Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamusie, co robicie zeby schudnąc po ciązy?

Polecane posty

Gość gość

U mnie 2 lata po ciąży +10 kg i nie mogę ich zrzucić, nie mam silnej woli, nienawidzę ćwiczyć, biegać, itd, uwielbiam słodycze, chipsy i nocne jedzenie :( Nie potrafię sobie z tym poradzić, z jednej strony nie mogę na siebie patrzeć w liustrzem a z drugiej nie jestem w stanie nic zrobić, nie umiem się zmobilizować :( pomózcie proszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dojadają po dzieciach jak ty i tłumaczą się że utyły w ciąży, że hormony i g****o wie co jeszcze większość kobiet po ciąży są otyłe przez resztę zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś gruba nie przez ciążę ale przez to że ciąża była wymówką by tyć i się obżerać 9 miesięcy się objadałaś i potem nie potrafiłaś przestać, w efekcie źresz jak świnia od 3 lat i tłumaczysz że to wina ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rusz doopę, przestać żreć chipsy to schudniesz masz dwuletnie dziecko, zamiast się o******lać więcej się z nim baw, spaceruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadwaga 2 lata po ciąży to juz nie jest wina ciąży tylko zwykłego zaniedbania. Póki się nie zmieni nawyków to nic się nie zmieni. Ja do wagi sprzed ciąży wrocilam 3 miesiące po porodzie, bo nie jadlam bez opamietania. Nie zaleglam na tyłku tylko ****** racjonalne jedzenie. Nie karmilam piersią. Chcesz cos zmienić? To spinaj posladki i bierz się za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie okrutne z tymi tekstami w stronę autorki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mamy pisać? "O boże jaka ty biedna, paskudna ciąża! Gdyby nie to, że urodziłaś dziecko pewnie mogłabyś bezkarnie zjadać 3 paczki czipsów dziennie! Nie płacz słońce, kup sobie pączka na pocieszenie i głowa do góry, liczy się wnętrze" ? :o Spasła się i tyle. "mamusie co robicie żeby schudnąć"? Za/pie/r/da/lamy, droga autorko, za/pie/r/da/lamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może mamy ja po głowie głaskać i pochwalać jej niezdrowe nawyki? Chce schudnąć to niech nie je swinstw, ruszy tyłek i przestanie być leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ,ze siedzą tu śame wredne suki. Dziewczyna prosi o pomoc a tu jakieś same aroganckie i wulgarne "damy" sie odzywaja. Kultury to wy z domu nie wyniosłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole być wredną ale szczerą suką niż słodkopierdzącą fałszywizną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chamówa jak zwykle tutaj. Autorko, ja jestem rok po porodzie. W ciazy przytylam 15kg, zyli srednio. Nabte chwile mam jeszcze 5 do zrzucenia. Od 3 tygodni nie jem slodyczy i kolacji. Zrzucilam 3 kg. Boje sie teraz swiat, bo lubie jesc****ewnie cos nadrobie. Ale nawet jesli, to po swietach znowu ruszam. Ale powiem Ci,z e przy tej diecie, ktora mam, chwila zapomnienia i juz waga leci w gore. Mam wage elektroniczna i wystarczylo, ze raz zjadlam owsianke pozniej, niz zwykly ostatni posilek, nastepnego dnia jednegompierniczka i juz waga nie spadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac, ze tu same sfrustrowane dietami pańcie siedzą. Salata wam na mozgi padla i nie, nie jestem gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Może będę okrutna, ale nie wiem jak można nie schudnąć po prostu zajmując się dzieckiem i normalnie się odżywiając. Pomijam jakieś zaburzenia hormonalne itp. Poza tym jezeli ktoś zachodzi w ciążę z nadwagą nie można oczekiwać, że nagle po ciąży polecą kilogramy i ciążowe i te pozostałe nadprogramowe. Mam za sobą dwie ciąże i prawdę mówiąc nie zrobiłam nic, aby po nich schudnąć, a po każdej ważyłam mniej niż przed. Po prostu - opieka nad dzieckiem, spacery, dźwiganie wózka, brak czasu na podjadanie zrobiły swoje. Teraz mam dwójkę, młodsze to niemowlę i mam taki zapieprz, że nawet się nie zastanawiam nad wagą. Nie mam żadnej pomocy, nie jeżdżę samochodem - najlepsza kuracja. U ciebie autorko trudno już zrzucać na ciążę, albo trzeba wziąć się do pracy albo pogodzić się z tym co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×