kafe zgrzyta

Nie czuję się prześladowana, jeśli powinnam, to przepraszam. Ta seria pytań trochę mnie peszy.

Może kafe też jest dziewicą? Trzeba sforsować te wrota, a potem przestanie się zapychać i gęgać jak oszalałe.

Nowy w miescie to pedał :-D

Niemożliwe. Czemu tyle czasu trzymałeś to w sekrecie?

W sumie do chyba dobrze. Nie grozi ci popadnięcie w samouwielbienie.

A czy powinny cię peszyć? Czy tylko zalotnie nam chcesz to wmówić?

Wolę słuchać o innych niż opowiadać o sobie. Jeśli to robię, to tylko dlatego, że liczę na rewanż. To może teraz ja mogłabym przeprowadzić wywiad z Tobą, co?

pytaj, ale skąd wiadomo, kogo tak właściwie?

To właśnie miało być pierwsze pytanie. Kim jesteś?

ale o co sie rozchodzi i do kogo, gdyż łatwo stracić rozeznanie :) ja jestem ten, co łoju nie używa, lecz innych takich tam i owszem, nie robię w niebieskim, bo mi sie nie chce fałszywej poczty zakładać, ale jeśli chodzi o te inne to posiadam ogonek :P poprowokoaniem czasem sobie lubię uprzyjemniać. ale mnie wzięło na zwierzenia :D

Nie mam nikogo konkretnego na myśli, więc może się rozchodzić i o Ciebie. Znamy się? W sensie bliżej. Wiem jak masz na imię?

a w życiu :P imię polskie i to tak, że aż całkiem. zaraz, nie, jednak występuje ówdzie :( ale jest ono tak tajne, że jak siadam do netu to sam je zapominam :P rzadki ze mnie bywalec, ale stare sentymenty pograją czasem, jak nie ma co robić z czasem :)

Czyli uzależniasz się od kafe czasowo?

tak samo jak każdy. kafe nieco zniżyło loty. nie mówię tu, ale ogólnie. właśnie słuszne jest, że kafe zgrzyta. i jest to chyba zgrzyt zawiasów.

A masz jakiś pomysł czemu tak się dzieje? Jakąś teorię?

Rude łoniarze wkręcają się w tryby maszynerii :(

no, jak to powiedział JKM - " internet by nie stracił, gdyby niektórzy nie umieli czytać i pisać" chociaż być może cenzura internetu w drodze, a to jeśli sie stanie to całkiem zniszczy atrakcyjnosć kafe. jeśli o Ciebie idzie to odznaczasz sie pozytywnie, jeśli zaświtałoby takie zaciekawienie.

Dziękuję, ale nawet ja dziś się staram mniej niż kiedyś. Wydaje mi się, że kafe ma mniejsze co do mnie oczekiwania. ;) Myślę, że to świat się zmienia, a kafe nie pozostaje w tyle. W internecie jest jak w polityce, wszystko odbywa się na zasadzie wypominek. Taki nowy rodzaj komunikacji międzyludzkiej.

no, po gorącej wymianie zdań czasem ktoś chciałby drugiemu pogrozić palcem spoczywającym na spuście kałasznikowa. dlatego anonimowości internetowej niejeden powinien sie pokłonić, bo zawdzięcza jej życie. ale w sumie zaczęliśmy trollować erotyczny temat :) Twoja kolej: ruda, brunetka, blondyna? Możesz kłamać :D

E, to ja jestem starej daty. Życie zawdzięczam wyłącznie niefortunnemu zbiegowi okoliczności i nieuwadze rodziców. ;) Dziś ciemna blondynka. To często przestaje być aktualne, więc nie staraj się nawet zapamiętać. Zgubiłeś coś na tym forum, że wracasz? Stąd ten sentyment?

myślę ,że takie początki miała większość z nas. Ludzi czyli. no rzeczywiscie, wywiad:P nie, ja sie tu przychodzę czasem się ponabijać:P Mam hobby do którego potrzebny jest komputer i czasem w tle robię co innego. ale co to już jest ściśle fajne i tajne :P a poza tym, jak facet zobaczy temat erotyczny to wiesz, leciała pszczółka do miodu :) trochę sie poślinić, to już męska natura wyhyna. czy jakoś tak :)

myślę ,że takie początki miała większość z nas. Ludzi czyli. no rzeczywiscie, wywiad:P nie, ja sie tu przychodzę czasem się ponabijać:P Mam hobby do którego potrzebny jest komputer i czasem w tle robię co innego. ale co to już jest ściśle fajne i tajne :P a poza tym, jak facet zobaczy temat erotyczny to wiesz, leciała pszczółka do miodu :) trochę sie poślinić, to już męska natura wyhyna. czy jakoś tak :) coś się tu zacina, jakby grzytało:P

Tryby stanęły, a na mnie czas. Dzięki:)

Szkoda, że już nie masz czasu.Pouczający wywiad, nie żałuję, że nie ze mną.Musiałbym kłamać, a fe. Bywaj Kuszo.

gość dziś Kuszo, z nosem to nie ten adres. Przecież wiem, że masz filuterny, zawadiacki nosek. X nosek o ja cię nochal chyba wielki:)

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/mateusz-kijowski-jest-prezesem-spoki-a-nie-placi-alimentow_756113.html