Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ona nie chce słyszeć o dziecku

Polecane posty

Gość gość
Drogi autorze, NIKT nie lubi krzyku dzieci, nieprzespanych nocy, pieluch i wiecznego poczucia obowiązku. Jednak większość ludzi jest w stanie znieść uciążliwość pierwszych kilku lat, bo dzieci to naprawdę wielka radość :-) Doświadczenie nieporównywalne z niczym innym, no ale trzeba trochę dać z sibie a współczesne księżniczki chcą tylko brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj jej, ze zajmiesz sie dzieckim i pojdziesz na tacierzynski, o ile faktycznie Ci na Niej zalezy a nie masz tylko kaprys z dzieckiem. I tak znam tez kobiety, ktore maja podrzedne prace w urzedach gdzie glownie pija kawe i sa zadbane. Na pewno nie sa to kobiety nastawione na rozwoj osobisty i zawodowy a co najwyzej na kosmetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoj slaby zarobek wydaja na ciuczy i kosmetyki a maz zarabia na reszte, dziecmi czesto zajmuja sie nianki oplacone przez meza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czy wy nie rozumiecie,że dziewczyna nie chce wcale dzieci...co z tego ,że on by się zajął,ale ona by musiała urodzić i mieszkać z tym dzieciakiem pod jednym dachem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze, że są kobiety godzące się na gorsza prace, bo byśmy wygineli z tymi nastawionym na karierę i swój rozwój:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z opisu to o lasce Autora mozna wszystko powiedziec, ale nie, ze jest leniwa, wrecz przeciwnie prowadzi bardzo rozlegle zycie zawodowe i prywatne, ciagle wszedzie jej pelno, rozwija sie i spelnia tym co robi. "Oboje jesteśmy duszami towarzystwa, wspólne wyjazdy, spotkania ze znajomymi, w klubach, przyjęcia" "Zaczynam wątpić czy znalazłaby na nie czas, bo jednak ciagle wyjazdy, praca, spotkania, inprezy, a jak wyłapie trochę wolnej chwili to albo wspólnie ją spędzamy albo ona idzie do kosmetyczki albo na fitness. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiemy i współczujemy takiego dziwadla, co nawet dziecka koleżanki na ręce nie chce wziąć, to jakaś chora kobieta jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa kobiety, ktore poprostu nie maja na tyle mozliwosci aby zrobic kariere zawodowa ani nie sa na tyle ambitne stad czesto zadawalaja sie dzieckiem jako celem zycia lub poprostu tak im wygodniej jesli nie musza pracowac. kazdy powinien wybierac tak jak jej/jemu odpowiada a na zachodzie mezczyzna wychowujacy dziecko to standard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zauważ, że to nie autor będzie chodził w ciąży, nie autor będzie rodził i nie autor będzie potem miał problem z powrotem na rynek pracy, przez lukę w CV. Jeśli wydaje Ci się, że jedyną rolą, spełnienie marzeń i największym osiągnięciem kobiety jest dziecko, to jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej a ty chcesz brac kazdego dziecko na rece? jesli nie to jaki z ciebie ojciec, co za dziwadlo z ciebie, dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja 32 lata...ja nie pracuję a dziecka nie chcę...nawet jak by się nim mąż zajmował...przecież to ja musiałabym urodzić i mieszkać z tym dzieciakiem,codziennie je oglądać i słuchać,,,zabrało by mi tylko czas i spokój które tak sobie cenię..szczęście,że mąż mnie nie namawia na dziecko bo musiałby być rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kazde obce dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo dla Ciebie wszystko, co nie zgadza się z Twoim światopoglądem jest nienormalne? To idź robić dzieci, a od wyborów innych się odpieprz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak jest w przypadku dziewczyny Autora, ale sa 2 najbardziej prawdopodobne opcje: 1. w ogole nie chce dziecka, 2. moze zdecydowalaby sie gdyby miala wsparcie w partnerze i on przejalby czesc ciezara zwiaznego z RODZICIELSTWEM (do wychowania dziecka powolani sa oboje rodzice). Przez partnerstwo nie mam na mysli zajeciem sie dzieckiem przez pol h dziennie a swiadomy udzial w obowiazkach np. poprzez tacierzynski, kobieta i tak jest w slabszej sytuacji poza udzialem w wychowaniu musi przez 9 mcy nosic ciaze, musi prejsc ciezko porod a pozniej karmic, wiec pomoc przy tacierzynski to niewielki wklad acz bardzo wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona robi rzeczy, ktore jej sprawiaja przyjemność. Problem w tym, że przy dziecku musiałaby wykonać szereg monotonnych, powtarzalnych czynności. Takie rzeczy potrafia robić tylko kobiety. Mężczyzn to nuzy, bo oni są do innych zadań stworzeni. Współczesne kobiety chcą byc facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahaha kobiety lubia wykonywac powtarzalne czynnosci:D gdzies ty chlopcze takie glupoty wyczytal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:43 rozumiem, ze bedziesz utrzymywac kobiete, bo tak jest "niewspolczesnie"? czy "wspolczesnie" chcesz aby pracowala i zajmowala sie dziecmi:D nie widzisz jak sam sobie przeczysz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje mamy bardzo dobrą prace, ja prowadzę własną działalność, a ona ma na tyle elastyczna pracę, bo jest bardzo dobra w tym co robi, ze kwestia pracy nie jest żadnym problem. Problem jest tylko w jej niechęci, którą jakoś chciałbym przełamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisalam Ci jakie sa opcje Autorze, porozmawiaj z Nia, wtedy dowiesz sie wiecej. nawet jak ma elastyczna prace, to jest ryzykowna i dluga przerwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale tu nie ma czego przełamywać. Jak nie urodzi, to będziesz nieszczęśliwy, jak urodzi, to ona będzie nieszczęśliwa.Czy tak trudno zrozumieć, że nie każda kobieta chce dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobiety chcą być facetami, bo dbają o jakieś zabezpieczenie w razie rozstania, śmierci? Bo wiedzą, że będąc na utrzymaniu faceta zostają bez niczego, gdyby związek się rozpadł? Bo wiedzą, że luka w CV może utrudnić powrót na rynek pracy? Faceci mają łatwo, mogą sobie wyjść po papierosy i nie wrócić i nikt ich za to nie karze. I co to za teoria z monotonnymi czynnościami i tym, że faceci są stworzeni do czegoś innego? Zaraz się dowiemy, że faceci to nadludzie, stworzeni do wyższych celów, a kobiety, to tylko do rodzenia dzieci. Gratuluję wyobraźni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce słyszeć o dziecku bo ślubu nie macie jelopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona powiedziała ze jej na ślubie nie zależy i jak będzie chciała to powie, ja nie nalegam, bo uwazam, ze to nie jest najważniejsza rzecz także nie spieszy sie nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma ci mówić,nie chce wymoc ślubu. A Ty czemu się nie oswiadczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I popracuj nad ortografia rodzimego języka, bo jak dziecku w zadaniach będziesz pomagał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ślub a dzieci jak nie chciałam tak nie chcę. Mam 36 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra. Jestes gotowy w takim razie zeby wziac wolne z pracy na rok i zaopiekowac sie dzieckiem? Byc finansowo zaleznym od swojej dziewczyny? Przemysl to sobie i porozmawiaj z nia na ten temat. Nie wiem w sumie na kiego Ci dziecko, czemu Ci to takie potrzebne? Po co? Obcierac dupke i zmieniac osrana pieluchy? :O Srednia przyjemnosc. Uwiazanie straszne na kilka lat a potem dziecko ma wlasne zycie, wyfruwa z domu, mieszka w innym miescie i widujesz je raz na rok :O Niestety, mam poglady takie jak Twoja dziewczyna. Na szczescie mieszkam w kraju gdzie nie ma tego katolickiego nacisku zeby zyc "po Bozemu" :-D Wydaja mi sie ze jestes na najlepszej drodze zeby sobie zrabac zwiazek i zycie. Ale skoro uwazasz ze jest to warte w imie jakiegos blizej niezdefiniowanego dziecka, o otorym nei wiesz, czy nawet bedziesz go lubil, no to prosze bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta, woli zarabiac niż wychowywać dziecko...i trudno sie dziwić, bo czasy niepewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariotte
jak opisujesz reakcje Twojej kobiety na dzieci, to jakbym czytała o sobie. też nie wyobrażam sobie mieć dziecka, a na wymuszanie na mnie interakcji z czyimiś dziećmi panikuję. nie mam pojęcia co nawet miałabym robić z takim dzieciakiem na kolanach, nie umiem się do niego odnosić ani nic. po prostu jedno wielkie NIE. moim zdaniem powinieneś albo to zaakceptować, albo się rozstać, bo jest to bardzo duża przeszkoda tak naprawdę. Ty jestes nieszczęśliwy bez dziecka, ona byłaby nieszczęśliwa z dzieckiem. tak, nie powinieneś jej namawiać, bo jeśli się zgodzi dla świętego spokoju, poświęci się dla Ciebie, to moim zdaniem będzie miała później żal do Ciebie, albo i do dziecka i nigdy nie będzie szczęsliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×