Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smutno mi bo siedze sama w mieszkaniu facet nie wiem czy przyjedzi i ogolnie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem jak to dalej z nami będzie... może się rozstaniemy? Nie wiem jak teraz bym zniosła rozstanie,ale chyba źle, szczególnie, ze ostatnio mam jeszcze kompleksy. Niby faceci zwracaja na mnie uwage, ale to mnie słabo pociesza bo i tak sie czuje beznadziejna. Fanie mi się ten rok zaczyna, być może od rostania :( No ale nie wszystko ode mnie zalezy. Staram sie jakos trzymac ale jest ciezko. Z tym facetem jestem/ albo bylam 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez się właśnie rozstałam i rycze super sylwester .pewnie zaraz się napije i pójdę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamierzam dotrwać do polnocy nawet jesli on nie przyjedzie :( W ogole on czuje, ze cos ostatnio ukrywa bo np czasem caly dzien nie odbiera jak od wczoraj.... Tzn niby dzisiaj odebral i powiedzial, ze przyjedzie, ale sama juz nie wiem bo jak zadzwonilam nie odebral :( tez dzisiaj plakalam.... Od 6 lat gdzies chodzilismy na sylwestra, a teraz siedze sama w mieszkaniu, zle sie z tym czuje, zawsze wyjezdzalismy razem w gory,w tym roku on nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 27 lat i sama jak idiotka jakaś siedze w domu. Wypije szampana dla dzieci bezalkoholowego bo nawet nic innego nie kupiłam. Też chce mi się płakać. Mój chłopak ma to gdzieś i jest za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest za granicą bo pracuje na byt! Przynajmniej nie jet odrealniony bo nie siedzi i nie płacze ty;lko zakasa rękawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam normalnego szampana juz zaczelam go pic bo na trzezwo byloby mi gorzej... nie wiem czy on przyjedzie, czuje ,ze cos kombinuje od pewnego czasu :( Staralam sie ostatnio dla niego, bardziej niz wczesniej. A teraz on sie tak zachowuje. Wiecie co, az sie boje przyszłego roku co przyniesie, najbardziej sie boje samotności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sie boi samotności. Ja sie boj jeszcze upływu czasu. Bo według innych to już powinnam nie wiadomo co. Rodzine mieć, dzieci , normalnego chłopaka itd. A że mam 27 lat to już uważana jestem za podstarzałą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyslec, ze rok temu bylismy w gorach i bylo tak fajnie... Coz los jest zmienny :( To chyba moj najgorszy Sylwester ever. Naprawde bardzo mi jest przykro, ze siedze teraz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam o rok mniej bo 26, tzn w przyszłym kończe 27 w kwietniu bo jestem z rocznika 89. Tez sie czasem czuje staro... Niby wygladam moze troche mlodziej ,ale jednak. 6 lat to tyle czasu, boje sie tego roku naprawde :( Że bede samotna i nieszczesliwa. Samotnosc to chyba jedno z gorszych rzeczy jakie moga czlowieka spotkac. Niby mam jakiś przyjaciol, ale tez nie wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założę tu klub kobiet pijących w samotności :-D Tez siedzę sama Gdybym opowiedziała swoją historię to większość stwierdziła by wariatka. Niestety jak się człowiek zakocha to chce dla tej drugiej osoby góry przenosić. Gdy po latach różnego rodzaju wypadków przykrych ochota robienia czegokolwiek dla tego wcześniej zmienia się w trud dania czegoś miłego od siebie, dochodzi się do wniosku ze zmarnowało się przez tego człowieka sporo lat swojego życia. I już nic nie jest warte niczego. Odechciewa się starania dla kogoś innego i dania mu odrobiny czegoś miłego od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:25-rozumiem Cie, ale wlasnie dlatego nie zmiarzam sie mu narzucac :( Nawet jak to bedzie koniec... A wtedy to nie wiem jak ja to przezyje. Dla mnie samotnosc jest straszna, nie chce i nie potrafie byc singielka. niby jestem chyba dosc atrakcyjna, ale stracilam wiare w siebie totalnie, kiedys mialam jej o wiele wiecej wiec tym bardziej byloby mi ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja sie do was dopisuje 30latek samotny w domu nie z własnego wyboru a wyboru mojej ex kilka lat temu,takie jest życie nie zawsze jest tak jak sie tego chce ,a czasem z nie kazdym da sie to zycie przejsć ,ja mam cin cina pijecie ze mną o 12 na dworze ;PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz sie upijam szampanem, a co mi innego zostalo? :) chcialabym nie myslec, nie przejmować sie... Nie myslec czy on przyjedzie czy nie i chrzanić to :( Ale tak sie czasem nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jedno wiem, ze nie potrafie byc sama wiec zrobie wszystko zeby nie byc! Tzn moge byc chwilowo, ale ogolnie boje sie samotnosci jak cholera... Dla mnie samotnosc jest straszna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jutro juz bedzie 2016 moze usmiech do nieznajomego i bedzie dobrze i nastepny sylwester bedzie inny jak zyjecie jestescie zdrowi to wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:47- no tak tylko jak narazie to ten 2016 rok nie zapowiada sie dobrze...wiec nie wiem czy sie cieszyc czy nie. Ale ja z natury jestem pesimistka i zakladam zawsze najgorsza z mozliwych wersji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz trzeba miec nadzieje ,ze jednak tak zle nie bedzie... Jesli on tak zdecyduje, ze to bedzie koniec no to bedzie. Nie na wszystko mam w koncu wplyw :) Narazie to mysle, ze cos kreci , nie odbiera moich telefonow czasami i w ogole podejrzane to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elani
I ja się dołączam :)! Sama w domu, nawet nie mam ochoty pić alkoholu...rownież mam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elani- a co sie stalo, ze nie spedzacie dzisiaj razem sylwka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elani
To ja odmówiłam. Nie chciałam iść na zabawę Sylwestrową na jego warunkach (tylko i wyłącznie jego znajomi, jakiś dziwny lokal, nie moje klimaty, źle mi się robiło już na samą myśl). Wykręciłam się...wiem, że sprawiłam mu przykrość, przepraszałam wiele razy. On stwierdził, że w takim razie rownież nigdzie nie idzie. Do tej pory się nie odzywa. Zdaje sobie sprawę, że sama jestem sobie winna, ale nie żale się na nikogo, a właśnie z tego powodu mam tak skopany humor. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwester z telewizorem, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie się zesrałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, dobrze, że jeszcze jest to Kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty co się zesrałaś- miękkiego papieru do doopy w nowym roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sama,za godzinę przyjdzie chłopak,pozniej wsadzi mi obrzydliwego siusiaka i pójdziemy spać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogarnięci seksem, poruszeni gromem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem sama, pije wino, gadam z facetem przez neta, bo jest za granicą i szczerze jest mi ok, bo mogłam pojechać do znajomych, ale ostatnio miałam mało wolnego, tylko dwa dni w swieta,wiec sobie odbijam, pozdrawiam i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chyba nie przyjedzie bo nie odbiera :( strasnzie sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co do niego dzwonisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nazucaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×