Urzadzilam Wigilie na luzie

tylko 3 dania, ciasta kupilam gotowe.NIe biegalam jak poparzona w kuchni, wszytskoe na spokojnie, Gary do tej pory leza w zlewie.Pospiewalismy bardzo glosno i duzo, fajnie bylo w tym roku

Fuj ciasta ze sklepu, gary w zalewie a gdzie zmywarka. Żałosne. Leniwa jesteś

leniwa ale szczesliwa :D

Fajna jesteś

I prawidłowo! U mnie to w ogóle ciasta nie ma - powód jest prosty: nie lubimy, nie jemy. Gości żadnych też nie będzie więc niepotrzebne :p

ja bym tak nie chciała... ale jak jesteś szczęśliwa to chyba najważniejsze.

dom bez zapachu piernika? kupne ciasta....ja już wolę się pomęczyć ze dwa dni by wieczorem mieć to poczucie że wszystko się udało, wiem że dzieci jedzą wszystko domowe ze składników najwyższej jakości. A jedzenia tyle że najbliższe 5 dni nie bedę musiał gotować :)

U mnie to w ogóle ciasta nie ma - powód jest prosty: nie lubimy, nie jemy. Gości żadnych też nie będzie więc niepotrzebne x nie dziwne że nikogo u was nie ma skoro w domu pusta lodówka. Świąt chyba też nie ma.

i dlatego o 20 tej siedzi na kafe... po co marnować czas na przygotowania lepiej na kafe posiedzieć.

Kury atakują! Autorko Ja cię rozumiem ale kurkom nie wytłumaczysz, one żyją gotowaniem, sprzątaniem i myślą że wszyscy tak mają :D Wesołych Świąt!

Nie pusta lodówka, tylko zwyczajnie nie ma CIASTA! Masa innego jedzenia czeka na skonsumowanie. Część zabierzemy na świąteczny obiad do rodziców - tam się wszyscy rodzinnie "gościmy", więc w domu nie musi być szału :p Jakbym przyjmowała gości u siebie, to zadbałabym i o to głupie ciasto :p

Fuuj nie lubie piernika... :/

Bardzo madrze autorko. Ale tradycjonalistki wola tu Cie opluc bo one do Kafeterii zasiadaja utyrane po pachy a nie zadowolone i wypoczete jak Ty. :)

A u mnie tylko barszcz, ciasta i sałatki z ręki, reszta zamówiona. Jest czas na ucztowanie, śpiewanie kolęd, rozmowy i odpoczynek. Gary pozmywali wszyscy po kolei, dzieląc się robotą :)

Uuuuu kury w natarciu!!! Bo przeciez jak to tak! W wigilie nie utyrac sie po pachy nurkujac w garach? Mozesz jeszcze powiesz ze rodzilas przez CC? Nie jestes prawidziwa kobieta!!!!!:):):):):)

No i prawidłowo

tu autorka :) a bylam tutaj , na kafe o 20.00 bo akurat dzieci kladlam do lozka i pilnowalam chwilke z pokoju obok, zeby usnely spokojnie. :P ciasta kupne sa pyszne, moze i niezdrowe, nie z najlepszej jakosci produktow ale guzik mnie to akurat obchodzi. Mialy byc smaczne i byly :P Nie mam zmywarki, taka bieda :D Co gorsze, dzis wyslalam dzieci z dziadkami do rodziny a sama odpoczywam psychicznie. Wesolych Swiat :)