Gość gość Napisano Grudzień 30, 2015 Dziewczyny nie śmiejcie się, ale jestem w kuchni lewa i pierwszy raz mam w rękach cielęcinę. Chciałam poporcjować i zamrozić dla dziecka. Jak powinno wyglądać to mięso? Moje jest różowe, ale ma kawałki zabarwione na szaro-beżowo. Szczególnie na spodzie i przez środek w kształcie łuku pod wierzchnią warstwą w kolorze różowym. Czy cielęcina może być taka dwukolorowa? Dodam, że strukturę ma normalną jak mięso, nie jest oślizgła ani nic a pachnie lekko kwaskowato (wyczytałam w necie, że tak właśnie powinna), nie śmierdzi. O co chodzi? Boję się dać dziecku. Nie wiem, czy sama mogę ją zjeść. Może jest jednak nieświeża (choć podobno tegodniowa dostawa)? Może to przez to, że w lodówce leżała kilka godzin w lodówce zanim miałam czas się nią zająć? Nie była tania i szkoda wyrzucać, ale nie chciałabym otruć siebie ani tym bardziej dziecka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach