłeś ze stereotypami :-D

Autorze, widać,że jesteś kolejną osobą upajającą się swą z******tością, życzę powodzenia:)

Faceci to już w ogóle porażka bo same łysole o wieśniackich gębach a jak przystojny sie trafi to zazwyczaj zagraniczniak (głównie niemcy i turcy oraz włosi )

up

To skocz tu sie rozerwac ;) http://www.polskie-kasyno.24casino.pl/

Sympatia to dziadostwo. Moim zdaniem dużo lepiej na http://snapczat.pl spróbować :) Normalni ludzie, fajna atmosfera. Same plusy :)

Jestes taki przystojny ze nie szukasz w realu tylko na sympatii? :D Zadna nie chce?

Trochę to dziwne, bo ja siedzę na tej Sympatii, w województwie zach pom , i tam dużo ładnych dziewczyn jest , no chyba że dają kogoś zdjęcia, bo się siebie wstydzą.

Zobacz mnie http://fotka.com/profil/MaritaNobis

Autorze, masz 38 lat, doświadczenie w związkach z kobietami, a bazujesz na stereotypach i szufladkujesz jak licealista. Ciężko Ci będzie z takim nastawieniem kogoś znaleźć.