44lata i nigdy nie uprawiałem seks czy to normalne

44lata i nigdy nie uprawiałem seks czy to normalne

wśród 44 letnich pravików bywa to normą

powiem ci co masz zobić. udaj sie do jakiejs seksownej pani psychiatry. ostatnio c***j wie z okazji jakiego sieta sie namnożyło takich delikwentek. zacznij świrowac opowiadac że jesteś chorym dewiantem rób tiki, przeproś na chwie mówiąc, że musisz iść sie zmastturbowac. pieść oparcie fotela i takie tam. jak cie ju z zdiagnozuje i dostaniesz to na piśmie to ją w*****aj w gabinecie:)

No pewnie, że normalne. Szanujesz się po prostu i nie idziesz do łóżka z byle kim tylko czekasz na odpowiednią osobę. Kobiety to doceniają. Pamiętaj, nie rób tego z byle kim, tylko zaczekaj na tą jedyną :)

mam kumpla 49 lat i dalej prawiczek, twierdzi że kobiety to tylko problemy, ma sporo racji

będą chciały 44letniego prawiczka można się załamać chcę kochać i być kochanym

chociaż w zasadzie wystarczy, że pochwalisz sie prawictwem i będziesz robił tiki tudzież jąkał sie, był ogólnie niesmiały w stosunku i robił wrażenie skończonego idioty. wtedy na bank bez ryzyka, że ktoś ja posądzi o współudział w wyudzeniu renty z zusu piertolnie ci dla formalności kilka testów psychologiznych przybije pieczątke a ty ja wtedy wydymasz bo akurat miałes ostry nawrót zespołu odrzucenia i nieprzystosowania przejawiający sie niezdecydowaniem i brakiem konsekwencji w działaniu (to ostatnie to twoje usprawiedliwienie)

Zgadzam się, ze kobiety i związki to problemy, ale bez seksu można zwariować, dlatego regularnie korzystam z ofert dziewczyn na roksa.pl :)

Chcę kochać i być kochanym

uważaj na psychiatrów wystepujących jako biegli sądowi. ci maja wyjepane na pacjentów bo zyją z ekspertyz i solówek w sądzie. bywaja zachowawczy bo są przekonani, ze trafiajaą do nich wyłącznie ludzie, którzy właśnie ukatrupili rodzine siekierą i przyszli po żółte papiery. zreszta są to przeważnie stare bździągwy mające zięcia albo syna w policji i córke albo syynowa w sądzie jako protokulaantke. wyższe sfery działają w grupie nie interesuje ich leczenie kogokolwiek:)

możesz też dobrać sie do jakiejś fizjo albo psychoterapeutki. te maja napiertolone do bań rózne piertoły o terapeutycznym działaniu ruchu, sztuki, origami i interakcji międzyludzkich ze szczególnym uwzględnieniem gier i zabawach ogólnorozwojowych także spokojnie se pomacasz chociaż

dla każdego psychiatry po dziennych studiach i mieszkającego w akademiku prawictwo w wieku 44 lat jest oczywistem dowodem zaburzeń osobowości jako, że sami stracili cnote po pijaku na jakiejś libacji nawet o tym nie wiedząc. ich tok rozumowania jest następujący: miałeś słabe stopnie - nie poszedłeś na studia - jesteś kretynem - nie uprawiasz seksu. krótko mówiąc kretynizm = brak studiów = brak seksu i wykształcenia. jedno jasno wynika z drrugiego implikując trzecie dając w efekcie ogólna teorie zaburzeń osobowosci na tle braku rozumu czyli seksu

oczywiście płynie z tego jasny wniosek, że zdolności do nauki są wprostproporcjonalne do powodzenia u płci przeciwnej i tej samej. obecnie w dobie internetu łatwo można określić potencjał młodego człowieka oraz jego predyspozycje do nauki po liczbie znajomych na fejsbuku a kierunek studiów po lajkach, które otrzymuje. dlatego większośc współczesnych lekarzy psychiatrów spędza całe dyżury w szpiatlach na analizowaniu tych danych i na tej podstawie tworzy profile osobowości oraz dla oszczędności czasu karte przyszłych pacjentów. to ci, którzy nie mają facebooka:)

związek pomiędzy słabymi osiągnieciami w nauce a nieudanym zyciem towarzyskim został potwierdzony bdaniami statystycznymi dowodzącymi, że osoby o niskim iq mają przewaznie depresje, która źle wpływa na ich wygląd zewnętrzny i niechęć do zaciesniania więzów w grupie rówieśniczej podczas wspólnego zakuwania na klasówki, dyktanda i inne sprawdziany czemu towarzyszy zażywanie środków podnoszących wydonosc mózgu głównie pamięci krótkotrwałej:) zasada jest prosta. jak nie pasujesz do grupy tzn, ze jesteś kretynem a z takimi nikt sie nie chce rozmnażać nawet jeżeli uzywa prezerwatywy

część naukowców akademickich spekulowała dziedzicznośc prawictwa opierając sie na teorii doboru naturalnego i wnikliwym badaniu materiału genetycznego, któe poskutkował odnalezieniem genu, który mógłby wg nich za prawictwo odpowiadac. niestety z niewiadomych powodów odkrycie to zostało utajnione dla szerszej opini publicznej pradopodobnie na skutek oodjrzeń iz prawicto jest cechą recesywna wystepującą u osobników będących prawicczkami w związkach kazirodczych