Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wredna żona tak to ja.

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie chciałam wychodzić za mąż, zawsze wiedziałam że to więzienie. Wyszłam bo zaszłam w ciążę, byłam w sytuacji bez wyjścia, zależna od tych którzy mnie na małżeństwo na mówili czyli od Niego i moich rodziców. Bez pracy, jeszcze na studiach...ciężko byłoby się z tego wycinać. No i był ślub. Prawie normalny bo byłam z prawie nie widocznym brzuchem, w pięknej sukni, ładna restauracja. Po kilku latach małżeństwa jestem sfustrowana i znerwicowana wredna żona. Kocham męża i dziecko ale ten układ mnie zabija, powoli od środka. Zawsze marzyła mi się niezależność. Mieszkanie samemu, spokojne wakacje, dużo czasu dla siebie. Mimo że staram sobie wygospodarować czas tylko dla siebie to dla mnie i tak za mało Krzyczę na męża, dziecko, wszystko mnie denerwuje. Potrafię zrobić awanturę o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że mąż nie chce się rozwieść. Nie pójdzie na ugodę, nie chce mi dać mojej upragnionej wolności. Walka z nim może być ciężka. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste, jeśli chcesz wolności nie rozkładaj nóg, lol :classic_cool: trzeba było wyskrobać, a nie teraz biadolisz, wybrałaś to życie to nie jęcz, szkoda faceta i dziecka że taką jędzę w domu mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łojejejej to ja hanka znów majaczę łojejejej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cie rozumiem, mam tak samo, no ale dziecko to jakas odpowiedzialnosc. No ale zawsze mozesz sie wyprowadzic, zostawic meza z dzieckiem, bedziesz wykleta, ale jakas jest cena wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak cie wkurza to znajdz sobie kochanka, mi zycie z mezem wydaje sie bardziej znosne dzieki temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jesteś wodnikem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawisz meża i swoją wpadke i znajdziesz nowego, zaznasz z nim wolności, znowu zrobisz kinder niespodzianke, weźmiesz ślub, poużalasz się na forum i tak do śmierci... Jak chciałaś wolności to trzeba było dziecka nie robić, ślubu nie brać. Teraz to już po ptokach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolnosc moja kochana
ja Ciebie rozumiem,też marzę o wolnosci...ale są dzieci,które mnie potrzebują,wíem jak cierpi człowiek którego matka odrzuciła albo nie dała tego co potrzebował,nie w sensie materialnym tylko emocjonalnym,trzeba być odpowiedzialnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce zostawić mojego dziecka. Z nim nie mam problemu. Chodzi mi o małżeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja z dzieckiem nie mam problemu. Jest dla mnie najważniejszy na świecie. Chodzi mi o małżeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po zawodowie
jesteś po studiach i piszesz na mówili? współczuję poziomu na uczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialbym zrozumiec takie kobiety jak ty ale nie potrafie.Dla mnie jestescie puste I wybrakowane bo dla was jedyna wartoscia jest zycie na wopnosci.I tu pojawia sie u mnie znak zapytania...jezeli tak kochasz wolnosc to po co kiedykolwiek pchalas sie wbjakikolwiek zwiazek I dlaczego sie nie zabezpieczyliscie ?!? Qrwa nieodpowiedzialne glupie I puste w huj baby ktore teraz robia w domu syf bo s*******ily sie w przeszlosci I zaszly.I do kogo teraz pretensje do niego??? Co zg****il cie??? Nie sadze...wez sie babo ogarnij I zajmij sie doroslym zyciem a jak ci sie w malzenstwie nie podoba to sie qrwa rozwiedz I rozp*****l swojemu dziecku dodzine tylko przez to ze chcialas wolnosci idiotko!!! Qrwa sorry za przeklenstwa ale nie wyrabiam jak slysze cos takiego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od kilku lat chce się rozwieść. Ale on albo mnie prosi na kolanach ze się zmieni- trudny z niego typ co jest pewnie główna przyczyna problemów. Albo mnie straszy ze na robi takich problemów ze żyć się odrchce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszenie to standardowa metoda toksyków. Robi tak tylko dlatego, by cie trzymac w szachu i by nie musial swiecic oczami przed rodzina i znajomymi, ze zona go zostawila. Jezeli chcesz miec normalne zycie, po prostu go zostaw i nie boj sie- te jego grozby sa bez pokrycia. A i on sam sie nie zmieni- ludzie nie zmieniaja sie, co najwyzej na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze tylko znaleźć lepsza prace, pewnie tak do pół roku. Bo to on jest panem i władca zarabiający dużo więcej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szukaj spokojnie pracy i zbieraj dowody jego ''trudnego charakteru''- nagrywaj klotnie, zachowuj smsy/maile, opowiadaj jak on sie zachowuje swoim bliskim- dowody i swiadkowie przydadza sie w sadzie :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kocham wolność i dlatego wlasnie nie ciagnie mnie do tego by miec dzieci. Ale żona nie jest natarczywa, wiec dlatego zdecydowalem sie na ożenek. Po prostu niektorzy ludzie yjuz tacy są. I zajmuje to duzo czasu by ich nieco zmienic, a czasami nigdy to nie nastapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję mężczyznom mającym takie żony. Myślę, że gdyby nie dzieci dawno pogoniliby je w diabły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, nawet zarobić na siebie nie potrafisz, o jakiej niezależności p********z???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolność bo żylibyście bez ślubu czy ty sama z dzieckiem?Żadna to wolność.Niezależność jak nie potrafisz sie utrzymać .Jak nie pasuje to odrjdz zostaw ich przestań im umilać życie kiedyś sie z tym pogodzą moze znajdą fajna kobiete na Twoje miejsce a ty sie baw korzystaj z wolności .tępa babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafię się utrzymać bo poświęciłam kilka lat naszemu dziecku żeby nie musiało siedzieć w żłobku bo 9-10h. On nawet nie ma przyjaciół, ani jednego. Żaden człowiek za długo z nim nie wytrzymuje bo zaczyna się kłócić, obrażać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz ze zawsze chcialas wolnosci ale sie wpakowalas a teraz piszesz o mezu ze to jednak on jest problemem.Typowe babskie zachowanie. Objechali cie publicznie na forum to teraz chcesz wine zrzucic na meza ze to wszystko przez niego.Alez ty tepa jestes :) Zostaw chlopa w spokoju I daj mu zyc.Naprawde wspolczuje mu bo potrafie sobie wyobrazic co on ma z toha za zycie.Masakra!!! Ale kiedys przejrzy na oczy I cie porzadnie kopnie w d**e ze polecisz tak wysoko ze upadek bedzie bardzo bolesny toksyczna krowo :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×