Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zdalam prawka jestem zalamana

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj miałam pierwszy egzamin na prawo jazdy, zależało mi bardzo,żeby zdać bo za tydzień wracam z powrotem za granice a w miejscu gdzie mieszkam prawo jazdy jest mi niezbędne do pracy czy do sklepu. Mam dość proszenia się innych ludzi... No a mianowicie byłam tak zestresowana, że wszystko pamiętam jak przez mgłę, oblałam już na łuku chociaż nigdy nie miałam z nim problemu.... Płakałam przez 4 godziny i dalej jak o tym pomyślę to łzy napływają mi do oczu, nie sądziłam,że stres może tak sparaliżować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie koniec swiata. Znaczna czesc nie zdaje i zyje www.keno.24casino.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiemciędoskonale
Niedawno także miałam mój pierwszy egzamin na prawo jazdy. Instruktor był pewnien że zdam na 100% a tu taka niespodzianka już po wyjściu z WORD u zostałam bardzo nie miło przyjęta przez egzaminatora. Był strasznie nie miły i już wiedziałam że nie zdam. Na czym oblałam. Na placu!! I jeszcze o taką głupotę parkując samochód już ponownie w miejscu gdzie startowałam przekroczyłam 1 cm lini. No baa 1 cm tak mi dokładnie powiedział. Co najlepsze nie dostałam 2 szansy a pachołka nie ruszyłam. Więc byłam w takim szoku jak nigdy. Co najlepsze praktycznie czekam miesiąc na następny egzamin. Również płakałam a instruktor był okropnie zaskoczony moją porażką. Nauczyłam się tam jednego liczy się szczęście i to ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaaaa
dziękuje za pocieszenie, niby tyle osób nie zdaje a mnie ta porażka naprawdę dotknęła.. Z tym placem to jest porażka, mi zawsze plac wychodził a tam dałam ciała bo nie był na płaskim terenie i mi auto wpadło bardziej w kopertę i dotknęłam pachołka, nie przewróciłam go ale auto go dotykało... Koleżanko wyżej w jakim mieście robisz,że macie tak odległe terminy ? Moja instruktorka też była w szoku, że oblałam plac, wogóle tego nie brałyśmy pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz? :) znam osoby które zdały za 6,7,8 i jeżdzą wcale nie gorzej od tych którzy zdali za pierwszym więc głow do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaaaa
Wiem przeczesałam dzisiaj internet i naprawdę niektórzy mają pecha.... Myślę,że najbardziej mnie to zdołowało ,że już nie zdąże przystąpić do egzaminu przed wyjazdem i znowu będe zdana na łaskę innych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdalam za 4 razem. Kazdy kiedys w koncu zda ;) Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaaaa
dziekuj***ardzo staram się nie zniechęcać , taki mój charakter, że ciężko znoszę porażki... A autko kupione parę dni temu stoi na podwórku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawko to nie wyczyn
tylu nie zdaje a i tak masa debili na drogach, to co by było jakby zdawali wszyscy? istny karambol wszędzie. Z drugiej strony Polska to durny kraj, mocny nacisk na teorie i wkuwanie a nie na praktyke, TU GŁÓWNY PROBLEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiemciędoskonale
W Tarnobrzegu zdaję. Mi zawsze również plac wychodził idealnie. Trudno takie życie. Choć porażka strasznie boli zwłaszcza jeśli dużo osób Cię pyta o to na czym oblalaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaa
hihi odkopałam wątek i chcialam tylko napisać, że już zdaałam za drugim razem, tak więc powodzenia wszystkim i najważniejsze nie stresować się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×