do mycia po porodzie

Na Święta mam rodzić córeczkę, zastanawiam się dziewczyny co zabrać ze sobą z kosmetyków do szpitala, chodzi mi o środki do higieny, czym się myć po porodzie naturalnym? Czy są jakieś specyfiki o których muszę pamiętać?

Tak. Sa specjalne płyny do podmywania po porodzie. Ja używałam jeszcze Tantum Rosa (to taki proszek do rozpuszczania w wodzie) i później płucze się tym krocze. Szybciej się goi.

Nam po porodzie w szpitalu zalecali aby podmywać się tantum rosa, ja ranę po nacięciu odkażałam także octaniseptem a w domu to co zawsze lactacyd i provag żel do smarowania.

Też polecam tamtum Rose i mydło z białego Jelenia. Przy cc idealne do rany

Bialy Jelen, Lactacyd i plyny do higieny intymnej maja beznadziejne sklady. Dziewczyny czytajcie etykiety! Najlagodniejsza, niedroga i latwo dostepna jest Alterra Sensitiv z Rossa. (2w1 plyn pod prysznic i szampon).

Jelen to jedynie nie jest zly taki w kostce, bez dodatkow (szare mydlo), bo te w plynie sa fatalne, a ludzie czesto je myla, bo gdzies cos wyczytaja, tylko nie wiedza ze chodzi o proste szare mydlo w kostce.

Jeleń to mydło sodowe, więc nie szare. Potasowe jest szare, ale najlepiej zwykły płyn do higieny intymnej, który uzywasz na co dzien. I niej daj się nacinać;)

Mi lekarz w okresie ciąży przy zapaleniu zalecil provag do higieny intymnej. Tam jest napisane ze po 1 roku życia można stosować

Wy wiecie, ze z jelenia tez jest szare mydlo, durne baby? Nie pojda do apteki, nie zapytaja a beda pierdzielic, ze mydlo zwykle albo sodowe, bo takie kiedys kupily czy widzialy, sieroty. Tez uzywalam i to po cc! Kazali nam to kupic, bo na prosty sklad i zadnych dodatkow, tantum rosa zabronili wlasnie. Tylko czystosc i wietrzenie, opatrunek mi zdjeli jak wstalam i kazali podnosic koszule jak lezalam, zeby byl przeplyw powietrza. Dzieki temu szwy mi bardzo krotko dokuczaly.

Matko! Do mycia po porodzie potrzebna ci jest woda. Ewentualnie zwykle mydlo, zel pod prysznic lub cokolwiek tam uzywalas przed porodem. Nie mam pojecia po jaka cholere to "wietrzenie", ja rodzilam poza Polska, nikt mi na golasa chodzic nie kazal, a wszystko zagoilo sie bez problemow bardzo szybko.

Najlepsze zwykłe szare mydło lub żel do higieny intymnej Lactacyd. Ja jeszcze stosowałam globulki Hydrovag, które przyspieszaja gojenie sie rany, troche znieczulają i chronia przed infekcjami.

Najlepszy płyn to faccele z rossmana za 3.90 zl. Czytam bloga srokao.pl i ona opisuje wszystkie składy kosmetyków.

Rozumiem wietrzenie już w domu, ale leżeć na sali z innymi babkami, gdzie przychodzą odwiedzający, z gołym kroczem? Tam, gdzie ja rodziłam, wszystkie kobiety miały zasłonięte co trzeba. Nikt im nie kazał latać na golasa. To okropne, kiedy tam cieknie od spodu. My wszystkie na sali miałyśmy majtki poporodowe, które podtrzymywały podkłady. Autorko, do mycia jakikolwiek płyn, byle miał prosty skład.

Sroka nie zawsze wie co pisze. Czasem zagladam na jej bloga i widze jak szereg karcynogenow albo toksycznych substancji banowanych na Skin Deep ona ignoruje i uwaza za nieszkodliwe, wiec tak nie do konca dobrze z jej wiedza, a czytelnicy slepo w nia zapatrzeni. W skladach nie chodzi o to, zeby byly krotkie, tylko dobre. Mozemy miec krotkie ch*jowe, lub dlugie skladajace sie np. z samych olejow i wyciagow roslinnych i olejkow eterycznych.

Najlepsze szare mydło bez zapachu i syfu uczuleniego. A do porodu zawsze Tylko z mężem bo lepiej przebiega i liczą się z wami. Do tego mąż jest zawsze podczas każdego badania ginekologicznego cipki. Pilnuje bo szybko można coś złapać niestety rękawiczki chronią tylko lekarza bo coś dotknie w gabinecie potem bada cipkę i zakaża mąż prosi o zmianę rękawiczek wtedy sama nie jesteś wstanie widzieć i się upomnieć. A mamy Prawo Pacjenta ust 2008 r art 21 nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów cc prawo do obecności osoby bliskiej musi być dla niej odzież sterylne! Tak jak mąż do pilnuje to żaden personel tego nie zrobi bo rutyna lekarzy doprowadza do tragedii.

"Wy wiecie, ze z jelenia tez jest szare mydlo, durne baby? Nie pojda do apteki, nie zapytaja a beda pierdzielic, ze mydlo zwykle albo sodowe, bo takie kiedys kupily czy widzialy, sieroty. Tez uzywalam i to po cc! Kazali nam to kupic, bo na prosty sklad i zadnych dodatkow, tantum rosa zabronili wlasnie. Tylko czystosc i wietrzenie, opatrunek mi zdjeli jak wstalam i kazali podnosic koszule jak lezalam, zeby byl przeplyw powietrza. Dzieki temu szwy mi bardzo krotko dokuczaly. " - Ty się naucz najpierw pisac a potem sie wypowiadaj na temat chemii i rodzajów mydła. Piszesz jakbys po 5 piwach była, więcej logiki BABO! bo nie wiadomo o co Ci właściwie chodzi, drzesz japę, a nie wiesz o jaką sprawę

Jepę jak chcesz zobaczyc to pipatrz w lustro glupia szmato :) post nie mojego autorstwa, ale co prawda to prawda, ze w doopie byly gowno wiedza, a beda piertolic o wszystkivh srodkach czystosci swiata.

Miałam ze sobą w szpitalu tantum rosa i octenisept, spray odkażał i przyspieszał gojenie. W domu po powrocie stosowałam płyn do mycia okolic intymnych z kwasem mlekowym i provag żel z metabolitami kwasu mlekowego, który dział antybakteryjnie i łagodzi wszelkie podrażnienia.

Weź koniecznie emulsje z mucovaginu. U mnie się świetnie sprawdzila, zalezalo mi na tym by jak najszybciej wrocic do normalnego funkcjonowania i to pomoglo :)

nie obawiaj się c**a to coś takiego, że wszystko wytrzymuje

Siostra mi kupiła takie małe urządzenie do podmywania https://biobidet.pl/przenosny_bidet_gruszka to taki ala przenośny bidet i tym się podmywałam po skorzystaniu z toalety by żadna infekcja się nie wdała ni nic. Miałam do tego naturalne mydło. Zadnych płynów nie stosowałam.

Po porodzie to najlepsze mydło naturalne jak używałam takiego https://ichemia.pl/778,mydlo-ryzowe-naturalne-120g.html Myślę że wartę polecenia nie podrażnia i łagodzi skórę

Ja używałam pianki do mycia higieny intymnej takiej jak na co dzień od Solverx, jest bardzo delikatna i zawsze mi się sprawdza.