Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krakatoa

kafe zgrzyta

Polecane posty

Gość gość
Teraz duuupa blada ;-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast smarować może lepiej polizać?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej kiedy wnuki zapytają nas: "czy i ty zrobiłeś wszystko żeby ocalić kafe przed zmianami na gorsze?", będzie można odpowiedzieć-tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myśl co Kafe może zrobić dla ciebie pomyśl co ty możesz zrobić dla Kafe!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orgia? zaczyna misie podobać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuszo, ale ty musisz się nudzić.Wygęgali ci poprzedni topik i już jedziesz z nowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko z myślą o Tobie gościu. :) Wiem, że musisz mieć na co utyskiwać, a to z nosem przestaje już być zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Tadeusz to wychodził do sieni, skąd pełną garścią z beczki łoju czerpał, a Zosia czekała niecierpliwie i niezgrzytajaco :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuszo, z nosem to nie ten adres. Przecież wiem, że masz filuterny, zawadiacki nosek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie tak, chociaż czasami natrętnym. Mało piję, to plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu jestem, ino łój mi klawiaturę zapaskudził :D dla ścisłości, nic innego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to, Tedeusz z łojem do Zosi, żeby nareszcie wniknąć na poślizgu gdyż przedtem kłopt z tym miał. ale potem dziarskoi już było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zgrzytać mogła pewna starsza dama, podczas chodzenia, gdy w tym czasie jej ukochany stucnej scęki szukał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuszo, ty się postrzegasz jako irytującą? Nie przesadzasz? Nie pomyliłaś z intrygującą lub interesującą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieee, Zosia w porządku, najpierw sie bała, ale potem jeszcze chciała :) jeśli już, to moze Podstolina, zgrzytnęła, bo Tadeusz miał dobre wyposażenie :P kusza to to od kuszenia jakby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym to łój przynajmniej naturalny, ludzie sie ze soba nie skleją, jak jakim D.exem czy czymś podobnym. choć chyba łój to za suto jednak by było :) no ale Zosia dziewicą w tej scenie wystąpiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4imp
Powaznie polecam zmieszac pol litra wodki i litr chuci na smarowanie. Ale to przepis na pare- hetero, homo czy z gesia co niektorzy. ;) Ktos powinien skoczyc wiec do monopolowego. :P Albo zapalic gromnice, bo ja slysze raczej charczenie. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absztyfikanci Grubej Berty I katowickie węglokopy, I borysławskie naftowierty, I lodzermensche, bycze chłopy. Warszawskie bubki, żygolaki Z szajką wytwornych pind na kupę, Rębajły, franty, zabijaki, Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, Olbrychski (tudzież Fredro) zakończył na pierszym numerku więc nam już tylko domyślać się zostało co dalej było :) czy nie-dziewica Zosia jeszcze wymagała smarowania; choć być może , bo w zakończeniu nie było, że na tym fantazja Tadeusza się kończy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuszo, czy jesteś prześladowana jak Aborygeni? Gęgacz się obudził. Kusza, Kusza, Kusza. Kafeterii dusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wadera przyszła z gęsią :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawno nie widzałem, żeby ktoś miał tak dużo niczego do powiedzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się w ogóle nie postrzegam, w sensie nie kontempluję siebie jakoś przesadnie nadgorliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×