Facet który mnie olał napisał mi SMS z zyczeniami świątecznymi

Rozkochał i olał z dnia na dzień a ja nie wiedziałam o co mu chodzi. Byliśmy przez krótki czas parą.W końcu się z tym pogodziłam choć było mi ciężko.I już zapomniałam praktycznie o Nim a tu ten cholerny SMS :-(

Po co to zrobił, czemu rozdrapuje rany i przypomina o sobie?

może ma fiuta 8 cm i wiedział że będziesz zawiedziona ale życzenia przysłał

Wysłanie życzeń świątecznych to przejaw kultury. I tyle, kropka.

A kulturalne było rozkochanie i olanie?

Osobiscie to nie rozumiem takich zagrywek. Olał to olał i niech nie zawraca d**y. Nagle wielce kulturalny a jeszcze niedawno zwykły prostak który nawet nie ma jaj żeby powiedzieć że chce zakończyć związek.

Robi sobie furtkę w razie jakby chciał wrócić. Może z kolejnymi mu nie wyszło.

Może to był sms z życzeniami z automatu słanymi do wszystkich - nie zwrócił uwagi, wysłał do wszystkich z listy i tyle. .

do mnie tez napisal zyczenia

Nie z automatu bo nawiązał w nim do nas i było w nim moje imię więc nie ma mowy o automacie. Furtkę? Faceci są bezduszni:-(

Pewnie go inna olała i sobie przypomniał o tobie. K***s go swędzi i nie ma z kim. A poznuej znowu oleje jak znajdzie lepszą. Faceci to świnie.

niestety jestes planem b :(

Trzeba mieć tupet:-( Ja gdybym olała faceta to bym nigdy już do niego nie zagadywała. To są jacys psychopaci moim zdaniem co tak przypominają o sobie po jakims czasie.

ciekawe po co?

Napisał życzenia i to nic nie znaczy. Tylko laski analizują takie rzeczy, to zresztą jest trochę chore.

To dobrze chyba. Przecież życzenia to nic złego

pewnie że życzenia to nic złego tylko powiedzcie mi po co to robi skoro jeszcze niedawno potrafił chamsko potraktować i zapadł się pod ziemię? Jak już olał to niech się nie wysila z tymi zyczeniami

Słuchaj, pisałam to już w innym wątku. Przez kilka tygodni korespondowałam z kolesiem dzień w dzień. Były telefony, smsy, zdjęcia. Miał wrócić z kontraktu, prosił, żebym czekała, nie spotykała się z innymi. Pisał jak to czuje, że idealnie do siebie pasujemy. A ja byłam sceptyczna, bo nie wierzę w bajki i internetowe miłości. On pisał, żebym dała nam szansę. Jak myślisz co się stało jak wrócił? Dokładnie to, co podejrzewałam od początku. Olał mnie.

12:32 ja piernicze powiedz mi skąd biora się takie dupki? Czeemu oni to robią? Ja też zostałam rozkochana i porzucona. Dzien wcześniej wszytsko pienie i romantyczie a kolejnego dnia go już nie było a ja leczyłam długo rany. Teraz on jak gdyby nigdy nic pisze mi zyczenia? Poryczałam się po tym smsie i byłam strsznie wsciekła.

Ja zaczynam myśleć, że to typowe zachowanie i naiwnością jest spodziewać się czegoś innego. Z takich doświadczeń nauczyłam się jednego. Żeby robić to, na co się ma ochotę i nie analizować za dużo. Śmieszą mnie te instrukcje i rozważania, jak się zachować. Rób co chcesz. Chcesz go zbluzgać, nie zastanawiaj się. Chcesz olać, olej. Chcesz zablokować jego numer, blokuj. Chcesz być miła, bądź. Poprzedniego, który tak się zachował zwyzywałam. Jeśli chodzi o tego, to skasowałam numer. Szkoda mi tylko, że wysyłałam mu zdjęcia, pod które wiadomo co będzie robił. Ale cóż, nie pierwszy i nie ostatni raz dałam się nabrać.

Typowe zachowanie??? O czym ty mówisz?? Nigdy wcześniej nikt mnie tak nie potraktował i ja sama też nie wyobrażam sobie świadomie rozkochować kogos a potem uciec jak jakiś szczur bez słowa wyjaśnienia. Nie opowiadaj że to normalka bo dla mnie to jest chore i nienormalne. Widocznie trafiłyśmy na takich dupków co nie liczą się z niczym, a drugi człowiek to dla nich ktoś bez uczuć i serca.

Nie wiem w jakim jesteś wieku. Ja już po 30stce. Po rozwodzie. Od ponad roku chodzę na randki i powiem Ci, że zaczynam myśleć o zostaniu już zawsze sama. Większość, z którymi się umawiałam jest dokładnie taka. Myślałam,że problem dotyczy moich rówieśników, więc zaczęłam sie spotykac ze starszymi. I uwierz mi, jest to samo.