Kobiety bardziej okrągłe

mężczyźni czy Wy lubicie faktycznie tylko takie modelki o idealnych wymiarach jesli szukacie przygody/romansu czy kobieta troche bardziej okrągła, (wlasciwie tylko z tzw.brzuszkiem, reszta jest szczupła, duze cycki, pupa w miarę tez) tez moze byc?

Ja lubię takie z nadwagą pewnie musiałabyś przytyć trochę

Oni tylko tak pieprzą, że lubią kobiece ciała, ale jak przychodzi co do czego, to kobieta musi być chuda, bo jak przytyje 5 kilo, to gadanie, że się zapuściła, zaniedbała i się spasła, znam z autopsji. Te ich gadanie, nie ma pokrycia w praktyce, więc nic niewarte, są ich słowa.

No nie wiem ostatnio czesto slysze ze jak dziewczyna jest chuda to i ma koscisty tylek i jak siada na kolanach to facet cierpi. Mysle ze tak pomiedzy jest dla nich idealniem

Ja osobiście lubię trochę okrąglejsze kobiety,takie naturalne.Taka modelka wydaje mi się sztuczna,jak manekin,a jak jest chuda to już całkiem odpada. To wcale nie jest pieprzenie,piszę prawdę,lubię jak kobieta ma troszkę ciałka.

A macie przyklad zdjec takiej kraglejszej dziewczyny ktora wyglada apetycznie vs ta ktore juz dla was jest "niesmaczna"?

Moj maz mowi tak nie tyle sama waga jest wazna co proporcje. Jesli jest pulchniejsza ale proporcjonalna to on nawet takie pilchniejsze woli.

A jakbys sie zakochal w takiej co ma wyraznie za duzo cialka , to bys zaakceptowal czy odpuscil i szukal dalej mimo ze kochasz ?

Moim zdaniem jak kobieta jest gruszką czyli ma np. spory tyłeczek szerokie biodra i krąglejsze udka przy szczuplej talii to jest bardzo seksi i lubię takie. Ale jak jest jablkiem tyje w brzuchu nie ma talii i ma grubie męskie ramiona i ręce to slabo to wygląda.

A jak ma i biust i pupe i udo i brzuch ?

To slono bo otyłość brzuszna u kobiet mnie osobiście nie odpowiada ale może znajda sie jacyś amatorzy jak ładna z twarzy itp.

Bo ja mam duzy biust i pupe wystajaca i grube uda i brzuch ale nie az tak duzy i talia sie jeszcze gdzies przebija ze jest i jakbym schudla to mam zsjebista figure.

No ladna z twsrzy tez jestem i to mnie chyba ratuje .

Wiecie co, tylko każdy inaczej rozumie pojęcie 'krąglejszej kobiety', bo dla mnie np to taka z delikatną nadwagą 5-7 kilo, a dla innego, może Ty być kobieta, która ma na plusie 20kg.

Tego nie można powiedzieć na odległość,jak się kogoś widzi można coś powiedzieć.Generalnie kobieta przy tuszy nie jest skreślona.

gość dziś Rozwalają mnie takie teksty. Jakbyś schudła, to bys miała, ale nie chudniesz i nie masz.

Ładna, zgrabna, z dużym biustem. Takie dziewczyny najbardziej podobają się większości facetów. Ale jest też po parę procent, które lubi albo chuderlawe bez biustu albo grubaski z oponką.

No odchudzam sie , chodzi o to ze dziewczyna o figurze jablka chocby schudla to i tak talii i pupy nie bedzie miala i nawet chudosc jej tu nie ratuje .

Mięśnie na tyłku można wyćwiczyć, można je zbudować. Ale fakt, z brakiem talii gorzej, bo na budowe szkielety, wpływu nie mamy.

Miarą atrakcyjności jest waist hip ratio czyli stosunek miedzy talią i biodrami, to są idealne proporcje i nie liczy się wielkość biustu ani waga oczywiście bez jakiś ekstremów typu szkielet czy cielsko tura.

Większość facetów lubi średniej wielkości biust, zbyt wielki nie wygląda wcale apetycznie zwisając do pasa, bo grawitacji sie nie oszuka.

Miałem najpierw puszysta dziewczynę potem chuda. Z grubsza było mi lepiej.