jestem nienormalny oto moja historia

zawsze byłem trochę nie śmiały, nigdy nie miałem dużo znajomych, a dziewczyny nigdy się mną nie interesowały i olewały moje zaloty, nie chciały nawet rozmawiać, bo zawsze byli atrakcyjniejsi i bardziej interesujący chłopcy ode mnie, z którymi warto było się zadawać, na studiach było tak samo, każda próba nawiązania kontaktu była odbierana jako„czego chcesz?” odrzucony i załamany postanowiłem poszukać szczęścia w internecie wchodząc na czaty i portale randkowe, tam również dziewczyny nie chciały zemną pisać i umawiać się. W końcu po kilku latach spędzonych na portalach udało mi się nawet spotkać z kilkoma dziewczynami, ale nie były zainteresowane dalszą znajomością, wszystko to na nic, całkowite odrzucenie… gdzie miałem isć? co miałem zrobić? W pracy sami faceci, tysiące tematów założonych na forach i żadnych nadziei. Zacząłem walić konia coraz więcej i więcej przy ostrym porno, sięgając po coraz bardziej wyuzdane filmy, bo zwykle porno przestało mi wystarczać zeby się zaspokoić, orgie, przemoc itd. w wieku 25 lat, aby pozbyć się prawictwa wybrałem się do d***** i pod wpływem alko rznąłem ja w gumie niczym w najostrzejszym porno spuszczając się szybko, od tej pory reguralnie po wypłacie jade przez godzinę pociągiem do Warszawy aby odwiedzać Warszawskie burdele i d***** z roksy, nadal trzepie przy porno, a nawet zabawiam się na czacie z kamerką spuszczając się gdy ktoś patrzy, cały czas szukam mocniejszych doznań. Mieszkam sam, wszystko robię sam, niebawem kończę 30 lat.Czy tak ma być? czy jest cos co mogę zrobić?