Dieta Turbo Ostatni Raz Skutecznie

Cześć, mam 37 lat 172 cm ważę 100 Kg Od dziś jestem na diecie turbo, która wiem że jest skuteczna bo kilka osób z mojego otoczenia pozbyło się zbędnych kg dzięki niej, ja sama na niej dużo schudłam jakieś 5-6 lat temu. Choroba z którą się borykam i uzależnienie od cukru doprowadziły mnie do stanu jaki opisałam powyżej. Jeśli ktoś chce dołączyć, to zapraszam, mogę wysłać dietę na maila, nie chcę się tutaj o niej rozpisywać, za to będę wpadała opisać co jadłam danego dnia i ogólne samopoczucie jak i wyniki. Ważenie co poniedziałek. Zapraszam.

a tak w 2-3 zdaniach o co chodzi? bo chudnąć nie muszę, a troche mnie zaciekawiłaś :P

Witaj jestem Ania i nie mam pojęcia co to za dieta a wsze tyle co ty i nie mam pomyslu. Proszę wyślij mi ta dietę nusia29@interia.eu z góry dzięki

Od razu sobie stały nick zakładam, aby nie było wątpliwości że JA to JA :) Jeśli ktoś dołączy to prosiłabym nie pisać z gościa, będzie nam łatwiej się porozumieć.

To ja Ania :)

judyta_jot podaj maila to Ci prześlę dietę. Anula wysłałam Ci, wróć jak przeczytasz i daj znać czy reflektujesz :)

BTW napisałam z gościa niechcący, jak jakaś dobra dusza wie, to niech mi przypomni jak się rezerwuje nicki, bo nigdzie nie widzę takiej opcji. Dzięki

Widzę u góry w prawym rogu ZAREJESTRUJ SIĘ , ale jak naciskam to nic się nie dzieje... chyba jakiś błąd

Udało się

Mogę śmiało powiedzieć, że dzień był udany, plan wykonany należycie, został mi ostatni posiłek, więc napiszę co dziś zjadłam: 1. 4 plasterki sera żółtego + 2 garści orzechów ziemnych 2. sałatka: 1 duży ogórek kiszony + 1/2 pęczka pietruszki+1/2 małej cebulki+kawałek pieczonego drobiu + łyżeczka musztardy 3. jabłko + gruszka 4. serek wiejski + gruszka 5. 1 pomarańcza + 1/2 kiwi 6. zjem pół pomarańczy i pół gruszki Dodam jeszcze że wypiłam prawie 3l wody. Odstępy między posiłkami około 2h. Czuję się dziś bardzo dobrze, nie widzę spadku energii. Trochę mnie ssie po owocach w żołądku, ale ja nie jestem przyzwyczajona w ogóle do owoców surowych. Anusia daj znać czy mail dotarł i jak Ci się widzi ta dieta jeśli już przeczytałaś.

Pusto tutaj, ale ja się nie poddaję, dzisiejsze manu: 1. ogórek kiszony + fasola gotowana 2. serek wiejski + rzodkiewki 3. sałatka ogorek kiszony + cebulka + rzodkiewka + odrobina oliwy 4. gruszka + 4 krążki ananasa 5. sałatka ogorek konserowowy + czerwona papryka + rzodkiewki + szczypiorek 6. dopiero będę jadła bo chodzę spać po północy, będzie to gotowany filet z kurczaka i garść orzechów

oczywiście podałam mEnu, a nie mAnu :P Samopoczucie ok, tylko po tej gruszce i ananasie mnie pogoniło, słabo przyswajam owoce... Piłam cały dzień sporo, mniej niż wczoraj co prawda ale myślę, że i tak wystarczająco. Może jednak ktoś się dołączy?

Hej turbova...dzięki za mail. Sorry miałam trochę zamieszania. podoba mi się ta dietka przyłącze się tylko muszę poczytać co i jak zrobić zakupy żeby wejść w to na 100%

Cześć Anula, ciesze się że masz zamiar przyłączyć, ja już widzę efekty, ale powiem w poniedziałek po ważeniu ile zleciałam. Jak masz problemy z brzuchem to będziesz w szoku, po 2-ch dniach jest duuużo mniejszy, przynajmniej u mnie tak działa. Dodam jeszcze że nie mam ochoty na słodkie :P

Cześć, moje wczorajsze jedzonko: 1. serek wiejski + orzechy 2. pomarańcza + papryka 3. sałatka ogórek konserwowy + papryka + rzodkiewka + mięso z kurczaka pieczone 4. ser żółty + orzechy 5. sałatka ogórek kiszony + rzodkiewka + szczypiorek + czerwona papryka 6. mięso z kurczaka + jajko

Cześć w związku z tymi około Sylwestrowymi dniami miałam kłopot z systematycznością ale tylko wrzucania tutaj menu...dieta i midzie perfect. Wczorajsze jedzonko: 1. ser żółty + orzeszki 2. sałatka ogórek kiszony+papryka+cebulka 3. grillowane cebulka+pieczarki+papryka 4. serek wiejski + orzeszki 5. pomelo 6. jajko+kawałek fileta

idąc za ciosem wrzucam dzisiejszy dzień: 1. serek wiejski + jajko 2. filet z patelni + orzeszki 3. fasola + plastry szynki 4. ser+szynka 5. grillowane cebulka+pieczarki+papryka 6. pomelo+rzodkiewki

Czuje się świetnie, muszę pilnować godzin jedzenia bo nie bywam już głodna, ale jeść trzeba, na tym polega ta dieta w końcu. A iii pochłaniam hektolitry wody/herbaty zielonej, max 2 filiżanki kawy dziennie, nie chce mi się kawy choć ja jestem straszna kawoszka :)