Biały seks

Ja kiedyś nie zaprzeczyłem, że jestem kobietą. Ale to wcale nie sprawiło, że mogę pobawić się cipką, albo cyckami przed snem. Cholerny żywot realu. :-o

Ja też mam kusza duży nos. Rzec by można kinol :D Czy duże nosy świadczą o dużej inteligencji, popędzie seksualnym, a może przynoszą szczęście w życiu?

O zgrozo a ja mam mały nos, nosek wręcz filuterny:/ :D dobry wieczór:)

Dobra, mam duży nos. Wygraliście. Zostałam przegłosowana. ;) A co do tematu, to jak u Was jest?

Jeśli tylko stworzysz sobie odpowiednio dużo nicków, przegłosujesz na tym forum wszystko. Moim długofalowym celem jest utworzenie na kafe większości konstytucyjnej

Ja jestem na tak. Białym seksem zdobywałam pierwsze doświadczenia w tej sferze . Nigdy nie zapomnę tej ekscytacji i uniesień :) Teraz nie miałabym nic przeciwko takim igraszkom . x A wracając do dużego nosa, to w staroceltyckich traktatach o chiromancji pojawił się nawet nurt przepowiadania losu z nosa. Duży nos zwiastował kobiecie partnera z dużym przyrodzeniem

Dovregubben, mam nadzieję, że to Twoje imperium nickowe przyjmuje łapówki i da radę przeforsować, to że mam jednak duży nos? Po tym co Muszka napisała o korelacji, to ja zdecyduję się jednak. I tu temat nosa i białego seksu właściwie się łączy. Jeśli mężczyzna ma duże przyrodzenie, to zwykle jestem za tym żeby każdy seks kończył się porządnym rżnięciem. Ze słabiej wyposażonym wolę poprzestać na pieszczotach oralnych, czy innych które można określić mianem białego seksu. :P Smutna prawda o tym, że wielkość jednak ma znaczenie.

Kurde, ja to nie mam za bardzo wyboru :P Zwykle uprawiam seks z tym, z którym aktualnie jestem i wielkość przestaje mieć znaczenie :D Kierujemy się tylko tym, na co mamy w danej chwili ochotę :P

Ja też i oczywiście mały k***s nikogo nie dyskwalifikuje, ale od tego zależy często na co mam ochotę w danym momencie. :P

Jeśli aktualny partner jest słabo wyposażony, to nie nalegam na stosunek, jeśli przeciwnie, to przeciwnie. :D

Brawo Ty! :D

Brawo ja. Jestem seksualną cwaniarą. :D

Aktualnie nie nalegasz? Czy przeciwnie? :)

Skoro otwarcie o tym mówię, to odpowiedź jest jasna. Gdyby było przeciwnie milczałabym taktownie.

przy Tobie gościu kusza nalegałaby, czy przeciwnie?

przeciwnie.

ile cm to jest przeciwnie?

To jest dość osobiste pytanie :)

jesteś anonimowy i może za bardzo krytyczny :)

Może nie ustalajmy szczegółów. Nie jestem aż tak drobiazgowa. ;) Bardziej niż długość interesują mnie inne zagadnienia. Np. czy partner jest otwarty w sprawach łóżkowych: czy ma fantazję, czy jest czuły, namiętny, albo odwrotnie, potrafi być brutalny. Itd.

Otóż to kusza.

Wspomniałam tylko o pewnej technicznej kwestii, która absolutnie nie jest dla mnie priorytetem w doborze partnera/kochanka.

Też tak masz, M? :)

Uwielbiam spełniać swoje fantazję i swojej partnerki również

Co: też tak masz?

gdzie masz Świstaka?

Jest na wystawie zwierząt futerkowych.

Świstak to ten aktualny co ma dużego? :)

Kraka dała byś się namówić na igraszki z nieznajomym?

chciałbyś byc aktualnym?