Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nomiii

Poronienie dyskusja otwarta

Polecane posty

Gość Nomiii

Ostatnio natrafiłam na ciekawy trop o którym chciałabym podyskutować. Poronienie= Zasiłek 4 tys zł + Urlop 56 dni + Ubezpieczenie (nawet 2x 6 tys zł) Czy ktoś wie coś więcej na ten temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasiłek pogrzebowy 4000zł? Tak Ubezpieczenie z tytułu urodzenia martwego dziecka? Tak, ale zależy od ubezpieczalni Urlop? Tak, działa tak samo jak macierzyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym tu dyskutować? Jesteś w takiej sytuacji i chcesz o coś dopytać to pytaj konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze z ubezpieczalni dostaniesz pieniadz jesli masz akt urodzenia dziecka martwego. aby taki akt miec musisz miec ze spzitala zaswiadczenie o takim fakcie. o zasilku mowa jesli bys chciala zrobic pogrzeb temu dziecku/plodowi, przysluguje ci urlop macierzynski tylko kroptszy. o czym tu dyskutowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w sytuacji, kiedy taka wiedza mogła okazać się przydatna. Teraz już za późno. Jestem ciekawa czy ktokolwiek o tym wie, mi w szpitalu nic nie powiedzieli na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety na ogół taka sytuacja spada na nas jak grom z jasnego nieba i jak personel nie wyjaśni to na ogół dowiadujemy się o możliwościach za późno. Inna sprawa, że przepisy w niektórych kwestiach też się zmieniają, więc to co dziś jest aktualne, za jakiś czas może nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie gdyby jednak rodzice mieli szansę dowiedzieć się o swoich prawach zawczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nikt nie zakłada, że straci ciążę, więc nikt nie sprawdza takich informacji zawczasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te łajzy, powtarzam te szpitalne łajzy powinny o takich rzeczach mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś te łajzy, powtarzam te szpitalne łajzy powinny o takich rzeczach mówić X Może u Ciebie w szpitalu pracują łajzy, ale w moim akurat zostałam bardzo dokładnie poinformowana o wszystkim po utracie ciąży. Było widać, że położne mi współczują i ile mogły tyle pomogły, wyjaśniły mi wszystko jeśli chodzi o formalności, dowiedziałam się gdzie szukać wsparcia psychicznego. Słowa złego nie mogę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam kiedys temat w ktorym 2 dziewczyny opisaly szczegolowo takie sytuacje... ale zostały zjechane jak psy ze są pazerne na kasę i ze wszystkie inne nie wzielyby tych pieniedzy z ubezpieczenia...ja gdybym wiedziala ze takie prawo mi przysluguje to skorzystalabym z tego co mi sie nalezy, co wiecej jestem zla ze nikt mi nie powiedzial-jestem po poronieniu...bylo minelo. wszystko zalezy od personelu, na ile sam jest poinformowany a na ile chce informować kobiety w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo czy jest za późno. Jeżeli na histopatologii trzymają twoje "próbki" to można ruszyć całą procedurę rejestracji dziecka w USC, która poprowadzi do pogrzebu, zasiłku, ubezpiecznia, urlopu itp. Ostatnio słyszałem, że dziewczyna po roku się zdecydowała, ale miała szczęście bo jej bloczek parfinowy został w w szpitalu i nie zdążyli go zutylizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy po nieudanym invitro można pogrzebać dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam w takiej sytuacji. Poinformowano mnie ze moge wziac plod i pochowac. Na decyzje mialam 6 tygodni, gdy wychodzilam ze szpitala podpisywalam papier czy chce czy nie chce chowac dziecko. Pozniej od tej decyzji jest chyba 6 tygodni czasu na jej zmiane. Jesli podpisalas ze zrzekasz sie prawa do pochowku ponad 6 tygodni temu to juz chyba nie mozesz tego zmienic. Ja chowalam. Mnostwo zalatwiania. Mnie zajelo zalatwienie wszystkiego do pogrzebu 3 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:24 Pochowałaś dziecko po in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to ciekawi. Szczególnie w ujęciu prawa o zasiłku i urlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vooila
Czy zasiłek i ubezpieczenie w przypadku poronienia pokryją koszty in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×