Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina1221

Nienawidzę siostry chłopaka...

Polecane posty

Gość Paulina1221

Witajcie, mam 20 lat, chłopak jest trochę starszy. Planujemy razem przyszłość, że wynajmę mieszkanie i zamieszkamy sami. Jest problem. Ma siostrę chora która trzeba się opiekowac 24h na dobę. Ma porażenie mózgowe i okazuje się że chłopak będzie musiał do końca życia nanczyc ją w jego domu rodzinnym. Nie chcę po ślubie mieszkać sama i wychowywać nasze dzieci a on będzie mieszkał w domu u rodziców. Teraz kiedy rodzice chcą wyjechać się pobawić u znajomych to chłopak musi zostać z siostrą :/ ja nie chcę mieć takiego życia. Nienawidzę jej,niszczy im życie. Nie chcę być zmuszona by mieszkać z rodzicami i jego siostra, do tego dojdą dzieci i będzie teściowa się wpie*dalała w wychowanie naszych dzieci. Boze mam dosyć, jak myślę o tej jego siostrze to nie wyrabiam z nerwami. Przepraszam, musiałam się wyzalic :( :( :( Nie chcę go zostawić. Kocham go ale on z milosci nie zostawi siostry gdy rodzice zachorują itd. Nie chcę mieć z nią do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA CIE ROZUMIEM , ogólnie to masz fajnego i odpowiedzialnego faceta, wieć powinnaś też wiedzieć ze pewnie tez taki opiekunczy bedzie tez dla ciebie, z jedej strony chce sie napisac uciekaj od niego bo do konca zycia bedziesz miała jego siostre i rodzine na glowie , z drugiej strony skoro on wie ze bedzie sie opiekowal siostra to widac ze odpowiedzialny fecet i macie i wy szanse na fajny zwiazek, powinnas wiec zmienic nastawienie do jego siostry i rodziny, wykazac wiecej zainteresowania siostra, moze nie bedzie tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
Ale ja chce normalnie z nim wyjeżdżac na wakacje nad morze a nie będziemy mogli bo siostra :/ Boże jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narazie ma jeszcze rodziców wiec to ich obowiązek, rozpaczać bedziesz pozniej, , i nie pisz jak mała dziewczynka O RETY CHCĘ WYJECHAC A NIE MOGĘ, tak się życie układa że nie kazdy moze wyjechac na mwakacje , nad morze, piszesz jak rozhisteryzowana smarkula, weż ty mu może głowy nie zaprzątaj soba, niech se szuka takiej która go bedzie warta , bo ty to dama co tylko o sobie myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
Ja sovie cenie wygodę. I niezależność. Nie poświęce się dla dziewczyny której nie lubię. Mam życie które chce wykorzystać na maksa. Łatwo wam mówić bo nie jesteście w takiej sytuacji. Z jednej strony chce zostać, z jednej strony chce uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uciekaj bo widac ze z ciebie jest niedobry i roszczeniowy człowiek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
Ja nie mam rodzeństwa. Nie wiem jaka jest miłość do rodzeństwa. Dla mnie to strata życia. Ale kocham swojego chłopaka. Jak glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzeństwo to dla ciebie strata życia, kurfa ale z ciebie pustak i samolub , napewno go nie kochasz ty tylko chcesz miec kogoś kim mogłabyś rzadzić -0 KUP SOBIE CHOMIKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz praw2o myslec o sobie a siostra powinien sie tez opiekowac ktos inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś na straconej pozycji. Albo zaakceptujesz sytuację, albo zostaniesz bez chłopaka (on wybierze siostrę). Poza tym rozpieszczony bachor z ciebie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zrezygnuj z miłości ale też uważaj bo Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy.Chcesz mieć takie dziecko? im bardziej jej nienawidzisz tym prawdopodobieństwo że mozesz zostać ukarana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda slow:-O,obys nigdy nie urodzila chorego dziecka,taka kara za twoj podly charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
Dlaczego podły??? Jestem młoda i mam prawo korzystać z życia, a nie się męczyć :( Sprobuję poszukac na portalu randkowym, jak sie znajdzie jakis fajny chłopak to problem sie rozwiąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chora autorko mam nadzieje że szybko dopadnie cię starość i niedołęstwo, spadaj stąd ''korzystać z życia bo jesteś młoda'' co za patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz na pytanie, co byś zrobiał, gdyby wam urodziło się takie dziecko, co byś zrobiła, gdyby coś przytrafiło się twojemu chłopakowi i siedziałby na wózku, czy jesteś w stanie się poświęcić. A może byś go zostawiła i szukała następnego. A co zrobisz, gdy twoi rodzice będą niedołężni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepnej sie nudzi i zaklada provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiem Wam pewną historię żeby uświadomić autorkę że może jej się przytrafić,,niechcący,,chore dziecko.jestem osobą niepełnosprawną od urodzenia.moja matka i ojciec dbali i dbają o mnie jak potrafią,ale ja nie o tym.lata temu,w czasach głębokiej komuny,wyszła ze mną mama na spacer[ja w wózku spacerówce]spotkała moja matula dawną koleżankę z dzieciństwa.pogadały,mama wstąpiła do tak zwanego ,,zieleniaka,,aby coś tam kupić.tamta kobieta została ze mną.podeszła do niej jakaś jej znajoma,i pytaniem,,to Twoje już takie duże,,?[ja miałam wtedy około 5 lat,a że w tamtych czasach nie było typowych wózków dla dzieci niepełnosprawnych to byłam w spacerówce]na co tamta kobieta odsunęła się od mojego wózka z obrzydzeniem,mówiąc na głos...,,no coś Ty,,..wiele lat potem,jej 3 dziecko urodziło się z...Zespołem Downa...ot,Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
A w starożytnej Sparcie chore i kalekie dzieci zrzucano ze skały do morza Dlaczego wymagacie abym poświęciła część swojego zycia komus choremu i to obcemu? Jeszcze rozumiem, jak ktoś miał wypadek bo wjechał w niego pijany kierowca. Ale tutaj? Chłopak nie jest jeszcze moim męzem i mam czas aby się nad tym zastanowic. Poza tym liczę sie też ze daniem swojej rodziny. Tak piszecie o tych chorych dzieciach, a prawdopodobieństwo ich urodzenia jest bardzo małe. Nie dośc że zycie w Polsce nie jest łątwe, bo trzeba dużo pracowac (jesli się ma prace) i mało się zarabia, to jeszcze oczekujecie abym sobie je dodatkowo komplikowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a.)Nie żyjemy w starożytnej Sparcie tylko w Polsce.b.)Naucz się pisać po polsku-biedna samolubna dziewczynko. :o Czytać się Twojego bełkotu nie da,i nie rób błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość powyżej - a ty sama jak piszesz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to musisz wybrac innego chlopaka skoro ci taki uklad nie pasuje , nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:59 ty tez robisz bledy ;) kto stawia przecinek przed i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina1221
Mam postanowienie noworoczne. Postawię chłopakowi warunek - albo siostra albo ja. Jak wybierze ją to pa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj JA CIE ROZUMIEM , ogólnie to masz fajnego i odpowiedzialnego faceta, wieć powinnaś też wiedzieć ze pewnie tez taki opiekunczy bedzie tez dla ciebie, z jedej strony chce sie napisac uciekaj od niego bo do konca zycia bedziesz miała jego siostre i rodzine na glowie , z drugiej strony skoro on wie ze bedzie sie opiekowal siostra to widac ze odpowiedzialny fecet i macie i wy szanse na fajny zwiazek, powinnas wiec zmienic nastawienie do jego siostry i rodziny, wykazac wiecej zainteresowania siostra, moze nie bedzie tak zle x Przepraszam cię bardzo, ale się mylisz. Chłopak jest nauczony dbać o siostrę, bo tak trzeba. A to, że tak trzeba, nauczyli go rodzice. To nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnością, tylko z tym, że ta rodzina tak funkcjonuje. Problemy się zaczną, kiedy urodzą mu się dzieci. Albo je oleje, albo oleje siostrę. Rodzice wiecznie żyć nie będą, a jego też może dopaść choroba. Związek nigdy nie będzie fajny, jeśli para nie będzie miała czasu i sił, aby go pielęgnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie chcesz wiązać się z tą rodziną, to znajdż sobie innego, bo w przecwnym wypadku będziesz siedziała cały czas na kafeterii i pisała jak nie nawidzisz szwagierki, teściowej, męża. Póki jego rodzice żyją,oni będą się opiekować, a potem będziesz się złościć, bo to będzie na jego głowie, nawet jeśli odda ją do domu opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×