Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak chyba wstydzi się przy mnie dojść...

Polecane posty

Gość gość

Pierwszy raz się z czyms takim spotkałam. Nasz pierwszy raz- dluuga gra wstępna, był gotowy od dłuższego czasu, zachwycony, leżał, już na nim siedziałam i wkladalam go w siebie a On...nagle złapał mnie za biodra , taki spanikowany mnie z siebie zdjął i mówiąc że musi siku uciekł do toalety. Pomyślałam, że sobie ulzyl bo bal się, że szybko dojdzie i się zblazni. To nawet urocze. Jak wrócił już...nie był gotowy co potwierdzilo moje podejrzenia. Miało to miejsce dwa razy. Za 3 się wierzyłam i zaczęłam po tym jak wrócił stawiać go znów do pionu i wreszcie uprawialismy seks i to długo...a Ob znów mnie zrzucił mówiąc, że boi się, czegoś tam. Pewnie, że nie wyjdzie na czas. Robiłam mu potem loda i jak widziałam, że już zaraz dojdzie.... znów gwałtownie mnie zrzucił i uciekł do toalety sobie ulżyć. Zaczęło mnie to wnerwiac. Wstyd mi bo tak często sprawia mi przyjemność i cieszy się gdy dochodzę... Próbowałam z nim o tym porozmawiać ale jego nerwowa reakcja z cyklu (nie chce o tym gadać) sprawila że, aż go przeprosilam. Jesteśmy razem od roku, bardzo mi na nim zależy, chcę by wreszcie we mnie doszedł i nie wiem o co tu właściwie chodzi. Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może boi się ciązy, a nie wstydzi się dojść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To by podczas seksu oralnego dochodził normalnie a nie uciekał do kibla xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma zryty beret jak nic, może brzydzi się własnego nasienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie obawia się by jego wytrysk nie spowodował u ciebie obrażeń. Może ma tak silny wytrysk jak sikawka strażacka do zadań specjalnych i skończyłabyś na suficie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu zamiast pisać o tym na forum pogadaj z nim o tym. Nie naciskaj, bądź delikatna, ale nie odpuszczaj. Powiedz, żeby był wobec ciebie szczery. W takich sytuacjach najlepsza jest rozmowa. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×