Niechciana ciąża proszę o pomoc

Witajcie to znów ja usunięto mój wątek więc stworzyłam nowy. Pewnie zapytacie po co znów drąże ten temat. Więc teraz oficjalnie jestem w ciąży. Mój chłopak wie o wszystkim no i rodzice. Ogromne straciłam w ich oczach. Już nie jestem warta nawet rozmowy. Dla nich jestem skończoną lafiryndą jak to pięknie ujeli. Dziękuję Bogu za to że mój chłopak nie zostawił mnie chce abym wprowadziła się do niego wie że w domu mam teraz ciężko. Nie mam żalu do rodziców oni zawsze chcą dla mnie jak najlepiej ale ja ich zwyczajnie zawiodłam. Nie wiem co dalej z dzieckiem. Mój chłopak nie chce słyszeć o aborcji. Mówi że mamy pieniądze nawet i na 3 dzieci. Ale w tym wszystkim już nie ma mnie. Stałam się kukłą która tak bardzo marzyła że wszystko będzie dobrze. Teraz na pewno tak nie jest.

Ile masz lat?16?

Dasz radę! Zadbaj o siebie i dziecko:) Wszystko się ułoży, a rodzie zmiękną, jak zobaczą wnuka:)

jakiej pomocy od nas oczekujesz? Dziękujesz Bogu za to że chłopak nie zostawił Ciebie - dziękuj za jego rozum, bo sama go nie masz. Jeśli jesteś nieletnia to zasranym obowiązkiem Twoich rodziców jest zająć się Tobą i dzieckiem. Na pełnoletnią nie wyglądasz. Zero dojrzałości, a seks uprawia.

Skończone 18 lat w lutym 19 jeśli to was tak bardzo interesuje

Mój chłopak jest rozsądny ma 24 lata pracuje i mnie kocha. Jesteśmy już spory czas ze sobą. Jest moim jedynym i tak pozostanie. Ciąża to naprawdę ogromne zaskoczenie bo zabezpieczenie było i to jedno z najlepszych. Widocznie tak musi być teraz muszę jakoś to wszystko poukładać.

Witaj :) wiesz,czasem nawet dla kogos kto starał sie o dziecko ciąża jest zaskoczeniem. Sama urodzilam pierwsze dziecko w bardzo mlodym wieku,moje ostatnie tez bylo zaskoczeniem gdyż bardzo późno dowiedzialam sie o ciąży (mialam miesiaczki) a bylo to w najtrudniejszym jak do tej pory okresie mojego życia. Nie wiem czy potrzebujesz słów ,że wszystko bedzie dobrze,że sie wszystko ułoży, że kiedyś bedziesz dziekowac Bogu ,że wlasnie teraz obdarowal Cie dzieckiem? A może poprostu masz potrzebe to wszystko z siebie wyrzucić? Ale wiedz jedno to nie Ty zawiodlas swoich rodziców, to oni zawiodli Twoje zaufanie. Nie obwiniaj sie bo to zostanie w Tobie i bedzie ciazyc przez życie. Uwierz mi,sami kreujemy swoją rzeczywistość, nie zaklinaj jej negatywnie. Los nie daje nam wiecej niz jestesmy w stanie udźwignąć, a jesteśmy w stanie wiele jesli odrzucimy obawy. To strach jest przeszkodą, czy glupi strach jest silniejszy niz Ty? Najsilniejsza jest zawsze miłość. Masz oparcie w swoim chlopaku :) a teraz kolejna milosc rosnie pod Twoim sercem. A takie skupienie czystej miłości pokona wszystko :) a szczęście przyciaga szczęście. Wszystkiego dobrego Ci życzę, a przede wszystkim wiary w siebie. Możesz wszystko.

żal mi cie przegrałaś życie, i na dodatek sama właściwie jesteś jeszcze dzieckiem. A na chłopaka nie licz, on będzie dawał tylko na bachora, ci już nie starczy na nix, no może tylko na jakąś bluzkę z lumpeksu.. Sorry że ci to piszę, ale tak już jest, rzeczywistość. Na szczęście głupota czasem potrafi zaboleć(wbrew pozorom). :)

Dziękuję bardz za te dobre słowa które dają mi otuchy. I nawet za te złe. Mój chłopak pracuje w firmie rodzinnej więc kłopot pieniędzy jest najmniejszy w tym momencie. Ja też mam trochę odłożone całe wakacje pracowałam no i z moich urodzin jest trochę. Ja się najbardziej boję czy podołam. Ufam mojemu chłopakowi jest naprawdę dojrzały jak na swoje lata i wiem że mnie nie zostawi.