Kobiecy moment najlepszy w łóżku?

Po penisie w ustach kobiety to jedynie rzygać się chce USTA służą do mówienia i jedzenia pupa jest do srania a cipka i pchwa do penetrowania

gość dziś x Ale ja go niczego nie musiałam uczuć, po prostu nam na sobie zależy, kochamy się i naturalną rzeczą jest to że chce się drugiej osobie sprawić jak najwięcej przyjemności. Dużo rozmawiamy na temat seksu, zadawał mi dużo pytań co lubię, jak, itd... i najzwyczajniej w świecie wykorzystał te podpowiedzi, a przy okazji powoli wprowadzał inne rzeczy o których nie myślałam, a które okazały się niezwykle przyjemne. Ja myślę że każda forma seksu i pieszczot jest przyjemna o ile partnerem jest odpowiedni facet, taki któremu ufamy i którego kochamy i który kocha nas :)

Retro poglądy i przesądy ciemnogrodu.

Jedynie 17 kobiet oceniło partnera na szóstkę. (Czyi koleżanka wyżej) 17 na 130 dziewczyn, pewnie faceci są urażeni brutalną rzeczywisotością x A dlaczego mielibyśmy być urażeni? Czy to nasza wina że nie potraficie rozmawiać o swoich potrzebach i oczekiwaniach, tylko czekacie aż facet stanie się telepatą i zacznie czytać w waszych myślach. Jakby zrobić odwrotne badania, to okazałoby się że 17 facetów na 130 jest zadowolonych ze swojego pożycia z partnerką, nie wiem skąd przekonanie, że wy kobiety jesteście takie doskonałe w łóżku?

bo to my mamy UCZUCIA i EMOCJE, coś co nie istnieje w zazwyczaj jak widać w drugą stronę poza tym nasze narządy są bardziej złożone i potrzeby, jak mamy wam mówić jak to zależy od wielu rzeczy to tak jakby żaglówka na pełnym morzu znała z wyprzedzeniem wszystko co sie może zdarzyć, kierunek wiatru, mieliznę itd na jakimś autopiocie, który wy chcecie, tak trudno to pojąć fakt jednej się tutaj udało, ale nie mam pojęcie co ona temu swojemu mówi i czym on ją tak zaskakuje i to pozytywnie? idę o zakład ze po prostu gość dziś masz niższe jakieś wymagania, albo bardzo go tak kochasz że mu to wybaczasz, bo ja się jeszcze nie spotkałam z takim wypadkiem raczej jak inne piszą, chamstwo i prostactwo z podejściem do naszych potrzeb i łóżkowych emocji, dla nich niepojętych

To że ty chodzisz do łóżka z prostakami i chamami, to już twój problem, ale nie wmawiaj innym że mają mniejsze wymagania i że coś komuś wybaczają, bo jak widać o seksie i związkach nie masz żadnego pojęcia. Seksu trzeba się uczuć, trzeba o tym rozmawiać, podpowiadać i uważnie słuchać, bo nie ma uniwersalnego schematu na zaspokojenie potrzeb drugiej osoby. Na jakość seksu najczęściej narzekają ci co sami są w tym marni i nie potrafią tego zmienić, oczekując że partner/partnerka sam/sama odwali całą robotę.

Widocznie mało jeszcze przeżyłaś koleżanko.Współczuję ci tak ubogich doświadczeń seksualnych.

a co w sytuacji gdy facet rowniez ma emocje i uczucia

idę o zakład ze po prostu gość dziś masz niższe jakieś wymagania, albo bardzo go tak kochasz że mu to wybaczasz x Ile ty masz w ogóle lat 15? Nie wmawiaj mi że mam mniejsze wymagania, albo tak kocham że wybaczam, bo tak nie jest. Jeśli seks mnie cieszy, daje rozkosz, nie jestem wykorzystywana w żaden sposób i zmuszana do rzeczy których nie lubię, że dostaję to czego chce i co sprawia mi największą przyjemność, to chyba normalne że lubię taki seks i że jest on dla mnie bardzo przyjemny. Ty najwidoczniej sama nie wiesz czego chcesz.

ciekawe jakie? pewnie ciągle te same :-) to nie jest problem konkretnej osoby z naszymi wymaganiami, tylko one po prostu za często sie zemieniają, a jeszcze trudniej znaleźć kogoś właściwego do tego i jeszcze mu to określić przecież nie moze być tak że kilka rzeczy facet załapie i ma być super, typu wejście w nasze narządy, co z tego że mu się uda, wykona parę ruchów z wyczuciem, jak potem reguje na moje sygnały automatycznie fakt końcówka zazwyczaj jest fajna i te drgania, ale liczy się całokształt przepraszam ale nie zamierzam mówić że jest ok, jak może jeszcze popracować nad jednym czy drugim w stopniu chociaż dostatecznym co w tym złego że nie chce ciągle tego samego

faceci w łóżku to same chamscy brutale którzy oprócz chamskiego ******** nie znają sie na czułym zmysłowym seksie

to wyżej do gość dziś :-) faceta co wszystko wie.. dla mnie seks to coś więcej niż tylko sport :-(

nie przesadzajmy niektórzy przynajmniej TYLKO STARAJA sie nie skończyć po 5-8 minutach :-) jeżeli już trafią do celu ;-)

i co z tego że facet wie czego potrzebujecie itd, jak dla nich liczy się tylko to przeważnie co widać na zewnątrz a nie wewnątrz naszego bogatego życia wewnętrznego, które co normalne nie może być jednoznaczne tak żeby o tym w koło ciągle mówić własnie w tym jest problem, bo jak można na to liczyć żeby mówić o rzeczach do których trzeba po prostu potrafić się dopasować, nie autopilot z nastawionym zegarkiem do orgazmu ciekawe jakby sie czuł facet jakby dziewczyna się o niego ocierała łechtaczką, miała orgazm a on by sobie leżał :-(

hehehe ale wy piszecie brednie, pseudo kobietki które same nie wiedzą czego chcą i czekają aż książę na białym koniu spełni ich każdą zachciankę, nawet tą wypowiedzianą w myślach. A mnie ciekawi ile tych kobiet zna facetów? Czy wy myślicie ze jak facet ma wytrysk, to jest mu wspaniale? Że wystarczy jak leżycie jak kłody z rozchylonymi nogami, to facet będzie wniebowzięty? Czy wy znacie w ogóle jakieś strefy erogenne u faceta poza penisem? Bo tak drogie księżniczki, facet to nie tylko penis! Tak to jest jak wzorcem nauki seksu jest porno i bzdurne artykuły w piśmidłach, aż mi was żal.

a nie wewnątrz naszego bogatego życia wewnętrznego x Kobieta i życie wewnętrzne :P

ciekawe jakby sie czuł facet jakby dziewczyna się o niego ocierała łechtaczką, miała orgazm a on by sobie leżał smutas.gif a o co by sie ocierala o nosek lub usta partnera MNIAM MNIAM moze uszko

do gosc z 13 01 gość dziś to wyżej do gość dziś usmiech.gif faceta co wszystko wie.. dla mnie seks to coś więcej niż tylko sport smutas.gif seks to milosc i oddanie do bolu

A mnie ciekawi ile tych kobiet zna facetów? Czy wy myślicie ze jak facet ma wytrysk, to jest mu wspaniale? ; seks to milosc i oddanie do bolu xxx właśnie do bólu? :-( tak wytrysk musi być bardzo nieprzyjemny i bolesny :-) tak jak niedelikatne wejście do moich super wrażliwych stref zwłaszcza przez mechanicznego gościa co umie tylko przyspieszać na zakręcie :-) każda chyba osoba, nawet ta z penisem wie, powinna wiedzieć że nawet inna płeć jest bardziej złożona chociażby w czasie, że jak raz coś sie uda, to drugi raz wcale tak być nie musi itd nie porównujcie "własnego bólu", do tego co jest u innych, może jeszcze robicie to z obowiązku :-) facet to by się na wszystko spuścił i był zadowolony jeszcze potem, ja tak nie potrafię, bo dla mnie to coś znaczy

a o co by sie ocierala o nosek lub usta partnera MNIAM MNIAM moze uszko " i takie ma pojęcie, prosty człowiek :-) można się pocierać o wszystko. Moze warto zrobić taką akcję w końcowej fazie wyciągamy te meskie narządy i kończymy same, niech zobaczą jak to jest bez orgazmu :-) :-)

ja wole masturbacje od seksu, seks nie jest dla mnie bolesny ani nieprzyjemny, ale nigdy nie mialam orgazmu z facetem, tylko sama sie potrafie zaspokoic.

nawet inna płeć jest bardziej złożona x Taaa, wy jesteście złożone i skomplikowane nie bardziej niż cep! A ty już skończ to użalanie się nad sobą i swoim nieszczęśliwym losem i znajdź sobie normalnego faceta, a nie byle buraka który bierze cię siłą.

gosć dziś dlaczego nieprzyjemny? czego nie lubisz? początek? za szybko kończy? czy w ogóle nie wie co chcesz, jak ja.. :-) ps. nie bierze siłą, bo chcę próbować, ale nie rozumie moich choler..nych potrzeb, zmian, i tego co czuję czy to takie trudne? każdy wie że u dziewczyn poziom odczuwania powinien rosnąc, bo liczy się to co jest w tej chwili czyli- cenna lekcja dla codziennych prostych ludzi z penisami - jak spiep..cie coś w trakcie, to mi już nie jest i nie będzie raczej fajnie, ale przecież tego nie przerwę, żeby facet nie stał się frustratem życiowym

zboczeni ludzie i tyle penisa ładować w o***t i g****a ma być przyjemne HA AHA HA i śmierdzącego penisa ładować w delikatne usta i gardło kobiety HA HA HA i to ma byc przyjemność Penis służy do penetrowania cipki łechtaczki i pochwy a nie do zboczonych zabaw.

właśnie, o tym nie wspominałam nawet (może jeszcze jak nie jest tak sztywny, to ma jakiś cel, ale potem?) chociaż niektóre się na to godzą jak widać co gorsze, oni nawet nie potrafią wsadzać nim w c******a chcą w ustach trzymać, co za absurd i jak ma być dla nas przyjemnie, jak 90% facetów to zboczeńcy

dziewczyny hasło na Nowy Rok: dążymy do orgazmu, na koniec wyciągamy ich fujarki ze srodka i same kończymy w jakikolwiek sposób!!! niech mają za swoje

Penis służy do penetrowania c*pki łechtaczki i pochwy a nie do zboczonych zabaw. x penetrowania łechtaczki?a wiesz gdzie ona jest?co najwyżej może być pieszczona i "podrażniana' poprzez ruchy frykcyjne poza tym ,co kogo to ?co ktoś inny uważa za ok a co za przekroczenie pewnej swojej bariery i jest to dla tej akurat osoby odchylenie od normy ,czyt,zboczenie pieszczenie się partnerów w sposób,jaki oboje akceptują,jest ich sprawą osobistą,i jak komuś pasuje to niech po swoim partnerze wylizuje muszle klozetową,to nie nasza brocha.. najlepszy moment w łóżku,jest wtedy kiedy wszystko inne przestaje istnieć,i się jest w innym wymiarze,istnieje tylko ta chwila,,,która jest uwieńczona totalnym odlotem ,,,,,takim,że już zawsze będzie się do tego miejsca tęskniło....

i właśnie o to chodzi, tylko trzeba jeszcze wychować facetów i będzie tak właśnie bo seks to nie tylko=gra wstępna typu bezmyślne lizanie wszystkiego wilgotnego, pchanie do przodu z sapaniem i leżeniem na moim delikatnym ciele, w końcu bezmyślnym przyspieszaniem bo jest fajnie i myśleniem jak się i gdzie pcha to takie trudne w XXI wieku, zobaczcie sobie w sieci co się czuje i potem piszcie, jak z tą łechtaczką ps. można ją też ocierać DELIKATNIE męskimi genitaliami w zwodzie po włożeniu jak się naprężają, podobno dla niektórych też to przyjemne.. jeżeli już

Dziewczyny a ja lubię jak mnie bierze ostro, lubie nawet jak mnie lekko boli.

i co on wie kiedy jest lekko, a kiedy nie? to jest tak, mi się wydaje że ci prości ludzie z zawsze tymi samymi uczuciami po prostu lubią nasze elastyczne ciała, to jak się zachowujemy za każdym razem, jakie jesteśmy przyjemne w dotyku itd i pchają jak leci i tyle a potem udają, np. w internecie jacy są wrażliwi i opiekuńczy Nasz błąd to zgodzenie sie na to, bo jeżeli nasze ciała są takie fajne to też tego samego wymagają, to przecież jasne jak 2+2