60 latka z nadwagą uparcie nosząca mini. nie obrzydzaja was takie

Mnie trochę tak. Popieram powiedzenie ze strój żeby nie wyglądał niesmaczne lub zabawnie , powinien być dostosowany do wieku i figury. Gruba baba w mini to porażka ale jak ktoś ma stara 60 letnia zaniedbana twarz to nawet jak nogi ma szczupłe to i tak jest to ble. Dobre powiedzenie: "nosisz mini w tym wieku? Nogi są ok, ale pomyślałas co z twarzą? "

Niech każdy robi co chce

mnie brzydzą młode grube co chodzą w tych czarnych rajstopach aż im sie posladki przelewaja.

A co, twoja teściowa założyła mini i mimo, że ma nadwagę, to i tak jest szczuplejsza od ciebie i chooy cię strzela, czy co? Wolę sześćdziesiątkę w mini, niż jakiejś sto lat już niemodnej garsonce i łbie ostrzyżonym na chłopa z nieśmiertelnym mahoniem

11:06 i podpaski prześwitują:O widziałam taką ... omg

11:08 pudło :) nie jest szczuplejsza, ja noszę rozm. 36 a ona 46.

A ja noszę przeważnie 34, bo w większości 36 jest na mnie za duży i nigdy nie przyszło mi do głowy wyśmiewać sie z tego jak ubierają się grubaski.

Ty masz jakieś fetysz idiotko czy co? Ile tu jeszcze tematów o tym założysz? jeden się nie klei to zakładasz następny? Lecz się.

masz na myśli wokalistkę Bajmu, pewną Beatę K.? Ona rzeczywiście jest fatalna. Co z tego że nogi szczupłe, jak wielka gęba i szerokie bary jak u chłopa i w mini wygląda groteskowo. Gdyby chociaż była cała szczupła i miała delikatną urodę, a nie taka kobyła w mini.

Macie jakąś obsesję czy co? jak ci sie nie podoba, to nie patrz. To ona dziwnie wygląda, nie ty, więc co to dla ciebie za problem?

gość wczoraj Pokaż pasztecie swoją facjatę,albo swojej starej:):):)

Ja widziałem latem tamtego roku panią na oko lat 55-60 w mini.Było to w Karwi.Pani pięknie opalona zadbana poprostu zjawiskowa.

Nie obrzydza mnie stara baba w mini bo nie mam mentalności małomiasteczkowej Jolki spod trójki która musi krytykować każdego, kto odważy się wyglądać inaczej :D

mnie nie bo nie widuje takich kobiet.

Każdy wygląda dobrze, jeśli umie się ubrać. Styl nie ma wieku, są bezguścia i w młodym i w starszym wieku. Nie ma nic gorszego niż 60tka w spódnicy midi na gumce, i "krótkiej" fryzurce. Podziwiam kobiety starsze, zadbane, modnie ubrane. Moda w tej chwili nie ma wieku, to co założy córka może założyć i matka, kwestia figury, dobrania rozmiaru do swojej sylwetki. Nie widuję kobiet 60+ w dużym mini, chyba że w legginsach. Wysmiewanie się z innych jest passe i jest poniżej poziomu.

20 lat z nadwagą w mini jest też obrzydliwa.

Ja dużą wagę przywiązuję do własnego wyglądu, ale nie uważam tego za obowiązek. Brak gustu czy totalna abnegacja u obcych ludzi mi nie przeszkadza. Tak samo jak nadwaga obcych ludzi guzik mnie obchodzi. Ponadto uważam, że dziwnie czy oryginalnie ubrani ludzie wzbogacają koloryt :)

Mnie inni nie obchodzą, ale milo jest gdy ktoś nie razi wyglądem, młody czy stary.

Ja znam ludzi, którzy rażą wyglądem z powodu choroby. Brak połowy szczęki z powodu raka chyba bardziej się rzuca w oczy niż grube giry.. I co, wszyscy się mają chować, bo zakłócają widoki małomiasteczkowym (mentalnie) estetkom.. Jedna z tych rzeczy, których nie lubię w Polakach, będą się krzywo patrzeć, bo masz nie takie buty jak trzeba, gdy w innym kraju możesz nosić Sombrero w autobusie albo ubierać się jak ciotka klotka z lat 80tych i wszyscy mają, to w nosie

Durna jesteś z tym rakiem. Niektórzy z rakiem lepiej wyglądają od młodych lasek z tłustymi włosami w stringach w doopie , mini odsłaniające co nietrzeba, brzuch na wierzchu, buty jak inwalida po Heine, wymalowana jak klaun, komóra w łapie i k****a co drugie słowo, a i jeszcze teściowa wyrywa jej dziecko.

i wuj ciebie to obchodzi, a jak ty klepiesz bachora za bachorem i podatnicy ich utrzymują dając ci 500+ na każdego to ci to nie przeszkadza