Małżeństwo w rozsypce

I takie kobiety szanuję, bo mają swoją godność i rzeczywiście jak myślą, tak mówią. I tak postępują.

Hehe, ze mna nie wygra, bo za cwany jestem na to i nic mi nigdy nie udowodni. :D To tylko szkaradne plotki, jej wymysły, że ją zdradzałem :( Jak ona smiała mnie o to podejrzewać, toż to pomowienia ! :( :D A moja droga o to się nie martw skąd bede wiedzieł :D

Za cwany jestem na to, żeby mnie na czymkolwiek przyłapała :D I jak smie w ogole mnie oskarżac, mnie przykładnego ojca i męża? :( Toż to karygodne plotki, wyssane z palca. :( A skad bede wiedział to juz sie moja droga nie martw :D

goscieniec znów majaczysz. Podpisz się kiełbasa,a nie nicki mieniasz non stop

Hehe, ze mna nie wygra, bo za cwany jestem na to i nic mi nigdy nie udowodni. To tylko szkaradne plotki, jej wymysły, że ją zdradzałem Jak ona smiała mnie o to podejrzewać, toż to pomowienia ! A moja droga o to się nie martw skąd bede wiedzieł x czy ty pustaki rozumiesz słowa: detektyw, świadkowie, dowody? wygoogluj sobie tłumoku po skończonym tylko gimnazjum

Ale taka jest prawda i gość ma racje, żonie wszystko sie podobało przed slubem i robiła to i owo, ale jak juz po slubie to juz dostała szajby za przeproszeniem (mowie o swjej) i co ja w sile wieku facet, który chce namietnosci mam gnić z babskiem, bo jej sie nie chce pracowac , bo fajnie jest brac kaskę i recytowac jak ona mnie kocha. Przecież to jest jakas zenada :D I kogo ona chce nabrac na to, ma mnie za idiote? To ciekawe, że przed slubem sie jakos nie wzbraniała od róznych eksperymentów, a teraz nagle taka zimna i ja mam sie o cos prosić? :D Sorry, ale tak to ja nie chce i nie mam zamiaru, a innej nie muszę prosić i sama chce, i wiem, że kocha mnie, a nie salate . :D

Hahahahahahahhahahah Weż już skończ, wstydu nie rob, już wracaj do garów gotować obiadek. :D

kiełba weź leki, bo robisz z siebie cyrk za darmo przez całe swięta. skąd ty wiesz jak było i jest w cudzym małżeństwie? materacem jesteś? a może oni uprawiają seks na firankach, na suficie czy żyrandolu :D

Chyba nie sądzi gdzieś tu ktoś , że sprzedam receptę jak skutecznie zdradzac i nie zostawiac dowodów, świadków ani nie dać się przyłapać :D Hehehehheh

Może jestem i trochę głupi, bo się dałem wpakować w to chore nienormalne małzęnstwo, ale głupota wynikała z mojej chęci dzielenia się miłością, ale nauczylem sie na tym błedzie...wiec nie jest tak źle ze mna ;)

Hahahahahahahhahahah Weż już skończ, wstydu nie rob, już wracaj do garów gotować obiadek. x chciałabyś tępa suczo po skończonym tylko gimnazjum. :D miej się na baczności, bo może już od dawna jesteś nagrywana, jak cudzemu mężowi ciągniesz pałę w krzakach, albo w zakładowym kibelku, a jego zona tylko udaje, żeby jak najwięcej kaski wyciągnąć, bo przecież praca detektywa kosztuje

Hehehe, znaczy twierdzisz, że wygłodzona żona nie ma potrzeb? :D nie ma u niej w pracy kibelka, ani krzaczków w poblizu? :D:D nie ma przystojnych dyskretnych koleżków w pracy, który nie sa obojętni na uroki pięknych babeczek :D i żona taka jest porządna, ona to by nigdy w takie coś? :D:D:D:D:D:D:D Dziewczyno ogarnij się. Żal czytać te bzdury co tu wypisujesz.

Najwiecej zdradzaja znudzone mezatki :D nie pytaj skad wiem :D:D:D:D:D:D Pa, nie mam czasu dyskutować ze ścianą :D

Ej szmata żonaty zostawił cie na święta samą, a przed świętami jeszcze wziął kilka dni urlopu, żeby cię do reszty upokorzyć i uzależnić od siebie? Dobrze facet kombinuje. Taką darmową szuję jak ty trzeba na każdym kroku gnoić, żeby była bardziej posłuszna i nie stroiła fochów :D:D:D:D:D

Aż tak Cię boli, że kocha inną? :D:D:D Widocznie sama na to sobie zapracowałaś :D:D

Dlaczego nie potraficie dyskutować normalnie?czy to obrażanie, wyzwiska wniosa coś do tematu?

Nie dziw sie , ze woli młode ciałko, zamiast bagaż, który uparcie nie chce spłynąć z siłą wodospadu tulko zawzięcie się uczepił i trzyma kłapiąć: kocham kocham sałata, kapusta, forsa, kocham pieniadz, kocham mężomat :D

Jestes z tych zonatytutek, co za wypłatkę się oddają męzowi, że tak Cie bolą kochanki kochające za nic? :D:D:D:D:D Boli jak kaska się skróci, co? :D Już nie bedzie wycieczek i markowych spodni :D:D:D

Pewnie dlatego, że ktoś nie umie przyjąć oczywistej prawdy, że zdrady się biorą z fałszu pomiędzy małżonkami chęci zemsty za oszustwa...za to , ze ktoś kłamie , że kocha...

Najwiecej zdradzaja znudzone mezatki nie pytaj skad wiem Pa, nie mam czasu dyskutować ze ścianą x rozumiem, że jesteś taką znudzoną mężatką, której mąż nie tknął od dawna, bo się brzydzi, wiec dorwałaś się do rozporka cudzego męża i mu serwujesz prymitywne rady, jak zdradzać żonę w sposób doskonały? :D

Widac, ze dawno nie miałaś chłopa i już ci sie we łbie miesza :D

Ja jestem w udanym związku od wielu lat :D Nabijam sie...bo smieszy mnie taka obłuda :D

Jestem kochanka od paru lat. Jestem starsza od niego i jego żony. Typ urody zupełnie inny niż ona. Jest nam razem dobrze,tyle.

I co masz z tego ciekawego? Po co to robisz?

Jestes z tych zonatytutek, co za wypłatkę się oddają męzowi, że tak Cie bolą kochanki kochające za nic? Boli jak kaska się skróci, co? Już nie bedzie wycieczek i markowych spodni xxxxxxx Dajesz za darmo cudzemu mężowi tylko dlatego że twój maż już patrzeć na ciebie nie może i jeszcze do tego kłamiesz że go kochasz? To nic dziwnego że facet ci nie wierzy i traktuje cię jak szmatę do podłogi :D:D:D Nie pultaj się tak. Po świętach znów da ci wylizać brudną fujarę bo nie będzie mu się chciało umyć po porannym seksie z żoną :D

Czytająć Cię mam wrażenie, że opowiadasz o swoich osobistych doznaniach :D:D Aż tak ze szczegółami, że jak z autopsji :D:D Wyrazy wspolczucia, ze takie masz o sobie zdanie i ze tak sie sponiewieralas na wlasne zyczenie :D:D:D

Ja jestem w udanym związku od wielu lat Nabijam sie...bo smieszy mnie taka obłuda x nie, ty jesteś chora psychicznie gimbaza, której się wydaje, że jest kochanką żonatego, a za chwilę już widzi siebie jako żonatego mężczyznę, co zdradza żonę. wypadłaś z wózka uderzając głową o krawężnik, czy matka cię w wieku niemowlęcym napierniczała twardymi zabawkami po łbie?

Wszystkie malzenstwa są wspaniałe? A żony święte? Wystarczy rozejrzeć się wokół ,jak to "szczęście" wygląda.

gość dziś Czytająć Cię mam wrażenie, że opowiadasz o swoich osobistych doznaniach Aż tak ze szczegółami, że jak z autopsji Wyrazy wspolczucia, ze takie masz o sobie zdanie i ze tak sie sponiewieralas na wlasne zyczenie xxxxxxxxxx I vice versa :D

Wygadałaś sie już? To teraz wyjdź na spacer, bo na mózg Ci padło kafe. :O Nie pisz do mnie wiecej.